Najstarsze zachowane poznańskie koziołki z wieży ratuszowej. Fot. PAP/Jakub Kaczmarczyk
Poznań pod rządami prezydenta Jacka Jaśkowiaka (KO) konsekwentnie zatraca swoje unikalne cechy, traci tożsamość opartą na tradycji – uważają lokalni politycy PiS. Władze miasta przekonują, że stolica Wielkopolski dobrze dba o tradycję i rozwija swoje unikalne cechy w nowym kontekście.
Według lokalnych polityków Prawa i Sprawiedliwości szereg decyzji władz miasta świadczy o „konsekwentnym, trudnym do zrozumienia niszczeniu historycznej, społecznej i kulturalnej tkanki miasta”. W ostatnim czasie miasto wyjaśniało, dlaczego w tym roku nie odbędzie się tradycyjny korowód z okazji Imienin Ulicy Święty Marcin. 2025 rok to jubileusz 1000-lecia koronacji spoczywających w Poznaniu pierwszych królów Polski; zdaniem PiS okoliczność przegapiona przez władze miasta. Politycy partii są zdania, że o niechęci władz Poznania wobec tradycji świadczy również kolejne odwołanie miejskiego sylwestra.
„Te i wiele innych decyzji władz miasta świadczą o konsekwentnym, trudnym do zrozumienia niszczeniu historycznej, społecznej i kulturalnej tkanki miasta. To pozbawianie poznaniaków tego, z czego są dumni. Tożsamości opartej na tradycji i unikalnych cechach miasta” – przekazała PAP pełnomocniczka PiS w powiecie poznańskim Dorota Barełkowska.
Jak zaznaczyła, Poznań pod rządami prezydenta Jaśkowiaka, „staje się miastem bez właściwości, które konsekwentnie zatraca swoje unikalne cechy”.
„Zbliża się 11 listopada i wiemy już na pewno, że pierwszy raz od ponad 30 lat nie odbędzie się tradycyjny korowód Świętego Marcina. 1000-lecie koronacji Bolesława Chrobrego mieszkańcy aglomeracji poznańskiej zapamiętają jako rok kontrowersyjnego, skandalicznego wręcz planu zabudowy Ostrowa Tumskiego. Bo ta informacja obiegła cały kraj” – poinformowała Barełkowska.
W opinii działaczy tej partii władze miasta nie mają poznaniakom niczego do zaoferowania, oszczędzają na kolejnych atrakcjach czy wydarzeniach, które są i powinny być wizytówką Poznania.
Zapytana o te zarzuty rzeczniczka prezydenta Poznania Joanna Żabierek powiedziała PAP, że Poznań nie traci swojej tożsamości, swoich unikalnych cech – przeciwnie, rozwija je w nowym kontekście.
– Jesteśmy dumni z tradycji, ale jednocześnie otwarci na zmianę. Dbamy o swoje dziedzictwo historyczne, inwestujemy w kulturę na niespotykaną dotąd skalę oraz łącząc tradycję z nowoczesnością, tworzymy dynamiczne i otwarte środowisko kulturalne, społeczne i biznesowe – podkreśliła rzeczniczka.
Zauważyła, że o unikalności i atrakcyjności Poznania świadczy także to, że miasto bije rekordy popularności turystycznej. W tym roku Poznań zajął pierwsze miejsce w Polsce pod względem wzrostu wyników hotelowych, a przewodnik Michelin po raz kolejny wymienił Poznań jako jedno z niewielu polskich miast z tak zachwycającą ofertą gastronomiczną.
– Nie jest prawdą, że poznaniacy pozbawiani są wydarzeń, z którymi się utożsamiają. Prawdziwa tożsamość Poznania nie sprowadza się do formuły, w której są one organizowane. Tworzą ją wartości, jakie te wydarzenia niosą, tj. pracowitość, solidność, przedsiębiorczość, ale też solidarność, poczucie wspólnoty, otwartość i kreatywność. To z nimi utożsamiają się mieszkańcy, to na nich opiera się wizja Poznania jako miasta przyjaznego, bezpiecznego i otwartego – oświadczyła Joanna Żabierek.
Podkreśliła, że miasto konsekwentnie pielęgnuje tradycję, wspiera kulturę i oferuje mieszkańcom szeroki wachlarz wydarzeń.
- Różnorodność, aktywność społeczna i nowoczesne podejście do dziedzictwa stanowią dziś o wyjątkowości Poznania, który nie tracąc swojej tożsamości, rozwija ją, łącząc szacunek dla historii z otwartością na współczesność – powiedziała.
W opinii władz miasta potencjał rocznicy 1000-lecia koronacji Bolesława Chrobrego został dobrze wykorzystany. Miasto włączyło się w obchody tego wydarzenia poprzez program działań kulturalnych i edukacyjnych realizowanych z instytucjami naukowymi, muzeami i parafiami.
– W ramach jubileuszowych działań odbyła się międzynarodowa konferencja naukowa „Król Bolesław Chrobry i jego czasy. Poznań – Piastowie – Europa”, Poznańskie Centrum Dziedzictwa i Rezerwat Archeologiczny Genius loci realizowały projekt edukacyjny „Królewska Wyspa” skierowany do uczniów poznańskich szkół, a Fundacja Asocjacja 2006 przygotowała otwarte dla wszystkich widowisko plenerowe „Bolezlavus”, inspirowane początkiem polskiej państwowości – przypomniała rzeczniczka.
Na obchody składały się także m.in.: premierowa prezentacja utworu „1025” Aleksandra Dębicza, rozbudowana wystawa „Bolesław Chrobry z Poznania po władzę i koronę”, publikacje, projekty grantowe i lokalne inicjatywy społeczne.
– Poznaniacy mogli np. wziąć udział w festynach i warsztatach, które pozwalały im przenieść się w czasy pierwszych Piastów, zobaczyć interesujące spektakle czy wysłuchać ciekawych wykładów. Akcenty związane z pierwszym koronowanym królem Polski pojawiły się także podczas kwietniowego 17. PKO Poznań Półmaratonu – obecne były zarówno w stylistyce medali, jak i w identyfikacji wizualnej biegu – przekazała rzeczniczka.
Z okazji jubileuszu wydana została okolicznościowa karta transportu miejskiego. W parku Cytadela powstała zaś specjalna dekoracja: ponad 10 tys. kwiatów stworzyło spektakularny dywan ku czci pierwszego króla Polski.
Władze miasta podkreśliły, że Poznań nie zerwał z tradycją obchodów Świętego Marcina. W tym roku wyjątkowo, ze względów bezpieczeństwa, wydarzenie odbędzie się w nowej formule i po raz pierwszy będzie miało charakter imprezy masowej. Rzeczniczka zapewniła, że miasto pracuje jednak nad tym, by w przyszłym roku – gdy na dostosowanie wydarzenia do wymogów imprezy masowej będzie więcej czasu – klasyczny korowód znów przeszedł Świętym Marcinem.
– Celem miasta niezmiennie jest to, aby Imieniny Ulicy Święty Marcin nadal łączyły poznaniaków, a przy tym były wydarzeniem bezpiecznym, otwartym i przyjaznym dla wszystkich. Zachęcamy do udziału w nim gości z całej Polski – powiedziała Joanna Żabierek.
W listopadzie w mieście rozpoczynają się jarmarki bożonarodzeniowe, zarówno w centrum miasta, jak i na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich. W grudniu odbędzie się Poznań Ice Festival – międzynarodowe zawody w rzeźbieniu w lodzie, które na stałe wpisały się w kalendarz zimowych atrakcji miasta i są jednym z jego rozpoznawalnych symboli.
Rzeczniczka wskazała, że stolica Wielkopolski przeznacza na kulturę rekordowo wysokie środki. W 2025 roku budżet na ten cel wynosi ponad 236,5 mln zł.
– Wbrew pojawiającym się zarzutom Poznań jest dziś jednym z najważniejszych ośrodków kulturalnych w Polsce. To właśnie tutaj narodził się festiwal Spring Break – pierwsze w kraju wydarzenie o formule showcase dla debiutujących artystów, którego kontynuacją jest Next Fest. Miasto przyciąga tysiące uczestników nowymi wydarzeniami, takimi jak BitterSweet Festival, Yello Festival czy Poznań Rock Festiwal, a równocześnie pielęgnuje tradycyjne i uznane imprezy, w tym Męskie Granie, Ethno Port, Enter Enea Festival, Haendel Festiwal, Poznańską Wiosnę Muzyczną, Międzynarodowy Konkurs Lutniczy im. Henryka Wieniawskiego czy Operę i Światłodźwięki – powiedziała.
W Poznaniu odbywa się rocznie ponad pięćdziesiąt festiwali muzycznych. W mieście odbywają się znaczące festiwale kulturalne o randze międzynarodowej, takie jak Malta Festival, Millennium Docs Against Gravity czy Animator – Międzynarodowy Festiwal Filmów Animowanych, należący do największych tego typu wydarzeń w Europie.
Joanna Żabierek wskazała ponadto, że rezygnacja z miejskiego sylwestra to „decyzja oparta na rozsądku finansowym i ekologicznym”. Wyjaśniła, że zamiast jednorazowego wydarzenia za setki tysięcy zł, miasto inwestuje w całoroczne projekty kulturalne, które angażują mieszkańców także na osiedlach i zwiększają dostęp do kina, koncertów i spektakli.
Rzeczniczka dodała, że Poznań konsekwentnie buduje wizerunek miasta otwartego, tolerancyjnego i wolnego. Od ponad dekady prowadzi kampanie społeczne zauważane w całym kraju – od promowania urlopów rodzicielskich wśród ojców, przez przeciwdziałanie hejtowi i obojętności, po promocję neuroróżnorodności w pracy.
– To właśnie współczesne oblicze miejskiej dumy i odpowiedzialności społecznej – powiedziała PAP Joanna Żabierek. (PAP)
rpo/ dki/


