Muzeum Sztuki w Łodzi pokaże instalację Jana Baszaka i Wiktorii Walendzik „Łagodne, spokojne cieszenie się chwilą obecną”, będącą artystycznym komentarzem do sytuacji panującej podczas pandemii. Od piątku będzie można oglądać ją z ulicy i przez szybę, w podcieniach budynku ms1.
"Instalacja jest swoistą +psią witryną+ lub +psią widokówką+ zaprojektowaną w odpowiedzi na sytuację pandemii – ponurą, depresyjną i zniechęcającą do działania. Ze względu na pandemiczne obostrzenia, Jan Baszak i Wiktoria Walendzik, od lat przyjaźniący się i współdziałający na polu sztuki, nie mogli spotkać się na miejscu, by wspólnie pracować nad zaplanowanym wcześniej projektem. Aby dać wyraz związanym z tym emocjom, przede wszystkim wzajemnej tęsknocie, postanowili wysłać stworzone przez siebie rzeźby psów – pełnych wiary, nadziei i miłości istot, które towarzyszą ludziom podczas domowego zamknięcia" - poinformowała PAP Karolina Drożdż z Muzeum Sztuki w Łodzi.
Zdaniem autorów instalacji, umieszczone w przeszkolonej przestrzeni wystawienniczej zwierzęta mogą odgrywać role awatarów, dzięki którym ludzie zachowują symboliczną bliskość, pokonując ograniczenia narzucone przez sytuację. Interpretacja dzieła może być również szersza, jeśli będzie ono przywoływać na myśl obraz przyszłości bez człowieka, postapokaliptycznych i postludzkich czasów – życia biologicznego, które odrodzi się i zamanifestuje swoją witalność w uwolnionych od ludzkiej obecności przestrzeniach planety.
"Łagodne, spokojne cieszenie się chwilą obecną" to trzecia i ostatnia już wystawa w ramach cyklu "Podróże do miejsc z widokiem na końce światów. Galeria Czynna w Muzeum Sztuki". Organizatorzy zapewniają, że ekspozycja w podcieniach budynku ms1, przeznaczona będzie "dla ludzi i psów" i że można będzie oglądać ją z ulicy, przez szybę, a więc z zachowaniem zasad dystansu społecznego.(PAP)
autorka: Agnieszka Grzelak-Michałowska
agm/ pat/