79 studentów uczelni artystycznych odebrało w poniedziałek w Warszawie stypendia ministra kultury i dziedzictwa narodowego. Jesteście przykładem połączenia talentu i pracy - powiedział wicepremier, minister kultury Piotr Gliński.
Gala wręczenia stypendiów odbyła się w poniedziałek w Zamku Królewskim w Warszawie. Dyplomy stypendialne wręczył minister kultury. Stypendyści otrzymali 16 tys. zł wypłacane jednorazowo.
"To jest taka nagroda, jaką państwo polskie, jako nasze społeczeństwo, nasza wspólnota polityczna, przekazuje tym najwspanialej utalentowanym, ale także tym, którzy tego talentu potrafią strzec, pielęgnować, bo jak wiemy doskonale talent to jeszcze nie wszystko" - podkreślił wicepremier Gliński.
Zwracając się do stypendystów powiedział: "wy, młodzi stypendyści jesteście takim przykładem połączenia talentu i pracy". "To jest to najlepsze połączenie, dzięki któremu sztuka i kultura może kwitnąć, może się rozwijać" - ocenił.
"Życzę państwu, aby otrzymane stypendium, na które tak mocno pracowaliście, było dobrą wróżbą na przyszłość, na dobry, profesjonalny debiut po studiach i w ogóle na całe życie" - dodał.
Minister kultury, odnosząc się do finansowania szkół wyższych z budżetu państwa poinformował, że "w perspektywie nadchodzących lat planowany jest wzrost środków przeznaczanych na finasowanie uczelni artystycznych". Jak dodał, "zgodnie z założeniami ustawowymi każdego roku możemy spodziewać się zwiększenia budżetu o co najmniej 3 proc., a skala tego zjawiska uzależniona będzie od wskaźnika inflacji oraz produktu krajowego brutto".
Wskazał, że "stały rozwój i stały wzrost budżetu to są szanse rozwojowe". "Mam nadzieję, że zapowiedź stabilnego, uzależnionego od parametrów makroekonomicznych wzrostu subwencji, może stanowić dobrą prognozę dla wszystkich uczelni na kolejne lata. Natomiast, faktycznie, bardzo boleję nad problemem tegorocznego deficytu środków finansowych. Ten deficyt wynosi około 30 mln złotych na pokrycie wdrażania reformy i obligatoryjnego zwiększania wynagrodzeń nauczycieli akademickich w uczelniach artystycznych" - przekazał szef resort kultury.
"Nam udało się z rezerwy dołożyć czy zrekompensować 12,5 mln, zmniejszyć ten deficyt, przynajmniej o tę rezerwę, ale to jest wciąż sprawa nierozwiązana, ona leży mi na sercu i będziemy razem walczyli o to, żeby to nie pozostało, bo uczelnie artystyczne nie mogą w negatywny sposób odczuwać zmian w całej polskiej nauce" - zaznaczył minister Gliński.
Szef MKiDN zaprosił także rektorów uczelni artystycznych na spotkanie w styczniu, "aby wspólnie pochylili się nad najważniejszymi problemami szkolnictwa artystycznego".
W imieniu stypendystów głos zagrał Piotr Zuchowski z Akademii Muzycznej im. Ignacego Jana Paderewskiego w Poznaniu. "Żadna nagroda artystyczna nie jest dla nas celem samym w sobie. Nasza codzienna praca nie przypomina dzisiejszej ceremonii, nie jest również podobna do koncertów, wystaw czy innych wydarzeń, podczas których dzielimy się naszą twórczością. Przez większość czasu ogranicza się do przebywania w czterech ścianach warsztatów, pracowni czy sal ćwiczeń, by samotnie rozwijać własne talenty i osobowości, zbliżając się do tego co niektórzy określają, jako prawda w sztuce" - powiedział Zuchowski.
Zaznaczył, że jest to "droga niełatwa". "To chwile takie, jak ta są konieczne, by potwierdzić, że nasze artystyczne i życiowe cele wybraliśmy właściwie, a nic nie jest tak budujące dla artysty jak wiadomość zwrotna od świata: robisz to dobrze, rozwijaj się dalej. Dlatego jesteśmy zaszczyceni i dołożymy wszelkich starań, by otrzymany tytuł stypendystów ministra kultury i dziedzictwa narodowego pomógł nadać naszej niekończącej się wędrówce jeszcze większego rozpędu" - podkreślił.
Stypendystka Karolina Kaleta z Akademii Sztuki w Szczecinie, zajmująca się grafiką i projektowaniem gier powiedziała PAP, że stypendium jest dla niej "bardzo istotnym wyróżnieniem". "Czuję się doceniona za wszystkie rzeczy, które robiłam w ostatnim czasie" - dodała. Jak mówiła, pieniądze ze stypendium planuje przeznaczyć na dalszy rozwój, w tym m.in. zakup programu do projektowania gier i tworzenia grafiki.
Wojciech Chałupka, saksofonista i student Uniwersytetu Muzycznego Fryderyka Chopina w Warszawie, ocenił w rozmowie z PAP, że stypendium ministra kultury "podkreśla wagę dotychczasowych osiągnięć i jest pewnego rodzaju wyróżnieniem i takim dodaniem skrzydeł". "To jest ogromne wyróżnienie, coś, co daje ogromną satysfakcję i motywację do dalszej pracy" - podkreślił. Zapowiedział, że stypendium wykorzysta na rozwój osobisty i inwestycję w siebie.
Uroczystość uświetnił koncert wybranych stypendystów.
W wyższych szkołach artystycznych nadzorowanych przez ministra kultury i dziedzictwa narodowego, to znaczy akademiach muzycznych, akademiach sztuk pięknych oraz uczelniach teatralno – filmowych kształci się ponad 15 tys. studentów. To jest niecały 1 proc. studiującej młodzieży. Grono stypendystów ministra to około 0,5 proc. studentów uczelni artystycznych.
Stypendystą może być student, który m.in. jest laureatem międzynarodowych lub ogólnopolskich konkursów, festiwali, ma dorobek koncertowy, wystawienniczy, bierze udział w konferencjach naukowych itp.
Przyznawanie stypendiów ma na celu nie tylko wyróżnienie i uhonorowanie wybitnych studentów, ale również ma pomóc młodym artystom w realizacji projektów twórczych, w doskonaleniu warsztatu artystycznego np. w formie wzięcia udziału w kursie, warsztatach, wyjeździe na konkurs, w podejmowaniu działań służących wzbogaceniu polskiej kultury.(PAP)
autor: Katarzyna Krzykowska
ksi/ agz/