Do 30 maja rozpocznie się budowa cmentarza w Bykowni na Ukrainie, który upamiętni los ponad 3,4 tys. ofiar zbrodni katyńskiej - informuje Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa. Planowane otwarcie polskiej nekropolii ma nastąpić jesienią 2012 r.
Polski Cmentarz Wojenny w Bykowni będzie czwartym cmentarzem katyńskim, po cmentarzach w Lesie Katyńskim, Miednoje i Charkowie-Piatichatkach, które otwarto w 2000 r.
O rozpoczęciu prac do 30 maja poinformowała PAP Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, która odpowiada za budowę polskiej nekropolii na Ukrainie. Będą to prace związane z przygotowaniem miejsca pod budowę nekropolii i wykonaniem jej elementów kamiennych - tabliczek, krzyży, ścian i ołtarza. W czwartek w siedzibie Rady podpisano umowę z konsorcjum "UNIBEP" SA i Zakładem Kamieniarskim Furmanek Spółka Jawna, które - po wygraniu przetargu w tej sprawie - wybudują cmentarz.
"Planujemy zakończenie budowy cmentarza w drugiej połowie września. Termin odsłonięcia będzie ustalony przez kancelarie prezydentów Polski i Ukrainy" - poinformował PAP sekretarz Rady Andrzej Krzysztof Kunert.
W Bykowni, podobnie jak na pozostałych cmentarzach katyńskich, zostaną rozmieszczone indywidualne tabliczki - epitafia ofiar, zawierające stopień wojskowy, imię i nazwisko, datę i miejsce urodzenia, przydział służbowy, zawód lub funkcję państwową lub społeczną. Projekt ma także uwzględniać m.in. umieszczenie symboli Krzyża Kampanii Wrześniowej i Orderu Virtuti Militari oraz Dzwonu Pamięci.
Projekt cmentarza w Bykowni jest zgodny z przesłaniem ideowym pierwszych trzech cmentarzy katyńskich, które opracował zespół kierowany przez zmarłego w 2006 r. artystę rzeźbiarza Zdzisława Pidka z Państwowej Wyższej Szkoły Sztuk Plastycznych w Gdańsku, artystę rzeźbiarza Andrzeja Sołygę z Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie oraz architektów Wiesława i Jacka Synakiewiczów. Projekt nekropolii przewiduje ołtarz, bramę pamięci z nazwiskami ponad 3,4 tys. ofiar z tzw. listy ukraińskiej i symbole religijne podkreślające wielowyznaniowy charakter II Rzeczpospolitej (będą to krzyż łaciński i prawosławny, gwiazda Dawida i półksiężyc).
Konkurs na koncepcję architektoniczną cmentarza w Bykowni wygrał zespół autorów z firmy Air Projekt oraz firmy Moderau Art.
Nekropolia - jak podkreśla Rada w swoich dokumentach - powinna stanowić "godne miejsce spoczynku ofiar zbrodni i właściwe upamiętnienie z podkreśleniem służby Polsce w szeregach wojska lub policji i męczeńskiej śmierci". Ponadto ma być czytelną przestrogą dla przyszłych pokoleń przed wszystkimi totalitaryzmami.
W Bykowni, podobnie jak na pozostałych cmentarzach katyńskich, zostaną rozmieszczone indywidualne tabliczki - epitafia ofiar, zawierające stopień wojskowy, imię i nazwisko, datę i miejsce urodzenia, przydział służbowy, zawód lub funkcję państwową lub społeczną. Projekt ma także uwzględniać m.in. umieszczenie symboli Krzyża Kampanii Wrześniowej i Orderu Virtuti Militari oraz Dzwonu Pamięci.
Cmentarz, który zajmie ok. 7 tys. m kw., ma być zlokalizowany na terenie Memoriału "Bykowieńskie Mogiły" w miejscu pochowania ofiar zbrodni katyńskiej, których nazwiska znajdują się na tzw. liście ukraińskiej.
Na mocy decyzji Stalina i jego Politbiura z 5 marca 1940 r. poza jeńcami obozów w Kozielsku, Ostaszkowie i Starobielsku, wymordowano około 7,3 tys. Polaków przebywających w różnych więzieniach na terenach włączonych do Związku Sowieckiego: na Ukrainie rozstrzelano 3435 osób, a na Białorusi około 3,8 tys. (pochowanych prawdopodobnie w Kuropatach pod Mińskiem). Większość z nich stanowili aresztowani działacze konspiracyjnych organizacji, oficerowie niezmobilizowani we wrześniu 1939 r., urzędnicy państwowi i samorządowi oraz "element społecznie niebezpieczny" z punktu widzenia władz sowieckich.
Norbert Nowotnik (PAP)
nno/ abe/ jbr/