Już 200 wpisów znajduje się w zbiorze „ran pamięci”, w którym warszawiacy dokumentują odnalezione w przestrzeni miasta ślady zniszczeń z okresu II wojny światowej - poinformował w środę PAP rzecznik prasowy Urzędu m.st. Warszawy Kamil Dąbrowa.
"Swoistą ikoną wpisaną na mapę są monumentalne arkady znajdujące się w linii zabudowy ulicy Mazowieckiej (Dom Artysty Plastyka). Zaadaptowana ruina stanowi wymowną pamiątkę i jest niezwykle sugestywnym świadectwem zniszczeń z czasów Powstania Warszawskiego" - napisał Kamil Dąbrowa w przesłanej PAP informacji.
Przypomniał, że w latach 60. XX w. pozostałości po kamienicy wchłonął nowy budynek, a w latach 2009-12 w obiekcie przeprowadzono badania i prace konserwatorskie, podczas których utrwalone zostały widoczne ślady zniszczeń.
Jak wyjaśnił, "z punktu widzenia konserwatorskiego, obiekty z wojennymi śladami odznaczają się wysoką wartością historyczną i podczas procesu konserwacji elewacji należy rozważyć możliwości ich zachowania i wyeksponowania". "Dlatego ważne jest odnalezienie takich miejsc i umieszczenie ich na mapie" - podkreślił Dąbrowa.
Najwięcej budynków ze śladami zniszczeń wojennych odnaleźć można w Śródmieściu, na Powiślu, na Mokotowie i na Ochocie. "Nieco rzadziej natrafiamy na nie na Żoliborzu (choć wyjątkiem jest tu szkoła przy ul. Czarnieckiego), Bielanach i Woli. Dość liczne przykłady można odnaleźć na Pradze" - poinformował rzecznik prasowy Urzędu m.st. Warszawy.
Zwrócił uwagę, że wśród wpisów umieszczanych przez warszawiaków na mapie "są pamiątki dobrze znane jak np. napis w podwórzu kamienicy przy ul. Brackiej 5, upamiętniający poległego powstańca - Antoniego Godlewskiego, nazywanego Antkiem Rozpylaczem, który zginął w wieku 20 lat i został w tym miejscu pochowany". "Po wojnie jego ciało zostało przeniesione na Powązki. Napis powstał w 1945 r. i został wykonany przez matkę powstańca, w momencie zmiany miejsca pochówku jej syna" - wyjaśnił.
Wśród "ran pamięci" są też np. napisy saperów z 1945r. informujące, że "min nie ma", jak ten z ul. Narbutta 3a na Mokotowie. Innym przykładem jest kamienica przy ul. Tamka 45a, oznaczona znakiem Polskiego Białego Krzyża, w której mieścił się punkt opatrunkowy, wykorzystywany w trakcie oblężenia miasta w 1939 r. i podczas Powstania Warszawskiego.
Na mapie "ran pamięci" umieszczono również liczne postrzeliny na kompleksie "Szarych domów" przy ul. Narbutta, w sąsiedztwie których mieszkała Krystyna Krahelska, autorka pieśni "Hej. Chłopcy bagnet na broń".
"Na mapę zostały też naniesione ślady-relikwie, czyli plamy krwi z okresu powstania widoczne m.in. w kamienicach przy ul. Partyzantów" - dodał Dąbrowa.
Projekt pn. "Rany pamięci. Ślady zniszczeń okresu II wojny światowej w topografii miasta" powstał z okazji 80. rocznicy wybuchu II wojny światowej i jest poświęcony materialnym śladom działań zbrojnych na terenie Warszawy, zachowanym do dnia dzisiejszego. Są to m.in. postrzeliny na elewacjach budynków i murach, dziury po kulach, uszkodzenia elewacji, ogrodzeń i murów, napisy z okresu II wojny światowej i Powstania Warszawskiego.
Na mapie "ran pamięci" umieszczono także napisy z czasów powojennych, m.in. z akcji rozminowywania miasta.
Celem programu jest "rozpoznanie, opracowanie katalogu i ochrona materialnych śladów pamięci o zniszczeniach tego czasu (tych znanych i chronionych oraz tych odnalezionych przez warszawiaków w przestrzeni miasta), które świadczą o bolesnej historii stolicy".
Jak poinformował Dąbrowa, każdy warszawiak może włączyć się "w budowę mapy +ran pamięci+ dzięki formularzowi geoankiety dostępnemu na stronie internetowej Biura Stołecznego Konserwatora Zabytków: www.zabytki.um.warszawa.pl. (PAP)
autor: Grzegorz Janikowski
gj/ agz/