Belgijski rzeźbiarz Olivier Strebelle, który wraz z Pierre'em Alechinskym i Christianem Dotremontem zakładał centrum awangardowego ruchu CoBrA w Brukseli, zmarł w wieku 90 lat. O jego śmierci poinformowała w poniedziałek belgijska gazeta "Le Soir".
Olivier Strebelle, członek Królewskiej Akademii Belgijskiej, syn malarza Rodolphe'a Strebelle, był profesorem kilku akademii i uniwersytetów w USA i Kanadzie, należącym do artystów belgijskich silnie zakorzenionych w symbolicznym podejściu do tematu.
W wieku 15 lat zaczął uczyć się ceramiki i rzeźby i już w wieku lat 20 zyskał sławę; zapraszano go do uniwersytetów na całym świecie. Jego rzeźby znajdują się w Europie, USA i w Azji.
M.in. w Pekinie stanęła jego monumentalna kompozycja Aleja Lekkoatletów. Tylko na pierwszy rzut oka wydaje się ona dziełem niefiguratywnym, złożonym z pięciu modułów z polerowanych rur ze stali nierdzewnej mających po 20 metrów wysokości. Ustawione w perspektywie na długości stu metrów tworzą one postaci sportowców trzymających olimpijskie pierścienie. Kompozycja, o idei której Strebelle rozmyślał wiele lat, upamiętnia igrzyska olimpijskie w Pekinie w 2008 roku.
CoBrA (COBRA), założona w Paryżu w roku 1948 przez malarzy i pisarzy z Danii, Belgii i Holandii podczas Międzynarodowej Konferencji na temat Dokumentacji Sztuki Awangardy działała do 1950 roku, głównie w Brukseli. Nazwa ruchu powstała z pierwszych liter nazw stolic tych państw: COpenhaga, BRuksela i Amsterdam. Grupa wydawała czasopismo "Cobra". Stawiali na swobodę, spontaniczność, czerpiąc inspirację z twórczości dzieci i chorych psychicznie. Określano ich jako Ostatnią Awangardę XX wieku.
Rzeźby Strebelle'a stoją w wielu miastach. W belgijskim Namur stanął w 1953 roku Koń Bayard z poematów rycerskich. W Moskwie koło Dworca Kijowskiego znajduje się abstrakcyjna fontanna Porwanie Europy z 2002 roku.
Strebelle tworzył w rozmaitych stylistykach. Część jego prac wyróżnia liryczny humor. (PAP)
klm/ mc/