Tango, przy którym się nie tańczy, ale jest „przejmującą opowieścią” znalazło się na nowej płycie szczecińskiej Baltic Neopolis Orchestra. Premierze wydawnictwa w sobotę będzie towarzyszył koncert w Trafostacji Sztuki.
Wśród dziesięciu utworów, które znalazły się na płycie, znajdują się dzieła jednej z najważniejszych postaci w historii tanga - Astora Piazzolli, a także jego następcy, bandoneonisty Marcelo Nisinmana. Artysta opracował utwory na bandoneon i orkiestrę kameralną, a także towarzyszył w nagraniach orkiestrze Baltic Neopolis.
"Kiedy rodziło się tango, Buenos Aires było już dużym miastem z bardzo ważnym portem. Samo tango narodziło się właśnie w porcie, do którego przybywali imigranci przede wszystkim z Włoch, Hiszpanii, ale także z Polski czy Niemiec; ta muzyka powstała właściwie na ulicy" - powiedział w piątek dziennikarzom Marcelo Nisinman. Dodał, że na płycie usłyszeć można utwory przedwojenne, ale przede wszystkim te, które powstały po wojnie - w tym dzieła Astora Piazzolli. "Piazzolla rozumiał, że świat po wojnie się zmienił, zmieniła się muzyka, zmieniła się kultura" - powiedział Nisinman.
"Tancerze nie są w stanie zatańczyć do muzyki Piazzolli. To nie tylko taniec, ale i opowieść, ma zupełnie inny wymiar, inną głębię i jest bardziej przejmujące" - dodała założycielka Baltic Neopolis Orchestra, altowiolistka Emilia Goch Salvador.
Tytuł płyty - a także jednego z utworów - "4 AM Tango", nawiązuje do charakteru tej muzyki - wyjaśnił Nisinman. "Tango to muzyka nocy. Narodziło się nocą i także o tej porze było zwykle grane. Godzina 4 nad ranem to głęboka noc; odpowiada atmosferze utworów, które gramy na płycie" - powiedział artysta.
Marcelo Nisinman to Argentyńczyk z polskimi korzeniami, bandoneonista, kompozytor i aranżer. Występował m.in. z Gidonem Kremerem, Britten Sinfonia czy Orkiestrą Filadelfii prowadzoną przez Charlesa Dutoita. Nisinman czerpie inspirację ze zróżnicowanych form i technik, tworząc indywidualny styl przełamujący tradycję i zasady Musica Portena (muzyki Buenos Aires). Pisze muzykę zarówno dla orkiestr symfonicznych, jak i dla kwartetów smyczkowych, a w 2004 roku napisał swoją pierwszą operę kameralną "Senor Retorcimientos". Był kompozytorem rezydentem podczas Festiwalu Muzyki Kameralnej w Oksfordzie w 2008 roku.
Orkiestra kameralna Baltic Neopolis została założona w 2008 roku przez altowiolistkę Emilię Goch Salvador. Muzycy uczestniczyli w wielu festiwalach, m.in. w Śląskim Lecie Muzycznym, Międzynarodowym Festiwalu Harmonia Moraviae, występowali też w salach koncertowych Europy i Azji. Zespół ma w dorobku sześć albumów, głównie z twórczością polskich kompozytorów.
Baltic Neopolis Orchestra w 2014 r. otrzymała Nagrodę Ministra Kultury za całokształt działalności, a w 2015 r. Fryderyka w kategorii album roku Muzyka Kameralna.
Materiał na płytę został nagrany w Centrum Współpracy Międzynarodowej w Grodnie. Koncert promujący wydawnictwo odbędzie się w sobotę o godz. 19 w szczecińskiej Trafostacji Sztuki.(PAP)
autorka: Elżbieta Bielecka
emb/ pat/