Białoruska pisarka Swiatłana Aleksijewicz zdementowała w czwartek rano w rozmowie z Radiem Swaboda informację o swojej rzekomej śmierci, podaną wcześniej przez agencję Interfax-Zapad. Źródłem wiadomości było fałszywe konto na Twitterze.
„Ktoś nie może się doczekać” – tak fałszywą wiadomość skomentowała Aleksijewicz w rozmowie z Radiem Swaboda. Jak poinformowało radio na swoim portalu, pisarka – laureatka literackiej nagrody Nobla z 2015 r. – przebywa w Seulu, jest cała i zdrowa.
Agencja Interfax-Zapad powołała się na wiadomość podaną w interencie przez francuski dziennik "Le Figaro", który z kolei powołał się na rzekome konto na Twitterze nowej minister kultury Francji Francoise Nyssen.
Na portalu rzeczywiście widnieje świeżo założone konto pod tym imieniem i nazwiskiem, opatrzone zdjęciem minister kultury. W czwartek w godzinach przedpołudniowych umieszczono na nim informację po angielsku i francusku o śmierci Aleksijewicz. Następnie ukazał się wpis informujący o tym, że konto jest fałszywe, a założył je włoski dziennikarz Tommaso Debenedetti (De Benedetti), który - jak informuje Wikipedia - wielokrotnie zakładał na Twitterze konta znanych osobistości, by wykazać, jak łatwo jest w dzisiejszych czasach wprowadzić w błąd prasę i rozpowszechniać fałszywe wiadomości.
Dziennik "Le Figaro" przyznał, że oparł swoją wiadomość o śmierci pisarki na informacji z konta na Twitterze, które okazało się fałszywe.
Francoise Nyssen jest szefową wydawnictwa Actes sud, które publikowało twórczość Aleksijewicz.
67-letnia Swiatłana Aleksijewicz jest białoruską pisarką z rodziny białorusko-ukraińskiej. Zasłynęła przede wszystkim jako prozaiczka-dokumentalistka, autorka takich książek jak „Wojna nie ma w sobie nic z kobiety” o przeżyciach radzieckich kobiet walczących w II wojnie światowej, „Ołowiane żołnierzyki” opisujących losy żołnierzy z Afganistanu czy „Czasy Secondhand” – o trudnych latach 90. na terenie b. ZSRR.
W swoich powieściach pisarka przedstawia pomijane oficjalnie aspekty ważnych wydarzeń, takich jak katastrofa w Czarnobylu czy wojna w Afganistanie, opowiedziane z perspektywy pojedynczych ludzi. Aleksijewicz aktywnie komentuje bieżącą sytuację polityczną, jest krytyczna wobec białoruskich władz.
Pisze w języku rosyjskim. Jest również autorką sztuk i filmów dokumentalnych.
Z Mińska Justyna Prus (PAP)
just/ kot/ kar/