Rzeźba autorstwa Michała Jackowskiego – w formie otwartego różowego pierścienia zakończonego twarzami mężczyzny i kobiety patrzącymi sobie w oczy – stanie w czerwcu w centrum Białegostoku. Będzie to możliwe dzięki prywatnym środkom darczyńcy.
Rzeźbiarz Michał Jackowski mieszkający od urodzenia i tworzący w Białegostoku, znany jest z wcześniejszych realizacji. Jedna z jego rzeźb "Podróż" nawiązuje do tradycji teatru lalkowego w mieście i stoi w centrum stolicy Podlasia. Inna jego rzeźba, z serii "Sticky Pink", prezentowana była też kilka lat temu podczas Nocy Muzeów.
Teraz inna realizacja z serii "Sticky Pink" ma na stanąć w centrum Białegostoku, u zbiegu ulic Kościelnej, Kilińskiego i placu Jana Pawła II. Jej odsłonięcie zaplanowano na 23 czerwca - odbędzie się podczas Dni Miasta Białegostoku.
"Pierwszy w raz w historii naszego miasta od czasów Branickiego (…), zdarzyło się, że osoba prywatna jest darczyńcą" - powiedział w poniedziałek na konferencji prasowej prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski. Dodał, że na rzecz instalacji darczyńca, pani Joanna Szymańska-Kok przekazała ok. 500 tys. zł.
"Na pewno ta instalacja, ta rzeźba wpisze się na stałe w krajobraz naszego miasta, będzie go upiększać, będzie pewnie jednym z charakterystycznych punktów" - mówił prezydent.
Joanna Szymańska-Kok wyjaśniła, że jej pomysł wypłynął z "altruistycznej myśli" o tym, że każdy kto miał szczęście w życiu i osiągnął sukces, to należy dzielić się tym sukcesem. Przypomniała, że wychowała się w Białymstoku, tu kończyła liceum, a później wyjechała, ale nadal to miasto jest dla niej ważne. Zależało0 jej również by podarowane miastu dzieło sztuki było autorstwa artysty który urodził się mieszka i pracuje w tym mieście. Wyraziła nadzieję, że jej gest będzie inspirował innych do filantropijnej działalności na rzecz Białegostoku.
Michał Jackowski powiedział, że rzeźba, zatytułowana "Obietnica" zostanie usytuowana w miejscu, "gdzie ludzie składają sobie obietnice idąc z miejsca zawarcia ślubów małżeńskich (kościół farny) w stronę Pałacyku". Chodzi o Pałacyk Gościnny, w którym działa urząd stanu cywilnego. "Mam nadzieję, że będzie też takim miejscem spotkań i refleksji na temat naszych relacji, ich głębokości i tym, czym jest w ogóle obietnica" - wyjaśnił. "Mam nadzieję, że stanie się takim mocnym punktem na mapie Białegostoku, rozpoznawalnym" - dodał.
"Obietnica" - według opisu artysty ma formę otwartego pierścienia, a na krańcach umieszczone dwie marmurowe głowy patrzące sobie w oczy, które połączone są różowym pierścieniem przypominającym z wyglądu gumę, która będzie wykonana z brązu pokrytego chromowo-lustrzaną różową powierzchnią. (PAP)
autorka: Sylwia Wieczeryńska
swi/ pat/