W Londynie w wieku 85 lat zmarł w sobotę Jan Pieńkowski - urodzony w Polsce, bardzo ceniony i nagradzany w Wielkiej Brytanii ilustrator książek dla dzieci. Był szczególnie znany jako twórca książek-rozkładanek (pop-up book).
"Jan Pieńkowski, który zmarł w wieku 85 lat, był niezwykle oryginalnym ilustratorem, pisarzem i projektantem książek typu pop-up, którego polskie dzieciństwo i doświadczenia uchodźcy wojennego wpłynęły na twórczość. Opublikował ponad 140 książek dla dzieci, a istotę swojej bogatej twórczości opisywał po prostu jako opowiadanie historii obrazami" - napisał w poniedziałek we wspomnieniu o zmarłym dziennik "The Guardian"
Pieńkowski urodził się w 1936 r. w Warszawie. Po upadku Powstania Warszawskiego, w którym jego ojciec walczył, jego rodzinie udało się wyjechać z okupowanej Polski i w 1946 r. dotarła do Wielkiej Brytanii. Po ukończeniu studiów w Cambridge założył firmę produkującą rozkładane kartki bożonarodzeniowe, ale w wolnym czasie zaczął rysować ilustracje do książek dla dzieci, co wkrótce stało się jego głównym zajęciem.
W 1968 r. rozpoczął współpracę z Joan Aiken, pisarką książek dla dzieci. W 1972 r. za ilustracje do zbioru baśni słowiańskich zebranych przez Joan Aiken i zatytułowanych "Kingdom Under the Sea" ("Podwodne królestwo") otrzymał Kate Greenaway Medal - główną brytyjską nagrodę dla ilustratorów książek dziecięcych. Nagrodę tę otrzymał po raz drugi w 1979 r. za "Haunted House" ("Nawiedzony dom"), jedną z najlepiej sprzedających się w historii książek typu pop-up, w której pojawiają się m.in. krokodyl w wannie, ośmiornica w zlewie i czarny kot obserwujący wszystko złowrogimi oczami.
Jak wyjaśniał sam Pieńkowski, jego zainteresowanie wycinankami wzięło się z czasów wojny, kiedy to w schronie przeciwlotniczym w Warszawie jeden z żołnierzy pokazywał mu robione z gazet fantastyczne kształty.
Oprócz książek-rozkładanek sławę Pieńkowskiemu przyniosła seria książek "Meg and Mog", tworzonych wspólnie z autorką Helen Nicoll. Opowiadają one historię wiedźmy Meg, której zaklęcia zawsze okazują się nieudane, jej pasiastego kota Moga i ich przyjaciółki Sowy. Łącznie w tej serii wydane zostały 24 książki, a na ich podstawie stworzono telewizyjny serial animowany.
"Charakterystyczny styl Pieńkowskiego jest natychmiast rozpoznawalny. W książkach dla młodszych czytelników używał jaskrawych kolorów i odważnych kształtów. Dla starszych dzieci często stosował bardziej zróżnicowaną paletę barw i charakterystyczne dla niego kolorowe tusze jako tło dla czarnych wycinanek. Jednym z jego najbardziej udanych tytułów, wydanych we współpracy z pisarką Helen Nicoll od 1972 r. do jej śmierci w 2012 r., była seria ilustrowanych przygód Meg i Mog, opowiadająca o nieco nieszczęśliwej czarownicy i jej pręgowanym kocie. Pieńkowski powiedział w jednym z wywiadów, że Meg i Mog dały mu możliwość użycia strasznych potworów z dzieciństwa i przekształcenia ich w nieszkodliwe zabawki" - pisze "The Guardian".
Pieńkowski dwukrotnie - w 1982 i 2008 r. - był nominowany przez Wielką Brytanię do nagrody Hansa Christiana Andersena, najważniejszej międzynarodowej nagrody dla autorów i ilustratorów książek dla dzieci, a w 2019 r. otrzymał od BookTrust, brytyjskiej fundacji promującej czytelnictwo wśród dzieci, nagrodę za całokształt twórczości.
Jak pisze "The Guardian", Pieńkowski był głęboko związany z Wielką Brytanią i cieszył się życiem w Londynie, ale nadal czuł się blisko ojczyzny, mówił po polsku i miał wielu polskich przyjaciół. Przez lata zmagał się z zaburzeniem afektywnym dwubiegunowym, zaś w ostatnich latach życia cierpiał także na chorobę Alzheimera.
Z Londynu Bartłomiej Niedziński (PAP)
bjn/ aszw/