W 9. edycji festiwalu Wileńskie Spotkania Sceny Polskiej, który rozpoczął się w czwartek w Wilnie, uczestniczy osiem polskich zespołów teatralnych z Litwy, Polski, Ukrainy, Austrii, Australii, Czech, Rosji i Wielkiej Brytanii.
Festiwalowi patronują: marszałek Senatu RP Stanisław Karczewski, minister kultury Litwy Mindaugas Kvietkauskas oraz polskie Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Na scenie dawnego Teatru na Pohulance zainaugurowała go sztuka Ireneusza Iredyńskiego „Dziewczynki” w reżyserii Lilii Kiejzik, dyrektorki festiwalu i kierowniczki Polskiego Studia Teatralnego w Wilnie.
„Festiwal po raz dziewiąty łączy naszą współczesną kulturę teatralną z wileńską tradycją teatru polskiego na Pohulance, z tradycją wileńskiego teatru miejskiego, który zawsze był wielokulturowy” - powiedział podczas inauguracji minister Kvietkauskas.
Wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Wanda Zwinogrodzka podkreśliła, że „festiwal jest wydarzeniem szczególnym, ponieważ dedykowany jest artystom, którzy tą piękną polską tradycję sztuki scenicznej pielęgnują poza granicami kraju”. „Często w trudnych okolicznościach, bez mocnego wsparcia instytucjonalnego czy infrastrukturalnego, a jednak z wielką determinacją te tradycje pielęgnują i rozwijają” - powiedziała Zwinogrodzka, dziękując wszystkim zespołom, które przyjechały do Wilna.
W ciągu pięciu festiwalowych dni na trzech wileńskich scenach oraz w podwileńskich miejscowościach Rudomino i Troki zostanie zaprezentowanych dziesięć spektakli. Festiwalowi będą towarzyszyły wystawy, wieczory poezji, koncerty, wycieczki po teatralnym Wilnie i warsztaty teatralne.
Wileńskie Spotkania Sceny Polskiej są jedynym festiwalem odbywającym się poza granicami Polski, gdzie się spotykają polskie teatry działające na wszystkich kontynentach oraz aktorzy – zarówno zawodowi, jak i amatorzy.
„Udało nam się stworzyć płaszczyznę, gdzie się spotykamy, poznajemy się, wymieniamy doświadczenia, doskonalimy warsztat i prezentujemy dorobek” - powiedziała PAP Kiejzik.
Dodała, że „festiwal jednak jest organizowany przede wszystkim z myślą o polskim widzu na Wileńszczyźnie”. „Stwarzamy możliwość spotkań teatralnych w języku ojczystym, których nie mamy tu zbyt wiele” – przypomniała.
W tegorocznej edycji festiwalu Polski Teatr Dramatyczny „Fantazja” z Sydney zaprezentuje m.in. „Damy i Huzary” Aleksandra Fredry, Studio Teatralne „Ferdydurke” z Tomska (Rosja) pokaże „Portret” Sławomira Mrożka, a Teatr Polski im. Józefa Ignacego Kraszewskiego - „Opętaną” według Łesi Ukrainki.
Wystąpią też zawodowe zespoły. Teatr Wolandejski pokaże sztukę Fiodora Dostojewskiego „Krew karamazowska”, a spektakl muzyczny „A to Polska właśnie” na podstawie „Wesela” Stanisława Wyspiańskiego w reżyserii Sławomira Gaudyna zaprezentują wspólnie zespołu Teatru im. Ludwika Solskiego z Tarnowa, Teatru im. Wandy Siemaszkowej z Rzeszowa, Teatru Żydowskiego z Warszawy i Teatru Syrena z Londynu.
Międzynarodowy festiwal teatralny Wileńskie Spotkania Sceny Polskiej jest organizowany raz na dwa lata.
Z Wilna Aleksandra Akińczo (PAP)
aki/ fit/ kar/