Pod pomnikiem szwedzkiego dyplomaty Raoula Wallenberga, który w czasie wojny uratował tysiące Żydów, odbyły się w piątek w Sztokholmie uroczystości Międzynarodowego Dnia Pamięci o Ofiarach Holokaustu. Uczestniczył w nich wicemarszałek Sejmu Jerzy Wenderlich. Na placu Raoula Wallenberga w centrum Sztokholmu, gdzie znajduje się kompozycja rzeźb poświęconych bohaterowi, zapalono setki zniczy. Były przemówienia i oprawa muzyczna. W tym roku Szwecja obchodzi stulecie urodzin Wallenberga.
Szwecję reprezentował przewodniczący parlamentu Per Westerberg oraz następczyni tronu księżniczka Wiktoria z księciem Danielem.
W uroczystościach uczestniczyli m.in. były sekretarz generalny ONZ Kofi Annan oraz wicemarszałek Sejmu Jerzy Wenderlich, który wcześniej w szwedzkim parlamencie Riksdagu wziął udział w premierze filmu "Tam gdzie rosną porzeczki" w reżyserii Leo Kantora. To dokument ukazujący Holokaust i powojenne życie autora w Strzegomiu. Kantor po wydarzeniach marcowych zmuszony był wyjechać z Polski do Szwecji. W swoim ogrodzie pod Sztokholmem zasadził tytułowe strzegomskie porzeczki.
Film Leo Kantora ma zostać pokazany w marcu w TVP 2.
Wicemarszałek Wenderlich rozmawiał w piątek w Sztokholmie ze swoją odpowiedniczką w szwedzkim parlamencie, Susanne Eberstein z Partii Socjaldemokratycznej. W czwartek w ambasadzie RP uczestniczył w spotkaniu z Polonią.
Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu został uchwalony w listopadzie 2005 roku przez Zgromadzenie Ogólne Narodów Zjednoczonych; wybrano rocznicę wyzwolenia hitlerowskiego obozu Auschwitz-Birkenau przez wojska sowieckie 27 stycznia 1945 roku. To wydarzenie wspominano również w przemówieniach na placu Wallenberga w Sztokholmie.
Ze Sztokholmu Daniel Zyśk (PAP)
zys/ ro/