Triumfatorką XIV Międzynarodowego Konkursu Skrzypcowego im. Henryka Wieniawskiego została Soyoung Yoon (Korea Południowa) - ogłosił w piątek dyrektor konkursu Andrzej Wituski.
Soyoung Yoon w nagrodę dostała 30 tys. euro i Złoty Medal Towarzystwa im. Henryka Wieniawskiego. Drugą nagrodę zdobyła Japonka Miki Kobayashi (20 tys. euro i srebrny medal), a trzecią Niemiec Stefan Tarara (12 tys. euro i medal brązowy).
Trzy wyróżnienia po 5 tys. euro zdobyli: Aylen Pritchin (Rosja), Erzhan Kulibaev (Kazachstan) i Arata Yumi (Japonia).
"Dziękuję z całego serca jurorom za koncentrację przez cały czas konkursu i sprawiedliwy werdykt. Muzyka to nie sport, jak piłka nożna, w którym strzelamy bramki. Każdy ma prawo do swojej opinii, mimo, że możemy się z nim nie zgadzać. Wszyscy finaliści - jesteście wspaniałymi muzykami, ale nie tylko wspaniałymi wykonawcami, jesteście także wielkimi osobowościami" - powiedział po ogłoszeniu wyniku przewodniczący Jury Maxim Vengerov.
W finałowym IV etapie konkursu wystąpiło sześciu skrzypków, każdy z nich zagrał z towarzyszeniem orkiestry Filharmonii Poznańskiej po dwa koncerty.
Zwyciężczyni konkursu, Soyoung Yoon w nagrodę dostała 30 tys. euro i Złoty Medal Towarzystwa im. Henryka Wieniawskiego. Drugą nagrodę zdobyła Japonka Miki Kobayashi (20 tys. euro i srebrny medal), a trzecią Niemiec Stefan Tarara (12 tys. euro i medal brązowy).
Zwyciężczyni zagrała podczas swojego finałowego występu I Koncert skrzypcowy fis-moll op. 14 Henryka Wieniawskiego oraz Koncert skrzypcowy d-moll op. 47 Jeana Sibeliusa.
"To dla mnie najważniejsza nagroda w życiu. Podczas konkursu nigdy nie wiesz, że wygrasz, bo jest to zależne od wielu czynników. Kiedy usłyszałam o sukcesie zaczęłam się wewnętrznie trząść. Ostatni raz triumfowałam w konkursie w 2006 roku. To wspaniałe uczucie" - powiedziała PAP po ogłoszeniu wyników Soyoung Yoon.
Podczas konkursu przez dwa tygodnie w auli Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu jury wysłuchało 46 skrzypków z 16 krajów świata.
Zakończony w piątek konkurs był wyjątkowy dla polskich uczestników. Po raz pierwszy w historii w ścisłym finale nie było żadnego polskiego skrzypka.
Nagrodą pocieszenia dla polskich uczestników jest nagroda specjalna przewodniczącego jury Maxima Vengerova - osobiste lekcje - dla Marii Włoszczowskiej.
Przewodniczący jury Maxim Vengerov dopuścił do konkursu 53 artystów. Ostatecznie wystartowało 46 skrzypków z 16 krajów, w tym 17 z Polski, 9 z Rosji oraz 3 z Japonii. Wcześniej osobiście przesłuchał ponad 120 skrzypków.
Przesłuchania odbyły się w 9 miastach świata: Bergamo, Londynie, Quebecu, Jokohamie, Seulu, Moskwie, Baku, Brukseli i Poznaniu. Z każdym ze skrzypków Vengerov odbył ponadto osobistą rozmowę i na tej podstawie dokonał wyboru uczestników. Zapoznał się również z zarejestrowanymi na DVD występami skrzypków dopuszczonych do preselekcji w drodze wyjątku.
W konkursie wystartowali również skrzypkowie z Francji, Niemiec, Korei Południowej, USA, Australii, Azerbejdżanu, Białorusi, Chin, Hiszpanii, Holandii, Kanady, Kazachstanu i Turcji.
Zakończenie konkursu w sobotę podczas Gali Laureatów, na której zagrają nagrodzeni skrzypkowie.
Międzynarodowy Konkurs Skrzypcowy im. Henryka Wieniawskiego to najstarszy konkurs skrzypcowy na świecie. Odbywa się co pięć lat. Po raz pierwszy zorganizowano go w Warszawie w 1935 roku, w setną rocznicę urodzin Wieniawskiego. Pierwszą laureatką konkursu była Francuzka Ginette Neveu. Nagrody konkursowe w następnych latach zdobywali późniejsi wybitni skrzypkowie, m.in. Rosjanie Dawid Ojstrach i Wadim Brodski.(PAP)
kpr/ sto/