W piątek - pod hasłem „Świat się budzi” - rusza w sześciu polskich miastach 18. Millennium Docs Against Gravity. We Wrocławiu ten festiwal produkcji kina dokumentalnego ostatnich lat odbędzie się po raz dziesiąty.
„W tym roku wrocławska publiczność będzie miała okazję, by zobaczyć prawie 80 tytułów kina non-fiction z całego świata. W programie wrześniowego festiwalu nie zabrakło również wydarzeń towarzyszących projekcjom – debat i wykładów, warsztatów oraz spotkań z twórcami prezentowanych na wielkim ekranie filmów” - napisano w komunikacie organizatorów.
Na początek zaplanowano spotkania m.in. z Pawłem Łozińskim twórcą nominowanego do Grand Prix Dolnego Śląska „Filmu balkonowego” ora z Aleksejem Paluyanem z Białorusi. Dokumentalny debiut tego reżysera „Odwaga”, przedstawia życie trojga aktorów z podziemnego Białoruskiego Wolnego Teatru w Mińsku, którzy angażują się w masowe protesty przeciwko reżimowi Aleksandra Łukaszenki podczas wyborów prezydenckich w sierpniu 2020 roku.
Z widzami w Dolnośląskim Centrum Filmowym spotkają się również Jakub Drobczyński i Maciej Białoruski – twórcy filmu „Polaków portret własny”, w którym oglądamy roczny zapis polskich realiów w pandemicznej rzeczywistości.
Kuba Mikurda, reżyser filmu „Ucieczka na srebrny glob” pojawi się na spotkaniach w drugim tygodniu festiwalu. Podobnie jak Mikołaj Lizut, reżyser filmu „Już tu nie wrócę”, w którym pokazano losy czterech wychowanek Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego w Goniądzu pod Białymstokiem. Gośćmi tegorocznego festiwalu będą też Krzysztof Kasior oraz Aleksandra Rola - reżyser i bohaterka filmu „Furia”.
Wrocławska odsłona 18. Millennium Docs Against Gravity rozpocznie się 3 września w Dolnośląskim Centrum Filmowym pokazem filmu „Jestem Greta” w reżyserii Nathana Grossmana. Część kinowa MDAG potrwa do 12 września. Po jej zakończeniu, od 16 września do 3 października odbędzie się sieciowa odsłona festiwalu, na której zaprezentowane zostaną wybrane filmy z programu kinowego.(PAP)
autor: Roman Skiba
ros/ pat/