100 prac, których głównym tematem i motywem malarskim jest kobieta, będzie można zobaczyć od 4 października w Radomiu na wystawie „Moja dusza. Oblicza kobiet w twórczości Jacka Malczewskiego”.
Wystawę przygotowuje Muzeum im. Jacka Malczewskiego. Termin otwarcia ekspozycji wiąże się z 90. rocznicą śmierci artysty, która przypada 8 października.
Tematem przewodnim wystawy jest portret i postać kobiety w twórczości Jacka Malczewskiego. "Artysta, będąc najznamienitszym przedstawicielem symbolizmu w dziejach malarstwa polskiego, był przede wszystkim znakomitym, a przy tym popularnym portrecistą swoich czasów" – powiedziała na piątkowej konferencji prasowej kuratorka wystawy Paulina Szymalak-Bugajska. Jak zaznaczyła, Malczewski stworzył szereg wizerunków kobiecych zamkniętych w tradycyjnej formule reprezentacyjnej, typowej dla ówczesnych czasów, ale też w wielu portretach umieszczał modelki w alternatywnym świecie mitologii i symbolicznych treści, charakterystycznych dla jego dojrzałej twórczości.
Zamierzeniem wystawy jest również prezentacja wizerunku kobiet, które odegrały znaczące role w życiu artysty. Są to matka Maria, ukochane siostry: Bronisława i Helena, żona Maria i córka Julia. Na obrazach będzie można zobaczyć także pierwszą miłość artysty – Wandę Karczewską, wielokrotną bohaterkę jego prac, ukochaną muzę – Marię Balową oraz Marię Sozańską, żonę malarza Michała Sozańskiego. Artysta sportretował też wybitne aktorki, m.in. Irenę Solską i Helenę Sulimę, a także malarkę Zofię Atteslander.
Osobną grupę na wystawie stanowić będą wizerunki kobiet przedstawianych w kostiumie mitologicznym i symbolicznym, z czego twórczość Malczewskiego jest najbardziej znana. "Pokazane zostaną też różne typy portretów, przez które rozwijał swoją twórczość, począwszy od akademickiego XIX-wiecznego jeszcze ujęcia portretu kobiecego poprzez dojrzałą formułę, z której zasłynął, czyli ujęcia pierwszoplanowej bohaterki obrazu z towarzyszącym jej za plecami tłem" – powiedziała kuratorka wystawy.
Na wystawie pokazane zostaną działa z kilkunastu polskich muzeów, m.in. Narodowego w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Poznaniu, Fundacji im. Raczyńskich, ze zbiorów własnych radomskiej placówki oraz z kolekcji prywatnych.
Po raz pierwszy od lat 20. XX w. zaprezentowany zostanie także w całości tryptyk "Kobieta" z 1918 r. Jego druga część "Intermezzo" pochodzi ze zbiorów Muzeum Sztuki w łodzi, natomiast pierwsza "Preludium" i trzecia "Finale" znajdują się w kolekcjach prywatnych.
Obrazom pokazywanym na wystawie towarzyszyć będą fotografie kobiet sportretowanych przez artystę, udostępnione przez kolekcjonerów prywatnych, Muzeum Krakowa, Narodowe Archiwum Cyfrowe oraz pochodzące ze zbiorów własnych Muzeum im. Jacka Malczewskiego.
Jak tłumaczyła kuratorka wystawy, tytuł ekspozycji "Moja dusza(…)” nawiązuje do sformułowania, którego - według autorki jednej z pierwszych monografii artysty, Michaliny Janoszanki - często używał Malczewski, zwracając się do bliskich mu osób. "Dusza i duchowość była też istotnym elementem sztuki i kultury przełomu XIX i XX w." – podkreśliła Szymalak-Bugajska
Wystawa w Muzeum im. Jacka Malczewskiego w Radomiu będzie czynna do 4 października do 31 stycznia 2020 r.
Muzeum im. Jacka Malczewskiego w Radomiu od wielu lat gromadzi prace i pamiątki związane z urodzonym w tym mieście artystą. W 1925 r. Rada Miasta kupiła od Malczewskiego do sali posiedzeń tryptyk "Mój pogrzeb" i obraz "Autoportret". Dzieła te zapoczątkowały kolekcję obrazów Malczewskiego w Radomiu.
Od kilkunastu lat w muzeum oglądać można stałą wystawę twórczości malarza. Wśród eksponatów są prace będące własnością placówki, jak i te oddane w depozyt przez prywatnych kolekcjonerów. Wśród prezentowanych dzieł znajdują się m.in. słynne obrazy: "Autoportret z muzą" i "Zatruta studnia z autoportretem" oraz szereg portretów członków rodziny i znajomych artysty.
Jacek Malczewski to jeden z najwybitniejszych polskich symbolistów. Urodził się w 1854 r. w Radomiu, z którym od pokoleń związana była jego rodzina. Od 1837 r. Malczewski studiował w Szkole Sztuk Pięknych w Krakowie (dwa lata pod kierunkiem Jana Matejki). W latach późniejszych wyjeżdżał do Francji, Włoch i Monachium. Całe swoje dorosłe życie związał jednak z Krakowem. Był bardzo cenionym artystą. W Radomiu na kilka lat przed śmiercią malarza jego imieniem nazwano jedną z ulic. Pięćdziesięciolecie jego pracy twórczej w 1925 r. uczczono wystawami w Krakowie, Poznaniu, Warszawie i Lwowie. Zmarł 8 października 1929 r., na dwa lata przed śmiercią utraciwszy wzrok. Został pochowany na Skałce w Krakowie. (PAP)
autor: Ilona Pecka
ilp/ wj/