Praca jest najbardziej powszechną formą resocjalizacji więźniów, ale również jest nią poezja, sztuka w zakładach karnych – zaznaczył w piątek w Krasnymstawie (Lubelskie) wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski podczas rozstrzygnięcia ogólnopolskiego Konkursu Poezji Więziennej im. Artura Nowosada.
Wiceminister Romanowski przypomniał, że 28 lat temu w Areszcie Śledczym w Krasnymstawie powstał konkurs poezji więziennej, który obecnie jest największym takim wydarzeniem w Polsce.
"Praca jest tą najbardziej powszechną formą readaptacji więźniów, ale także poezja, sztuka w zakładach karnych jest formą resocjalizacji osób osadzonych po to, żeby tak, jak każdy inny człowiek, nie czuli się w pewnym sensie wykluczeni" - powiedział Romanowski.
Przekazał, że dotychczas we wszystkich edycjach konkursu wzięło udział 5 tys. osób osadzonych, którzy nadesłali kilkadziesiąt tysięcy wierszy. "To tysiące ludzkich historii naznaczonych właśnie karą, odpowiedzialnością, a jednocześnie naznaczonych tym pragnieniem otwarcia się na to, co dobre, piękne. Myślę, że to wyraźnie pokazuje, jak głęboka jest ta ludzka potrzeba obcowania z tymi najbardziej podstawowymi, uniwersalnymi wartościami" – dodał wiceminister Romanowski.
Zaznaczył, że tematyka wierszy napisanych przez osadzonych jest różnorodna. "Od refleksji bardzo wewnętrznych związanych z przeżywaną wiarą, nawróceniem, przez tęsknotę za codziennym życiem, po taką nieco sprawozdawczą refleksję nad szarością życia więziennego" – przekazał wiceszef MS.
Zdaniem zastępcy dyrektora generalnego Służby Więziennej płk Krzysztofa Stefanowskiego bardzo ważna jest rola aktywizacji osadzonych. "Ktoś może zapytać, czy nie szkoda nam czasu, żeby mobilizować osadzonych do tego, aby pisali wiersze. Jestem przekonany, że tego czasu nam nie szkoda (…) Cieszę się, że ta inicjatywa została zainicjowana 28 lat temu przez por. Artura Nowosada (…) Los tak tragicznie chciał, że zginął w zamachu terrorystycznym w Tunezji i od 2018 roku ten konkurs nosi jego imię" – dodał płk Stefanowski.
Do tegorocznej edycji konkursu poezji więziennej zostało nadesłanych 130 wierszy. Pierwsze miejsce zajął Sebastian P. z Aresztu Śledczego w Krakowie, drugie miejsce zdobyła Małgorzata S. z Zakładu Karnego w Goleniowe, a na trzecim miejscu uplasował się Paweł K. z Zakładu Karnego w Rzeszowie.
Członek jury Jan Henryk Cichosz podkreślił, że czytając wiersze, które oznaczone są tylko literami, jury nie wie do chwili ostatecznego werdyktu, kto jest ich autorem i z jakich jednostek zostały nadesłane. "Uczestnicząc w pracach jury nieprzerwanie od chwili jego powstania, zostali nagrodzeni za wiersze również skazani za najcięższe przestępstwa" – uzupełnił.
Inny juror konkursu prof. Aleksander Wójtowicz z Instytutu Filologii Polskiej Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie podziękował również osobom, które były nieobecne na piątkowej gali, czyli osadzonym, "którym piszą wspaniałe wiersze". "Wiemy też o tym, że są to wiersze, które pomagają im w terapii, w autorefleksji. Osoby mierzące się z ciężkimi historiami życiowymi przy pomocy słowa szukają też jakiejś ucieczki, czy drogi wyjścia" - powiedział profesor.(PAP)
Autorka: Gabriela Bogaczyk
gab/ jann/