Przegląd filmów, w których zagrał Zbigniew Cybulski oraz odsłonięcie popiersia aktora odbędą się podczas obchodów 50. rocznicy śmierci artysty, które przygotowuje Centrum Technologii Audiowizualnych we Wrocławiu.
Wrocławskie Centrum Technologii Audiowizualnych (CeTA) jest sukcesorem wrocławskiej Wytwórni Filmów Fabularnych, w której powstawały obrazy z udziałem Cybulskiego, takie jak "Popiół i diament”, „Rękopis znaleziony w Saragossie”, „Giuseppe w Warszawie” czy „Salto”.
„Wytwórnia spełniła ważną rolę w rozwoju talentu Zbyszka Cybulskiego. To tutaj zagrał jedne z najciekawszych, najbardziej wartościowych artystycznie ról, tu spotkał największych polskich reżyserów. W rocznicę śmierci Cybulskiego chcemy przypomnieć – zwłaszcza młodemu pokoleniu – jego osobę, jego najważniejsze, najbardziej przejmujące kreacje, przede wszystkim te związane z Wrocławiem” – powiedział dyrektor CeTA Robert Banasiak.
8 stycznia, w 50. rocznicę tragicznej śmierci Cybulskiego, w CeTA odsłonięte zostanie popiersie Cybulskiego. Wyświetlony zostanie również fabularno-dokumentalny obraz „Pokolenia” Janusza Zaorskiego. To fabularno-dokumentalny obraz przedstawiający historię współczesnej Polski opowiedziany przy pomocy fragmentów filmów zrealizowanych we wrocławskiej wytwórni.
Z kolei 9 stycznia rozpocznie się w CeTA przegląd filmów, w których zagrał Cybulski. W ciągu czterech dni widzowie obejrzą m.in. "Rękopis znaleziony w Saragossie”, „Jak być kochaną” czy „Giuseppe w Warszawie”.
Rocznicę śmierci Zbigniewa Cybulskiego upamiętni również Kino Nowe Horyzonty. Oprócz przeglądu filmów z udziałem aktora, instytucja ta zorganizuje w niedzielę spacer po Wrocławiu śladami Cybulskiego. Wśród przystanków znajdą się m.in. dawna Wrocławska Wytwórnia Filmów Fabularnych oraz Urząd Wojewódzki, gdzie aktor uczestniczył w zdjęciach do swojego ostatniego filmu „Morderca zostawia ślad”. Na trasie spaceru znajdą się też knajpki, w których lubił przesiadywać Cybulski. Przewodnikiem wycieczki będzie aktor Maciej Żurawski.
Zbigniew Cybulski zginął tragicznie 8 stycznia 1967 r. Miał 40 lat. Wracał z planu zdjęciowego do filmu "Morderca zostawia ślad" w reżyserii Aleksandra Ścibora-Rylskiego. Zginął pod kołami ekspresu, do którego próbował wskoczyć z peronu trzeciego wrocławskiego Dworca Głównego. Pochowany został na cmentarzu w Katowicach.
Co roku, w rocznicę śmierci artysty, przy tablicy wmurowanej w posadzkę peronu 3 wrocławskiego Dworca Głównego PKP gromadzą się przedstawiciele świata kultury. Podczas uroczystości składane są tam kwiaty i zapalane znicze.(PAP)
pdo/ agz/