Wystawę, prezentującą związki ostatniego prezydenta RP na uchodźstwie Ryszarda Kaczorowskiego z Białymstokiem, losy wojenne i powojenne na emigracji w Londynie oraz jego powroty do rodzinnego miasta, otwarto we wtorek na Uniwersytecie w Białymstoku (UwB).
Ryszard Kaczorowski urodził się 26 listopada w Białymstoku, zginął 10 kwietnia 2010 r. w katastrofie smoleńskiej. Jest honorowym obywatelem stolicy Podlasia.
Wystawę otwarto na UwB, gdzie znajduje się gabinet Ryszarda Kaczorowskiego, w którym jest zbiór pamiątek, osobistych rzeczy oraz książek przekazanych uczelni przez prezydenta i jego żonę Karolinę.
W uroczystości wzięła udział ich córka Jagoda Kaczorowska.
Autorem ekspozycji jest prof. Adam Czesław Dobroński, przyjaciel rodziny Kaczorowskich, autor wielu publikacji o prezydencie Kaczorowskim, honorowy kustosz gabinetu prezydenta na uczelni. "To jest takie resume powiedziałbym białostockie: od dzieciństwa, potem ten szlak wojenny, londyński i znów powroty (do Białegostoku). Akcentujemy zwłaszcza powroty" - powiedział dziennikarzom.
Zaznaczył, że setna rocznica urodzin prezydenta to moment do wzruszeń. "Możemy tylko żałować, że pana prezydenta nie ma z nami, czeka fotel, czekają okulary, tyle jego rzeczy tu jest. Ale przecież tak naprawdę, w tym wymiarze ideowym - wirtualnym, się dzisiaj mówi - pan prezydent jest z nami" - podkreślił prof. Dobroński.
W rozmowie z PAP wyjaśnił, że zależy mu najbardziej, by pamięć o Ryszardzie Kaczorowskim "nie była tylko hasłowa" i nie skupiała się tylko na tym że był prezydentem, Sybirakiem i żołnierzem. "To wszystko jest prawda, ale chciałoby się, żeby postrzegano Ryszarda Kaczorowskiego jako pewien zbiór cech białostockich. Cech charakteru, zachowania, nawet mowy, nawet tego gaworzenia" - powiedział prof. Dobroński. Dodał, że Ryszard Kaczorowski "jak nikt inny nie uosabiał tak sobą Białegostoku, ducha miasta, ale i przeszłości". Ocenił, że była to "najzacniejsza postać, przynajmniej tego stulecia" w mieście.
Córka Ryszarda Kaczorowskiego Jagoda Kaczorowska powiedziała, że od dzieciństwa zna słowo Białystok, które należy do jej najwcześniejszych wspomnień. "Razem z tym słowem Białystok, były wszystkie inne polskie słowa, których się uczyłam od czasu, kiedy się urodziłam" - wyjaśniła.
Wiceprezydent Białegostoku Rafał Rudnicki podkreślił, że Ryszard Kaczorowski to "najlepszy w historii" miasta ambasador Białegostoku. "Losy prezydenta Kaczorowskiego splotły się z losami Polski, z losami naszego miasta" - powiedział.
Wiceprezydent przypomniał, że Ryszard Kaczorowski urodził się w 1919 roku, czyli w roku, w którym Białystok odzyskał niepodległość, jego dalsze życie to były czasy budowy II RP, losy wojenne, zesłanie na Sybir, armia generała Władysława Andersa, emigracja w Londynie, przekazanie insygniów władzy na uchodźstwie prezydentowi Lechowi Wałęsie. "Prezydent Ryszard Kaczorowski zawsze, w każdym możliwym miejscu, czy to w Polsce, czy to w Londynie, czy to na świecie wspominał, że pochodzi z Białegostoku i że tu jest jego dom" - powiedział Rudnicki.
Wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski podkreślił, że postać prezydenta Ryszarda Kaczorowskiego "uosabiała majestat II Rzeczpospolitej", ale też jednocześnie była symbolem losów i mieszkańców Białegostoku i Polaków.
We wtorek na UwB rozstrzygnięto konkurs wiedzy o Ryszardzie Kaczorowskim. Wygrała go uczennica XIV LO w Białymstoku im. R. Kaczorowskiego Beata Kocisz. Po wręczeniu nagród Jagoda Kaczorowska powiedziała do młodych, że jej ojciec nigdy nie miał okazji studiować, bo "wojna przerwała mu plany", zmieniła na zawsze los całego pokolenia. Zachęcała młodych do tego, by nigdy nie rezygnowali ze swoich planów i marzeń.
Rektor UwB prof. Robert Ciborowski powiedział, że uczelnia cieszy się, że może zbierać pamiątki rodziny Kaczorowskich, a z drugiej strony czuje się odpowiedzialna za przekazywanie tej pamięci młodym ludziom. Przypomniał, że zbiór jest skatalogowany, można z niego korzystać. (PAP)
autor: Izabela Próchnicka
kow/ pat/