24 artystów weźmie udział w VII Ogólnopolskim Konkursie Młodych Dyrygentów, który w niedzielę wieczorem rozpocznie się w Operze i Filharmonii Podlaskiej w Białymstoku. Koncert laureatów odbędzie się w piątek.
Organizatorem Ogólnopolskiego Konkursu Młodych Dyrygentów im. Witolda Lutosławskiego jest Opera i Filharmonia Podlaska. Celem konkursu, który odbywa się co cztery lata, jest prezentacja i promocja młodych polskich dyrygentów rozpoczynających karierę artystyczną, a także promocja twórczości polskich kompozytorów.
To jeden z najważniejszych konkursów w kraju, który jest jednocześnie etapem wstępnym do udziału laureatów w Międzynarodowym Konkursie Dyrygentów im. Grzegorza Fitelberga w Katowicach - powiedziała na konferencji prasowej zapowiadającej konkurs dyrektorka OiFP prof. Violetta Bielecka.
Do tegorocznej edycji konkursu zgłosiło się 60 kandydatów, z czego komisja do konkursu zakwalifikowała 24 z nich - podała Bielecka.
"Możemy być dumni, że aż 60 kandydatów młodych zgłosiło się do tego konkursu. To świadczy o tym, że ci młodzi ludzie poszukują szansy pokazania się, co za tym idzie, to jest możliwość kształtowania dalej swojej osobowości artystycznej poprzez koncerty" - mówił pomysłodawca konkursu kierownik artystyczny i pierwszy dyrygent Opery i Filharmonii Podlaskiej prof. Mirosław Błaszczyk.
Błaszczyk podkreślił, że ten konkurs to duża możliwość rozwoju, prowadzenia koncertów i pracy z orkiestrą, a także bycia zauważonym przez dyrektorów filharmonii, którzy mogą zaprosić do współpracy. "Każdy instrumentalista ma własny instrument, ma go w domu, może ćwiczyć w domu, rozwijać się. Dyrygent bez orkiestry jest dyrygentem właściwie w teorii, dopiero praktyka czyni mistrza, właśnie próby i koncerty są najważniejsze dla tych młodych ludzi" - powiedział.
Konkurs rozpocznie się w niedzielę wieczorem koncertem inauguracyjnym, podczas którego orkiestra OiFP wykona utwory polskich kompozytorów: Krzysztofa Meyera, Krzysztofa Pendereckiego oraz Witolda Lutosławskiego. Na skrzypcach zagra Katarzyna Budnik, a na altówce Rafał Dudzik.
Otwarte przesłuchania konkursowe rozpoczną się w poniedziałek i potrwają do czwartku. "To będzie takie święto muzyczne" - powiedział Błaszczyk. Ocenił, że program jest bardzo interesujący, także dla słuchaczy. Dodał, że w pierwszym etapie przesłuchań będzie można usłyszeć trzy uwertury: Władysława Żeleńskiego, Gioacchino Rossiniego i C.M. Webera oraz symfonie: Wolfganga Amadeusza Mozarta, Ludwiga van Beethovena i Feliksa Mendelsona.
Natomiast w drugim etapie, do którego zakwalifikowanych zostanie ośmiu dyrygentów, będzie można usłyszeć - jak mówił Błaszczyk - symfonie romantyczne: Johannesa Brahmsa, Antoniego Dworzaka i Piotra Czajkowskiego. Błaszczyk podkreślił, że symfonia Czajkowskiego musiała zostać ze względów proceduralnych, których nie można było zmienić w trakcie konkursu, ale - jak zaznaczył - na koncercie laureatów na pewno nie zabrzmi. "Muzyka nie prowadzi tak bestialskiej wojny, natomiast tantiemy, które spływają, one mogą zasilać. Ja też jestem za tym, żeby tej muzyki póty co nie grać" - dodał.
Koncert laureatów odbędzie się w piątek. Główną nagrodą w konkursie, obok nagród pieniężnych, jest udział w Międzynarodowym Konkursie Dyrygentów im. G. Fitelberga w Katowicach.
Konkurs Młodych Dyrygentów organizowany jest przez Operę i Filharmonię Podlaską od 1994 roku i odbywa się co cztery lata. Przez pierwsze trzy edycje był ogólnopolskim przeglądem, następnie zmieniono formułę na międzynarodową. Od poprzedniej edycji powrócono do konkursu o wymiarze ogólnopolskim.(PAP)
autorka: Sylwia Wieczeryńska
swi/ mok/