Z Olsztyna wyruszyła XVI pielgrzymka rowerowa do grobu bł. ks. Jerzego Popiełuszki. Bierze w niej udział 39 osób, w tym niepełnosprawne dzieci. Pielgrzymi będą się modlić m.in. o pokój na Ukrainie.
Organizator pielgrzymki, prezes Akcji Katolickiej Archidiecezji Warmińskiej Wojciech Ruciński przed wyjazdem pielgrzymki powiedział PAP, że w tym roku jej uczestnicy, tak jak i w poprzednich edycjach, będą się modlić w intencji męczenników stanu wojennego.
"Ale jutro przypada też dzień modlitwy o pokój na Ukrainie, w tej intencji uczestnicy pielgrzymki także będą się modlić" – zaznaczył Ruciński.
Z Olsztyna do Warszawy pielgrzymi pokonają rowerami 260 km – we wtorek dotrą do Ciechanowa (160 km), po noclegu ruszą z tego miasta do Warszawy, gdzie przy grobie bł. ks. Jerzego Popiełuszki spotkają się z pielgrzymką biegaczy z Katowic. Pielgrzymka będzie w formie sztafety – jej uczestnicy będą się na trasie zmieniać. W tym roku najwięcej uczestników to dzieci i młodzież, m.in. z ośrodka specjalnego w Kruzach i ze szkół w Dobrym Mieście.
Najstarszym uczestnikiem pielgrzymki jest Władysław Kałudziński, działacz stowarzyszenia Pro Patria, który był więźniem stanu wojennego.
"Ksiądz Jerzy i ja urodziliśmy się w tym samym roku, a więc mam dziś 75 lat. Jadę szesnasty raz w tej pielgrzymce, ale to mój ostatni raz. Szwankują mi kolana, lekarz mi zabronił jeździć rowerem" – powiedział PAP Kałudziński, który od lat rowerem przemierza Olsztyn i jest znany ze swojej aktywności. Kałudziński na co dzień jeździ składakiem, na pielgrzymkę ruszył innym, bardziej wyczynowym rowerem.
Bł. ks. Jerzy Popiełuszko w olsztyńskim kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa odprawił swoją drugą mszę prymicyjną, a w Bartoszycach odbywał służbę wojskową (jako kapłan). (PAP)
Autorka: Joanna Kiewisz-Wojciechowska
jwo/ joz/