Rozwój tzw. medycyny wysokiej jakości, budowa pod dziedzińcem Pałacu Branickich nowego centrum dydaktyki – to jedne z priorytetów, na jakie stawia w najbliższej przyszłości Uniwersytet Medyczny w Białymstoku. Mówił o tym w piątek podczas inauguracji roku akademickiego rektor UMB prof. Adam Krętowski.
UMB jest jedną z czołowych w Polsce uczelni medycznych.
"Jednym z celów strategicznych naszej uczelni jest rozwój medycyny wysokiej jakości, w tym onkologii i nowoczesnej chirurgii. W tym kontekście ostatni rok akademicki, mimo pandemii, był ważny pod względem planowanych, rozpoczętych i kontynuowanych inwestycji" - mówił rektor.
Poinformował, że uczelnia stara się w Ministerstwie Zdrowia o pieniądze na Uniwersyteckie Centrum Onkologii, "generalną" przebudowę klinik zakaźnych. Przypomniał, że zaczął się największy od 30 lat remont Uniwersyteckiego Dziecięcego Szpitala Klinicznego. "Bardzo sprawnie przebiega budowa uniwersyteckiego centrum psychiatrii i wierzymy, że w połowie przyszłego roku będziemy mogli przyjąć pierwszych pacjentów, w tym dzieci i młodzież wymagającą pomocy psychiatrycznej oraz będziemy mogli rozpocząć zajęcia dydaktyczne z zakresu psychiatrii, po raz pierwszy na bazie własnej" - mówił prof. Adam Krętowski.
Wskazał przy tym, że kształcenie profesjonalnej kadry medycznej i służenie społeczeństwu to najważniejsza misja uczelni. Przypomniał, że od tego roku akademickiego ruszyły studia drugiego stopnia na kierunku biostatystyka oraz "moduł epidemiologii w zakresie zdrowia publicznego".
Rektor podał, że obecnie na UMB kształci się ogółem ok. 6 tys. osób. Na pierwszy rok, na 16 kierunków przyjęto 1,7 tys. osób - rekord w historii uczelni. Porównał, że ok. 20 lat temu ogółem uczelnia miała ok. dwóch tysięcy studentów wszystkich kierunków i lat studiów, obecnie jest ich więc ponad trzykrotnie więcej.
Prof. Krętowski zaznaczył, że aby uczelnia mogła się dalej rozwijać konieczne są kolejne inwestycje w infrastrukturę i pieniądze na ten cel. Powiedział, że "marzeniem" uczelni jest budowa Centrum Dydaktyki Przedklinicznej. Miałoby ono powstać pod dziedzińcem Pałacu Branickich. Zaznaczył, że przeprowadzono w środowisku wiele dyskusji na ten temat, a ostatnio konserwator zabytków wydał zgodę na ustalenie warunków zabudowy i dopuszczenie budowy takiego obiektu. "Chcemy stworzyć funkcjonalny i nowoczesny obiekt zaprojektowany przez wybitnych architektów, który służąc kształceniu kadr medycznych nie będzie ingerował w tkankę historyczną naszego pałacu i dziedzińca" - mówił rektor.
Rektor przypomniał, że o jakości kształcenia świadczą bardzo dobre wyniki w egzaminach państwowych. Dodał także, że mimo pandemii naukowcy z UMB o 40 proc. zwiększyli liczbę prestiżowych publikacji naukowych. Wskazał, że uczelnia realizuje też wiele projektów dofinansowanych z różnych źródeł, m.in Agencji Badań Medycznych, Narodowego Centrum Nauki, NCBR, ministerstwa nauki, UE. Podał, że w latach 2020-2021 pracownicy uczelni zdobyli 24 nowe granty.
Prof. Adam Krętowski przypomniał że trwają budowy m.in.: ośrodka wsparcia badań klinicznych, laboratoriów centrum genomu, biobanku, centrum prewencji i medycyny spersonalizowanej, medycyny regeneracyjnej, centrum obrazowania molekularnego i radiofarmacji, a także ośrodka przeciwdziałania zdrowotnym i społecznym skutkom procesu starzenia. Poinformował także, że dzięki środkom z kontraktu terytorialnego powstała spółka Genomika Polska sp. z o.o. z 75 proc. udziałem UMB, która zajmuje się sekwencjonowaniem genomu, a także analizą danych. "Spółka realizuje już pierwsze zamówienia. Ma wysoki potencjał do rozwoju i wspierania polskiej nauki" - mówił rektor.
Listy do uczestników uroczystości skierowali prezydent RP Andrzej Duda i premier Mateusz Morawiecki.
Obecny na uroczystości wiceminister zdrowia Waldemar Kraska mówił, że "rzeczywistość wymaga od każdej uczelni medycznej wysokiej jakości kształcenia", inwestycji w naukę i dydaktykę i UMB to robi. Zaznaczył przy tym, że w kształceniu studentów ważne jest też przekazywanie wartości etycznych w pracy z pacjentem, a pandemia pokazała jak one są ważne.(PAP)
autor: Izabela Próchnicka
kow/ ekr/