Anna Maria Anders. Fot. PAP/R. Pietruszka
Podczas uroczystości w 77. rocznicę bitwy o Monte Cassino we wtorek na polskim cmentarzu wojennym ambasador RP we Włoszech Anna Maria Anders przypomniała o ostatnich żyjących weteranach, którzy nie mogli przybyć tego dnia. „Myślimy o nich” - zapewniła.
W wystąpieniu po mszy odprawionej przez kardynała Stanisława Dziwisza na polskim cmentarzu ambasador Anders przywołała uroczyste obchody 75. rocznicy bitwy przed dwoma laty, w których uczestniczyli prezydenci RP Andrzej Duda i Włoch Sergio Mattarella.
"Były tłumy, ponad pięć tysięcy osób. Dzisiaj jesteśmy w małym gronie, bo są restrykcje" - podkreśliła.
Przypomniała weteranów bitwy, którzy nie mogli przyjechać, a także tych, którzy zmarli w ostatnim czasie. Ambasador wyraziła pragnienie, by ostatni żyjący kombatanci mogli jeszcze przybyć na uroczystości na Monte Cassino. "Ci ludzie to dla mnie jak rodzina" - zapewniła.
Przypomniała weteranów bitwy, którzy nie mogli przyjechać, a także tych, którzy zmarli w ostatnim czasie. Ambasador wyraziła pragnienie, by ostatni żyjący kombatanci mogli jeszcze przybyć na uroczystości na Monte Cassino. "Ci ludzie to dla mnie jak rodzina" - zapewniła.
Dr hab. T. P. Rutkowski: zwycięstwo pod Monte Cassino było wówczas ważnym symbolem
"Myślimy o nich, ja myślę o nich i jest mi żal, że ich dzisiaj nie ma, i tęsknię za nimi" - oświadczyła Anna Maria Anders.
Stojący na czele polskiej delegacji minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak powiedział: "Proszę szczególnie opata klasztoru na Monte Cassino o pamięć codzienną w modlitwie za tych, którzy tu spoczywają, na tej włoskiej ziemi".
"Postawa żołnierzy wojska polskiego jest dla nas wzorem do naśladowania" - mówił szef MON.
Przypomniał, że w rozkazie wydanym przed bitwą generał Anders napisał, że żołnierze 2 Korpusu Polskiego walczyli o wolną Polskę, w odpowiedzi na "brutalny atak na Polskę dokonany przez Niemcy w 1939 roku, za rozbiór dokonany przez Niemców razem z Sowietami".
"Dziś żyjemy w innych czasach, dziś również dzięki świętemu Janowi Pawłowi II Polska jest wolna, upadł komunizm, Polska jest w Sojuszu Północnoatlantyckim" - wskazał szef MON.
"Walczyli w imieniu tych, którzy zostali pomordowani, walczyli za zrujnowane miasta i wsie, za upokorzonych, za wywiezionych do niewolniczej pracy" - podkreślił polski minister.
"Dziś żyjemy w innych czasach, dziś również dzięki świętemu Janowi Pawłowi II Polska jest wolna, upadł komunizm, Polska jest w Sojuszu Północnoatlantyckim" - dodał szef MON i odnotował obecność na uroczystościach żołnierzy z dowództwa NATO w Neapolu i z misji Unii Europejskiej, służących na Sycylii.
Generał Gualtiero De Cicco, nowy włoski komisarz generalny do spraw uczczenia poległych podkreślił: "Polscy bohaterowie z 2 Korpusu pod dowództwem generała Władysława Andersa wnieśli fundamentalny wkład w wyzwolenie Włoch spod nazizmu i faszyzmu". Przypomniał o ofierze Polaków, którzy zginęli podczas walk.
"Monte Cassino”
Generał położył nacisk na doskonałe relacje między Polską i Włochami. Jak zaznaczył, w ostatnim dwudziestoleciu relacje te jeszcze się umocniły dzięki wspólnemu członkostwu w NATO i UE.
"Wzajemne zaangażowanie naszych krajów w sprawowanie opieki nad cmentarzami w Polsce i we Włoszech jest najlepszym przykładem współpracy i więzi przyjaźni" - ocenił De Cicco.
Po ceremonii na cmentarzu minister Błaszczak zwiedził znajdujące się w pobliżu Muzeum Pamięci 2 Korpusu Polskiego. (PAP)
sw/ akl/
