W Portugalii upamiętniono postać zmarłego w 1954 roku Aristidesa de Sousy Mendesa. Podczas II wojny światowej ten portugalski konsul we francuskim Bordeaux wystawił w 1940 roku kilkadziesiąt tysięcy wiz do neutralnej Portugalii osobom uciekającym przed Niemcami, w tym Julianowi Tuwimowi i Antoniemu Słonimskiemu.
Jak powiedział PAP Jose de Sousa Mendes, bratanek konsula, czwartkowe uroczystości zbiegają się z 80. rocznicą ukarania dyplomaty za świadome zlekceważenie przepisów. Zobowiązywały one do odmawiania wiz m.in. uciekinierom wojennym oraz osobom pochodzenia żydowskiego. Wśród osób, którym pomógł Sousa Mendes byli m.in. polscy literaci Tuwim i Słonimski z żonami, a także hiszpański malarz Salvador Dali i austriacki arcyksiążę Otto von Habsburg.
“Aristides wiedział, że za zlekceważenie tzw. okólnika 14 czeka go kara. Pomimo tego nie zawahał się by ratować tysiące ludzi przed pewną śmiercią” - powiedział jego bratanek przypominając, że wiosną 1941 roku dyplomata wyczerpał swoje możliwości obrony i ostatecznie został usunięty z portugalskiej dyplomacji.
W czwartek uroczystości upamiętniające postać legendarnego konsula z Bordeaux odbyły się m.in. w lizbońskim klasztorze dominikanów, a także w miejscowości Cabanas de Viriato, gdzie pochowany jest Sousa Mendes.
Rano w czwartek rząd Portugalii ogłosił w ramach obchodów upamiętniających postać dyplomaty inaugurację programu “Nigdy nie możemy zapomnieć”. Bazująca głównie na akcjach edukacyjnych inicjatywa służy popularyzacji wiedzy o Portugalczykach ratujących Żydów z Holokaustu.
Heroiczna postawa Sousy Mendesa przez wiele lat była zapomniana przez władze Portugalii. Publiczne przeprosiny dla rodziny dyplomaty rząd tego kraju skierował dopiero w 1987 roku. W 2020 roku w Panteonie Narodowym w Lizbonie odsłonięto symboliczne miejsce spoczynku konsula z Bordeaux.
Z Lizbony Marcin Zatyka (PAP)
zat/ ap/