Inwazja różowych ludzi, plenerowy spektakl Teatru Ósmego Dnia, galeria sztuki "pod chmurką", czy akcja streetartowa - to niektóre z wydarzeń, które odbędą się w ramach rozpoczynającej się w czwartek 30. edycji Dni Sztuki Współczesnej w Białymstoku.
Impreza organizowana przez Białostocki Ośrodek Kultury potrwa do 6 czerwca. W jubileuszowej edycji chciano połączyć przeszłość z teraźniejszością, stąd w programie znaleźli się artyści, którzy już występowali na Dniach Sztuki Współczesnej (DSW).
W trakcie 10 festiwalowych dni zaplanowano 50 wydarzeń z udziałem ponad 200 artystów m.in. z Polski, Węgier, Włoch, Japonii, Wielkiej Brytanii i Słowenii. Zaprezentują oni różne dziedziny sztuki: teatr, muzykę, taniec, sztuki plastyczne i wizualne.
W czwartek białostoczanie przechadzający się po Rynku Kościuszki, głównym placu w mieście, będą mieli okazję spotkać różowe ludki. Jak mówi jedna z organizatorek Anna Łuszyńska, nie należy się ich bać. Będzie to miejska akcja słoweńskiej grupy KUD Ljud, która sprawdzi czy mieszkańcy są otwarci na różnorodność.
Tego dnia późnym wieczorem oficjalnie zainaugurowane zostaną tegoroczne DSW. Odbędzie się wtedy otwarcie wystawy "DSW 1985-2015", która będzie podsumowaniem 30 lat istnienia festiwalu. Na ekspozycję złożą się plakaty, zdjęcia, bilety wstępu a także pamiątki, które podarowali ośrodkowi białostoczanie.
W kolejnych dniach będzie można zobaczyć przedstawienie "Arka" Teatru Ósmego Dnia, który na DSW pokazywany był już 14 lat temu. Do Białegostoku ze swoim projektem powróci też tancerz Tomasz Bazan ze swoim projektem "Days For Dancing". W ramach tegorocznej odsłony zaprasza na indywidualne spotkania, podczas których wspólnie z uczestnikiem "wykreuje przestrzeń tańca". Powróci też słynna Akademia Ruchu. Będzie można zobaczyć performance Jolanty Krukowskiej.
W tegorocznym programie zaplanowano wiele wydarzeń z czynnym udziałem widowni. Słoweńska grupa artystyczna KUD Ljud podczas akcji - "Streetwalker" zaprosi zainteresowanych na spacer, podczas którego będzie można zwiedzić niezwykłą galerię "pod chmurką", gromadzącą dzieła sztuki, które mijamy podczas codziennych spacerów.
W ramach innych akcji, które będą działy się nie tylko w centrum miasta, np. dzieci z osiedla Zielone Wzgórza czy Dziesięciny będą mogły wziąć udział w warsztatach teatralnych w specjalnym pojeździe - Lalkobusie. Natomiast mieszkańcy innych części miasta na swoim osiedlu będą mogli zobaczyć teatr Anima Vilis, który współpracuje z osobami z niepełnosprawnościami.
Ważnym wydarzeniem dla miłośników teatru będzie dyskusja o współczesnym teatrze, na którą zaproszono m.in. dyrektorkę Instytutu Teatralnego w Warszawie Dorotę Buchwald, wieloletnią dyrektorkę Teatru Ósmego Dnia Ewę Wójciak, wieloletniego dyrektora Białostockiego Teatru Lalek Wojciecha Kobrzyńskiego oraz socjologa kultury Janusza Majcherka.
Jak co roku, na DSW zaprezentują się też artyści związani z Białymstokiem. Premierę będzie miał spektakl "Made in Heaven" Grupy Coincidentia oraz przedstawienie taneczne "R.A.M.A." Grupy Przejściowej. Natomiast kolektyw Bojary Zostają Kulturalne zaprosi do najstarszej, drewnianej dzielnicy Białegostoku, gdzie będzie można zobaczyć instalację multimedialną "Podróż w czasie/ Bojarskie duchy".
Wśród propozycji muzycznych znalazł się występ przedstawiciela świata muzyki elektronicznej - DJ Kentaro z Japonii. Wisienką na torcie - jak zapowiadają organizatorzy - będzie koncert Adriana Sherwooda z Wielkiej Brytanii.
W ramach Dni odbędzie się "East Side Street Art", czyli inicjatywa przybliżająca białostoczanom sztukę ulicy. Do tej pory graficiarze z Polski i zagranicy pomalowali - w czasie wcześniejszych edycji imprezy - m.in. mur Zakładu Karnego w Białymstoku i nieużywany już tunel przy ul. Hetmańskiej. W tym roku zostanie namalowany mural na jednym z budynków przy ul. Zwycięstwa oraz przy ul. Swobodnej. (PAP)
swi/ par/