W Kalifornii nakładem wydawnictwa Aquila Polonica ukazało się właśnie angielskie tłumaczenie raportu rotmistrza Witolda Pileckiego, w którym opisuje on swój dwuipółroczny pobyt w obozie w Oświęcimiu. Biorąc pod uwagę, jak słaba jest w USA znajomość roli Polaków w walce z III Rzeszą, wiadomość tę należy uznać za szczególnie ważną.
Wydanie jest bardzo staranne i estetyczne. Tekst raportu uzupełniony został licznymi dodatkami ułatwiającymi jego zrozumienie nieprzygotowanemu czytelnikowi anglojęzycznemu: m. in. artykułami wstępnymi pióra Normana Daviesa i naczelnego rabina Polski Michaela Schudricha, mapkami historycznymi, licznymi ilustracjami, a nawet rozwiązaniem kryptonimów postaci. Tłumaczenia dokonał Jarek Garliński, syn Józefa, emigracyjnego badacza historii II wojny światowej. Tłumacz jest też autorem zarysu historycznego, w którym w przystępny sposób przybliża życie Witolda Pileckiego i sytuację Polski w tym okresie.
Amerykanka: fascynująca historia Polski
Raport Pileckiego to tekst o wyjątkowej wartości historycznej, literackiej i humanistycznej – wedle słów rabina Michaela Schudricha, jest to essential Reading – lektura obowiązkowa – dla każdej osoby zainteresowanej Holokaustem. Teraz dostępny również po angielsku.
Wydawnictwo Aquila Polonica specjalizuje się w publikacji książek dotyczących losów Polski i Polaków w czasie II wojny światowej. Wśród jego dotychczasowych publikacji znajduje się m. in. angielskie tłumaczenie Dywizjonu 303 Arkadego Fiedlera – książki w sposób przystępny i zrozumiały ukazującej jeden z najbardziej spektakularnych aspektów polskiego wkładu w zwycięstwo Aliantów. Równie pięknie wydane zostały pozostałe oryginalne pozycje Aquili Polonica, żeby wymienić tylko The Ice Road autorstwa londyńczyka i emerytowanego lekarza Stefana Weydenfelda, jednego z nielicznych, którym udało się uciec z Gułagu oraz The Mermaid and the Messerschmitt Rulki Langer, która została nagrodzona przez Zrzeszenie Niezależnych Wydawców ważnym wyróżnieniem im. Benjamina Franklina.
Założycielką wydawnictwa jest Terry Tegnazian, która, co ciekawe, sama nie jest w żaden sposób związana z Polską. Z zagadnieniem polskiego wkładu w zwycięstwo nad III Rzeszą zetknęła się przypadkowo. Zaintrygowana, zaczęła czytać pamiętniki i opracowania i, jak sama twierdzi, to, co odkryła wywołało w niej głęboki wstrząs. Doszła do wniosku, że nieznajomość w USA i Kanadzie polskiego wkładu w walkę z Hitlerem jest wynikiem zwycięstwa stalinowskiej propagandy. Postanowiła spróbować to zmienić i udostępnić szerszej publiczności historie polskich żołnierzy walczących z III Rzeszą, zwłaszcza że powinny one zainteresować czytelników nie tylko z przyczyn polityczno-ideologicznych, ale po prostu jako fascynujące opowieści o ludziach honoru. W samym środku globalnego kryzysu ekonomicznego zainwestowała więc pieniądze i wraz z poznanym na internetowym forum Brytyjczykiem polskiego pochodzenia założyła wydawnictwo Aquila Polonica specjalizujące się w wydawaniu publikacji ilustrujących polski wkład w zwycięstwo Aliantów nad Niemcami. Warto dodać, że przedsięwzięcie to działa całkowicie niezależnie, bez jakiegokolwiek wsparcia instytucji rządowych, czy to polskich, czy jakichś innych krajów.
Liczne incydenty mające miejsce w ostatnim czasie świadczą, że polski punkt widzenia na historię II wojny światowej wciąż jest prawie nieznany poza granicami Europy. Jest to o tyle paradoksalne, że losy Polski podczas tego konfliktu są organicznie splecione z najważniejszym tematem historiografii ostatnich dekad, czyli Holokaustem. Zagłada Żydów jest dziś jednak nie tylko problemem historiograficznym, ale i jednym z kluczowych przedmiotów (i narzędzi) walki politycznej oraz organiczną częścią anglojęzycznej (czyli globalnej) popkultury. Od tego, jaką rolę Polacy będą pełnić w narracjach o Holokauście, zależeć będzie w ogromnej mierze, co tak naprawdę przeciętny anglojęzyczny konsument informacji będzie o nas wiedział i czy jego odruchowe skojarzenia będą pozytywne, czy też negatywne.
Pilecki: bohater z duszą artysty
Historia Witolda Pileckiego jest doskonałą ilustracją tej strony aktywności Polskiego Ruchu Oporu z okresu II wojny światowej, przez pryzmat której możemy być postrzegani. Działacz polskiego podziemia, który na ochotnika idzie do Auschwitz, by na własnej skórze przekonać się, co tak naprawdę dzieje się w tym obozie, założyć tam organizację ruchu oporu i poinformować o tym świat – to nie tylko wymarzony przykład poświęcenia polskiego żołnierza, ale też jego inicjatywy i inteligencji. Zarazem los tego jednego oficera pozwala wyjaśnić i inne wyzwania, z którymi musieli się zmierzyć Polacy w czasie wojny i po jej zakończeniu. W ostatecznym rozrachunku Witolda Pileckiego zniszczył bowiem imperializm radziecki, nie niemiecki. Już w latach 1919-1920 walczył on z Armią Czerwoną. W 1944 r. odznaczył się w Powstaniu Warszawskim, którego klęskę przypieczętowały decyzje Józefa Stalina. W końcu w maju 1948 r. padł w Polsce ofiarą mordu sądowego. Znaleźć taki temat, który wpisuje się w zrozumiały dla anglojęzycznych odbiorców kontekst niemieckich obozów zagłady i podziemnego ruchu oporu, a zarazem ilustruje najważniejsze polskie dylematy – to chyba więcej niż połowa sukcesu. Właściwie dziwi, że tekst Pileckiego zdecydowała się udostępnić czytelnikowi anglojęzycznemu dopiero nikomu nieznana Amerykanka na początku drugiej dekady XXI w.
Historia Witolda Pileckiego jest doskonałą ilustracją tej strony aktywności Polskiego Ruchu Oporu z okresu II wojny światowej, przez pryzmat której możemy być postrzegani. Działacz polskiego podziemia, który na ochotnika idzie do Auschwitz, by na własnej skórze przekonać się, co tak naprawdę dzieje się w tym obozie, założyć tam organizację ruchu oporu i poinformować o tym świat.
Jednak raport Witolda Pileckiego to coś o wiele więcej niż tylko polityczno-historyczne exemplum. Autor był człowiekiem o wyjątkowej inteligencji i wrażliwości artystycznej – wiemy, że przed wojną malował i pisał wiersze. Jego relacja pisana była w pośpiechu przed wyjazdem z ostatnią misją do Polski i miała być suchym, rzeczowym sprawozdaniem, ale temperament Pileckiego i wstrząsający charakter opisywanych wydarzeń rozsadziły ramy przyjętej konwencji. W efekcie otrzymaliśmy tekst o wyjątkowych walorach literackich. Z jednej strony dynamiczna, trzymająca w napięciu narracja (np. opis ucieczki z obozu) i sugestywny w swej bezpośredniości, trochę chropawy styl. Z drugiej zaś nie brak też opisów ulotnych zjawisk, dylematów moralnych, życia wewnętrznego i ogólniejszych refleksji autora, który podejmuje m. in. takie zagadnienia, jak problematyczność europejskiej idei postępu, wartość polskiej tradycji insurekcyjnej, czy sens człowieczeństwa w świecie po Auschwitz.
To, co chyba najbardziej uderza, to pasja z jaką Pilecki opisuje wszelkie przejawy piękna stworzenia. Autor wcale nie jest jakimś miłośnikiem ryzyka, wyrzeczeń i cierpienia. Pilecki nigdy nie traci zmysłu piękna, a także wiary w Boga i ludzi i to właśnie pozwala mu w pełni obnażyć potworność machiny, która skonstruowana została po to, by pozbawić człowieka nawet najmniejszej odrobiny szczęścia i godności. Sam Pilecki pokazuje jednak, że radości życia nie da się zniszczyć, bo nawet więźniowie obozu dostrzegali „czar wiosny”, choć było to dla nich czasem bardzo bolesne.
Prócz niezaprzeczalnych walorów literackich raport Pileckiego jest też oczywiście niezwykle cennym źródłem historycznym. O jego wartości stanowi przede wszystkim charakter misji jakiej podjął się w Auschwitz rotmistrz Pilecki. Ale tekst ten można traktować po prostu jako łatwo przyswajalny przewodnik po Auschwitz, dobry wstęp do lektury innych, mniej ciekawie napisanych źródeł i opracowań. Na szczególne podkreślenie zasługuje zwłaszcza wyraźna struktura chronologiczna, pozwalająca uchwycić dynamiczny charakter sytuacji obozowej oraz rozwój samej instytucji; unikalne opisy działalności organizacyjnej więźniów; w końcu realistyczne, zniuansowane przedstawienie władz obozowych, zwłaszcza korupcji i deprawacji poszczególnych jednostek, których okrucieństwo wcale nie było tylko efektem odurzenia nazistowską ideologią, ale często również zwykłego ludzkiego egoizmu.
Raport Pileckiego to tekst o wyjątkowej wartości historycznej, literackiej i humanistycznej – wedle słów rabina Michaela Schudricha, jest to essential Reading – lektura obowiązkowa – dla każdej osoby zainteresowanej Holokaustem. Teraz dostępny również po angielsku.
Tomasz Hen
Witold Pilecki, The Auschwitz Volunteer: Beyond Bravery, translated by Jarek Garliński, Los Angeles, CA 2012, s. 401 [+ liv]