Spektakle w reżyserii Mai Kleczewskiej, Eweliny Marciniak i Michała Kmiecika, „czarna ballada” o krwawych wydarzeniach w kopalni Wujek w stanie wojennym – to tylko niektóre plany Teatru Śląskiego im. St. Wyspiańskiego w Katowicach na rozpoczynający się sezon.
Prapremiera spektaklu w reżyserii Eweliny Marciniak pt. „Leni Riefenstahl. Epizody niepamięci”, poświęconego kontrowersyjnej niemieckiej reżyserce, której wybitne pod względem artystycznym filmy gloryfikowały III Rzeszę, odbędzie się 5 listopada w poprzemysłowej przestrzeni Galerii Szybu Wilson. Będzie to wydarzenie towarzyszące XVIII Festiwalowi Sztuki Reżyserskiej Interpretacje.
W roli tytułowej wystąpi gościnnie Małgorzata Gorol z Teatru Polskiego we Wrocławiu. „To wybitna aktorka młodego pokolenia, jedna z najlepszych na rynku teatralnym” – podkreślił podczas poniedziałkowej konferencji prasowej dyrektor Teatru Śląskiego Robert Talarczyk.
16 grudnia przypada 35. rocznica pacyfikacji kopalni „Wujek” w Katowicach. Premierę muzycznego widowiska pt. „Wujek 81. Czarna ballada”, pokazującego to wydarzenie z nietypowej perspektywy kilkunastoletniego chłopca, przygotowuje Robert Talarczyk, dla którego to powrót do własnych przeżyć sprzed lat.
„Wspólnie z kolegą wspięliśmy się na dach wieżowca w pobliżu kopalni Wujek, zastaliśmy tam kilku starców, którzy siedzieli na takich krzesełkach, jakie bierze się na ryby, z lornetkami, i obserwowali to, co się dzieje pod bramą. Potem zeszliśmy na dół, poszliśmy pod bramę. W tym czasie na tej kopalni był mój ojciec, mój wujek, dziadkowie już nie pracowali, ale obaj mieszkali w blokach czteropiętrowych 100—200 m od kopalni, w związku z tym uczestniczyliśmy w tym intensywnie emocjonalnie wszyscy” – wspominał.
"Ta rocznica zmotywowała mnie do tego, żeby w końcu zrealizować tę opowieść po swojemu i odnieść się do niej artystycznie. +Czarna ballada+ będzie oparta na wspomnieniach moich i innych osób, będzie to opowieść z perspektywy 13-latków, którzy obserwowali coś, co było dla nich przygodą, a potem okazało się największą traumą dla wielu z nas” – dodał Robert Talarczyk.
Autorem muzyki jest Hadrian Filip Tabęcki. W przedstawieniu wystąpi też raper Miuosh, który stworzy do niego kilka piosenek, a także artyści Opery Śląskiej.
W najbliższą sobotę teatr będzie świętował swoje 109. urodziny w rodzinnym gronie na familijnym przedstawieniu „W 80 dni dookoła świata. Tam i z powrotem”. Będzie to również okazja do uczczenia 20. rocznicy działalności teatralnej Rady Mecenasów. Dzięki zaangażowaniu obecnie doradcy, a wcześniej wicedyrektor i dyrektor teatru Krystyny Szaraniec, przedsiębiorcy wsparli w tym czasie katowicką scenę blisko 12 mln zł.
Rada, jeszcze pod inną nazwą, powstała przed laty w związku z pilną potrzebą remontu, na który nie było pieniędzy. "Co daje ta rada teatrowi oprócz pieniędzy? My się wzajemnie edukujemy. Kiedy pozyskujemy kogoś o wybitnych walorach - bo to najczęściej ludzie, którzy odnoszą sukces w swojej dziedzinie zawodowej - to daje bezcenne poczucie bezpieczeństwa zaplecza, poczucie, że ci ludzie obdarzyli nas - pracowników teatru - wielkim zaufaniem, że nasze projekty i plany są przez nich akceptowane, że uważają, że teatr przyjął słuszną drogę. Te pieniądze nie są rzucone ot tak, bo chcecie. Bezustannie podlegamy i rozliczeniom, i ocenie" - podkreśliła Szaraniec. (PAP)
lun/ jra/