W Krakowie rozpoczęły się w czwartek obchody 250-lecia teatru publicznego w Polsce. „Teatr jak soczewka skupia najpoważniejsze dylematy współczesności” - podkreśliła minister kultury i dziedzictwa narodowego Małgorzata Omilanowska.
Jubileusz zainaugurowano w Narodowym Starym Teatrze im. Heleny Modrzejewskiej - jednym z trzech zespołów teatralnych w kraju, noszących w nazwie przymiotnik "narodowy". Oficjalny sygnał do rozpoczęcia obchodów dała wieczorem minister Omilanowska, uderzając w teatralny gong.
Wcześniej odbył się performance, podczas którego przypomniano najważniejsze wydarzenia w historii polskiego teatru. Aktorzy ubrani w kostiumy ze spektaklu „Król Ubu” w kilku miejscach budynku jednocześnie wyczytywali daty i zdarzenia z 250 kartek, które następnie pokryły podłogę teatralnego foyer i sali „Helena”.
Przed spektaklem „Trylogia” w reż. Jana Klaty zaprezentowano nową kurtynę Dużej Sceny Starego Teatru. Wymalowano na niej graficzny symbol „wyjście ewakuacyjne” i hasło „Przeżyjemy w Teatrze” – myśl przewodnią obchodów, która - jak podkreślają organizatorzy - ma przypominać o tym, czego doświadczają widzowie w teatrze i dawać nadzieję na przyszłość.
„Wszystkie zaplanowane w tym roku wydarzenia złożą się na program, którego celem jest uświadomienie Polakom, jak znaczącą sztuką jest teatr” - mówiła podczas spotkania z dziennikarzami minister Małgorzat Omilanowska. Przypomniała, że choć liczba osób chodzących do teatru rośnie, to wciąż nie jest ich wiele - w zeszłym roku w teatrze choć raz było 17 proc. Polaków.
„Wszystkie zaplanowane w tym roku wydarzenia złożą się na program, którego celem jest uświadomienie Polakom, jak znaczącą sztuką jest teatr” - mówiła podczas spotkania z dziennikarzami minister Omilanowska. Przypomniała, że choć liczba osób chodzących do teatru rośnie, to wciąż nie jest ich wiele - w zeszłym roku w teatrze choć raz było 17 proc. Polaków.
Minister podkreśliła, że należy przywrócić w „narracji o kulturze” znaczenie teatru, który „jest ważną platformą myślenia, dyskutowania i skupiania się na najważniejszych problemach społecznych”. „Taką naprawdę rolę teatr powinien pełnić, miejsca, które bywa kontrowersyjne, burzy ludzi do granicy skandalu, czasami niepokoi, czasami nudzi, ale na pewno jest miejscem, które jak soczewka skupia nasze naprawdę najpoważniejsze dylematy współczesności” – powiedziała Omilanowska.
Dodała, że bardzo ważny jest konkurs na inscenizację dawnych dzieł literatury polskiej „Klasyka żywa”. „Chodzi o to, by jak największa liczba teatrów w Polsce w sposób twórczy, nowoczesny i kreatywny sięgnęła po polską klasykę” – mówiła minister.
Srebrne medale Zasłużony Kulturze Gloria Artis otrzymali w czwartek: Dorota Segda, Małgorzata Hajewska-Krzysztofik, Anna Radwan-Gancarczyk, Roman Gancarczyk oraz prof. Uniwersytetu Jagiellońskiego, autor publikacji i książek o współczesnym teatrze Grzegorz Niziołek. Brązowe medale dostali aktorzy: Urszula Grabowska, Dagmara Żabska i Juliusz Chrząstowski. Złotym medalem został uhonorowany historyk teatru prof. Jan Michalik (nie był obecny na uroczystości).
W całej Polsce z racji jubileuszu zaplanowano w najbliższych miesiącach szereg wydarzeń, m.in. specjalne spacery teatralne, flash-moby w przestrzeniach miejskich, akcje połączone z malowaniem murali, wystawy, audycje radiowe oraz emisje filmów dokumentalnych, konkursy fotograficzne i prezentację najnowszych spektakli młodych, polskich reżyserów „Polska New Theatre” we wrześniu w Bydgoszczy. Szczegółowe informacje znajdują się na uruchomionej w czwartek stronie internetowej www.250teatr.pl.
23 maja w Dniu Teatru Publicznego widzowie będą mogli kupić bilety w specjalnej cenie 250 groszy (2,5 zł). Trwają prace nad elektroniczną encyklopedią teatru polskiego, a w roku szkolnym 2015/16 ma ruszyć internetowa platforma „Teatroteka szkolna” z materiałami dla nauczycieli i animatorów kultury. W placówkach dyplomatycznych na całym świecie planowane są wykłady, warsztaty i prezentacje wideo przybliżające polski teatr i jego twórców.
Dyrektor Instytutu Teatralnego im. Zbigniewa Raszewskiego Dorota Buchwald zaznaczyła, że jubileuszowe wydarzenia mają pokazać polskie teatry na zewnątrz, poza ich siedzibami i zachęcić ludzi: „przyjdzie do nas”. „Działania te mają przekonać, że do teatru trzeba i warto chodzić, że w teatrze przeżyjemy coś niebywałego, że to miejsce dla widzów, a nie miejsce zamknięte i elitarne” – mówiła Buchwald.
Narodowy Instytut Audiowizualny planuje uruchomienie dwóch internetowych kolekcji specjalnych: poświęconej Tadeuszowi Kantorowi oraz najważniejszym spektaklom polskiego teatru powojennego.
Dyrektor Narodowego Starego Teatru Jan Klata zapowiedział, że w ramach obchodów zespół wyruszy z przedstawieniem „Król Ubu” - w jego reżyserii - do mniejszych miejscowości. „Myślimy także o tym, co będzie przez kolejnych 250 lat i chcemy sprawić, żeby teatr wciągnął dzieci i żeby kontynuowały przygodę z teatrem” – mówił Klata.
Jak mówił dyrektor naczelny Teatru Narodowego w Warszawie Krzysztof Torończyk, obchody w tym teatrze są zaplanowane na dwa sezony 2014/15 i 2015/16, a w repertuarze znajdzie się wiele utworów polskich - 19 listopada wystawiony zostanie „Kordian” w reż. Jana Englerta. Wcześniej, bo we wrześniu na placu Teatralnym odbędzie się Festyn Teatralny.
Rok 2015 został ogłoszony przez Sejm Rokiem Polskiego Teatru, by uczcić 250. rocznicę pierwszej premiery – komedii „Natręci” Józefa Bielawskiego - danej w języku polskim przez zespół teatralny powołany przez króla Stanisława Augusta Poniatowskiego. W tym roku przypada także 100. rocznica urodzin Tadeusza Kantora i 25. rocznica jego śmierci.(PAP)
wos/ gma/