Mam nadzieję, że informacje dotyczące systemowego wynagradzania nauczycieli będą na tyle dla nich satysfakcjonujące, że strajku nie będzie – powiedział PAP minister edukacji Dariusz Piontkowski.
"My wyraźnie mówimy tym, że zwiększyliśmy wynagrodzenie: najpierw w styczniu o 5 proc., teraz we wrześniu prawie o 10 proc. Będą na pewno podwyżki w przyszłym roku – mam nadzieję, że to będą te elementy, które pozwolą nauczycielom racjonalnie spojrzeć na swój poziom wynagrodzenia i poczuć, że to wynagrodzenie jednak realnie rośnie" – powiedział.
W czerwcu Sejm znowelizował Kartę nauczyciela. Dzięki temu nauczyciele mogą liczyć na podwyżki. Ich średnie wynagrodzenie ma się zwiększyć o 9,6 proc. Podwyżka ma zostać wypłacona do 30 września z wyrównaniem od 1 września.
Minister powiedział, że podwyżki dla nauczycieli będą wprowadzone na stałe, a nie tylko od września do grudnia 2019 r. Zapewnił, że rząd znalazł dodatkowy miliard złotych na wzrost wynagrodzeń. "Przed nami jeszcze rozmowy systemowe dotyczące m.in. awansu zawodowego, wynagradzania" – dodał.
Minister zapowiedział wznowienie prac zespołu samorządowo-związkowo-rządowego. "Ustaliliśmy wstępnie, że zespół powinien wznowić prace po wyborach parlamentarnych" – powiedział.(PAP)
Autorka: Monika Witkowska
mowi/ joz/