Zofia Kossak to osoba, która stanowi wzór dla Polaków – powiedział PAP abp senior Damian Zimoń podczas konferencji naukowej zorganizowanej w Górkach Wielkich na Śląsku Cieszyńskim w 130. rocznicę urodzin pisarki, które przypadają w sobotę.
„Niezłomność, a także przywiązanie do chrześcijaństwa. (…) Ona była krytyczna czasem wobec Kościoła, ale to krytycyzm wynikający z troski i miłości. To osoba, która stanowi wzór dla Polaków. (…) Polacy powinni studiować jej literaturę” – powiedział duchowny.
Abp Zimoń dodał, że Zofia Kossak, jako wzór, jest potrzebna szczególnie dziś, gdy – jak powiedział - brakuje korzeni, nieraz tradycji. „Bez korzeni, bez tradycji nie istnieje ani naród, ani Kościół” – mówił.
Wnuczka pisarki Anna Fenby Taylor podkreśliła, że dla Zofii Kossak życie było służbą. „Dziś jest niemodne myślenie o czymś większym, o wspólnym dobru. Przedwojenne pokolenie oddawało za to życie. (…) Jeśli ktoś nie czytał jej książek, niech przynajmniej wgłębi się w jej życie, zwłaszcza okres wojny. Można się bardzo wiele nauczyć” – mówiła w rozmowie z PAP.
Fenby Taylor powiedziała, że o Zofii Kossak można mówić na dwóch płaszczyznach: życia i twórczości. „Z jej życiowych wyborów można bardzo dużo się nauczyć. Głęboka wiara pozwalała jej wybierać właściwą drogę. Wiedziała, że między dobrem a złem, zawsze musi wybrać dobro, a Bóg jej pomoże. Gdy się patrzy na jej doświadczenie z czasów wojny, to ona nie powinna tego przeżyć, a przeżyła i jednocześnie zrobiła bardzo dużo dobrego, zwłaszcza przy stworzeniu Żegoty” – powiedziała wnuczka pisarki.
Anna Fenby Taylor mówiąc o twórczości pisarki podkreśliła, że babcia „z pewnością uważała, iż historia jest nauczycielką życia”. „Po przeczytaniu jej książek człowiek staje się lepszy. Każda z nich, niezależnie czy dla młodego odbiorcy, czy dla dorosłych, daje do myślenia. Jej książki - poprzez losy bohaterów - ukazują konsekwencje różnych wyborów” – wyjaśniła.
W 130. rocznicę urodzin pisarki na jej grobie na góreckim cmentarzu parafialnym złożono kwiaty od bliskich oraz władz samorządowych.
Konferencję naukową poświęconą pisarce, która w sobotę odbyła się w góreckim dworze, gdzie mieszkała Zofia Kossak z rodziną, przygotowały instytuty - Polonistyki i Neofilologii Uniwersytetu Przyrodniczo-Humanistycznego w Siedlcach oraz Bibliotekoznawstwa i Informacji Naukowej Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach.
Podczas niemieckiej okupacji założyła konspiracyjne organizacje Front Odrodzenia Polski oraz Radę Pomocy Żydom Żegota. Po wojnie została uhonorowana przez izraelski instytut Yad Vashem medalem "Sprawiedliwy wśród Narodów Świata". Jesienią 1943 r. została aresztowana przez Niemców wskutek donosu. Została deportowana do Auschwitz, a następnie przewieziona do więzienia na Pawiaku. Niemcy skazali ją na śmierć. Dzięki staraniom władz podziemia udało się doprowadzić do jej uwolnienia. Pisarka uczestniczyła w Powstaniu Warszawskim.
Zofia Kossak urodziła się 10 sierpnia 1889 r. Była córką Tadeusza Kossaka, bliźniaka malarza Wojciecha, wnuczką Juliusza oraz kuzynką Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Studiowała malarstwo w Szkole Sztuk Pięknych w Warszawie i rysunek w Genewie. Wyszła za mąż za Stefana Szczuckiego, z którym gospodarowała w majątku na Wołyniu. Tam zastała ich rewolucja bolszewicka. Udało się im wydostać z Wołynia i dotrzeć do Krakowa, gdzie pozostawali bez środków do życia.
Wówczas Zofia wydała wspomnienia z ogarniętych rewolucją Kresów. Ukazały się w 1922 r. pod tytułem "Pożoga" i stanowiły jej debiut literacki. W jej późniejszym dorobku były też m.in. powieści "Krzyżowcy" i "Bez oręża".
Po śmierci męża Stefana Szczuckiego w 1923 r. zamieszkała w dworze w Górkach Wielkich. Dwa lata później ponownie wyszła za mąż, za Zygmunta Szatkowskiego.
Podczas niemieckiej okupacji założyła konspiracyjne organizacje Front Odrodzenia Polski oraz Radę Pomocy Żydom Żegota. Po wojnie została uhonorowana przez izraelski instytut Yad Vashem medalem "Sprawiedliwy wśród Narodów Świata".
Jesienią 1943 r. została aresztowana przez Niemców wskutek donosu. Została deportowana do Auschwitz, a następnie przewieziona do więzienia na Pawiaku. Niemcy skazali ją na śmierć. Dzięki staraniom władz podziemia udało się doprowadzić do jej uwolnienia. Pisarka uczestniczyła w Powstaniu Warszawskim. Zofia Kossak w Auschwitz straciła swego drugiego syna Tadeusza.
W 1945 r. wyjechała do Londynu. Po powrocie z emigracji zamieszkała w Górkach Wielkich w domu ogrodnika położonym obok dworu, który spłonął. Zmarła w 1968 r. w Bielsku-Białej. Spoczywa na góreckim cmentarzu.
W ub.r. prezydent Andrzej Duda odznaczył pośmiertnie Zofię Kossak Orderem Orła Białego. (PAP)
autor: Marek Szafrański
szf/ mhr/