W wieku 89 lat zmarła była więźniarka niemieckiego, nazistowskiego obozu koncentracyjnego na Majdanku Janina Buczek-Różańska. Za swoją działalność społeczną i zawodową była wielokrotnie nagradzana, m.in. uhonorowano ją Srebrnym Krzyżem Zasługi. Opublikowała wspomnienia z lat 1939–1945.
Państwowe Muzeum na Majdanku poinformowało w czwartek, że w Wigilię zmarła była więźniarka niemieckiego obozu koncentracyjnego na Majdanku Janina Buczek-Różańska. „Jeszcze w poprzednim tygodniu dostaliśmy od niej kartkę z życzeniami na święta Bożego Narodzenia oraz Nowy Rok. Jej nieoczekiwana śmierć jest ogromną stratą dla Muzeum” – przekazało we wpisie na Facebooku PMM.
3 lipca 1943 roku, w wieku zaledwie 11 lat, została aresztowana w trakcie pacyfikacji wsi Bidaczów Nowy na Zamojszczyźnie. Wraz z rodzicami i 2-letnim bratem skierowano ją do obozu przejściowego w Zwierzyńcu, a następnie po trzech dniach – do KL Lublin.
Janina Buczek-Różańska urodziła się w 1932 roku w Bukowinie w powiecie biłgorajskim. 3 lipca 1943 roku, w wieku zaledwie 11 lat, została aresztowana w trakcie pacyfikacji wsi Bidaczów Nowy na Zamojszczyźnie. Wraz z rodzicami i 2-letnim bratem skierowano ją do obozu przejściowego w Zwierzyńcu, a następnie po trzech dniach – do KL Lublin.
Traumatyczny pobyt w niemieckim obozie koncentracyjnym na Majdanku opisywała: „Wreszcie powrót z łaźni, już innym wyjściem, innymi drzwiami, ubrania lagrowe, drewniaki, numery i wierzcie mi, że rodziny nie poznawały się wzajemnie. Obcięto włosy wszystkim mężczyznom. Rodziny zostały rozdzielone. Ludzie pomieszali się, trudno było znaleźć najbliższych. Ja byłam z matką i z bratem dwuletnim, lecz ojciec został w innym baraku, i na innym polu. Kiedyś, tj. w kilkanaście dni po tej +łaźni+, mężczyźni wyszli na apel, kobiety wyszły również na apel, zaczęło się poznawanie na odległość. Nas ojciec nie mógł poznać. Wtedy matka wzięła mego braciszka na ręce i pokazała ojcu, ustawiliśmy się jak do fotografii, ojciec poznał nas – pomachał ręką”.
Po kilku tygodniach rodzina Buczków została przewieziona do Rzeszy na przymusowe roboty, ostatecznie trafiając do gospodarstwa we wsi Hakenberg. Zostali uwolnieni 1 maja 1945 roku przez oddziały wojska polskiego.
„Za swoją działalność społeczną i zawodową była wielokrotnie nagradzana: odznaką zasłużonego działacza Towarzystwa Przyjaciół Dzieci, Orderem Męczeństwa i Zwycięstwa, Srebrnym Krzyżem Zasługi, odznaką za zasługi dla województwa zamojskiego, medalem za zasługi dla pożarnictwa, krzyżem więźnia politycznego, srebrną odznaką honorową Związku Inwalidów Wojennych, Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski, Krzyżem Oświęcimskim. Była również autorką wspomnień z lat 1939–1945. Jej relacje stanowią cenne źródło wiedzy historycznej oraz edukacyjnej” – przekazało Państwowe Muzeum na Majdanku.
Państwowe Muzeum na Majdanku dodało, że po powrocie do rodzinnej wsi Janina Buczek-Różańska podjęła naukę, a następnie łączyła pracę i aktywność społeczną. Należała do Towarzystwa Opieki nad Majdankiem, Stowarzyszenia Dzieci Zamojszczyzny i Polskiego Związku Byłych Więźniów Politycznych Hitlerowskich Więzień i Obozów Koncentracyjnych.
„Za swoją działalność społeczną i zawodową była wielokrotnie nagradzana: odznaką zasłużonego działacza Towarzystwa Przyjaciół Dzieci, Orderem Męczeństwa i Zwycięstwa, Srebrnym Krzyżem Zasługi, odznaką za zasługi dla województwa zamojskiego, medalem za zasługi dla pożarnictwa, krzyżem więźnia politycznego, srebrną odznaką honorową Związku Inwalidów Wojennych, Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski, Krzyżem Oświęcimskim. Była również autorką wspomnień z lat 1939–1945. Jej relacje stanowią cenne źródło wiedzy historycznej oraz edukacyjnej” – przekazało Państwowe Muzeum na Majdanku.(PAP)
Autorka: Gabriela Bogaczyk
gab/ aszw/