Przedstawiciele ŻIH, Muzeum Historii Żydów Polskich i Stowarzyszenia Dzieci Holokaustu złożyli w piątek kwiaty przed tablicą na ul. Grójeckiej w Warszawie upamiętniającą schron, gdzie w czasie wojny ukrywała się grupa 40 Żydów, w tym Emanuel Ringelblum, twórca Archiwum Getta Warszawskiego.
7 marca 1944 r., na skutek denuncjacji Niemcy aresztowali Żydów, uciekinierów z getta warszawskiego i pomagających ich członków polskiej rodziny. Wszyscy oni wraz z polskimi opiekunami - Mieczysławem Wolskim i rodziną Marczaków - zostali rozstrzelani w ruinach getta.
„Praca Emanuela Ringelbluma, dokonana ze stworzonym przez niego zespołem, jest najważniejszym źródłem do dziejów życia, cierpień i śmierci żydowskich mieszkańców Warszawy” - powiedziała podczas uroczystości dr Eleonora Bergman z Żydowskiego Instytutu Historycznego, który nosi imię Ringelbluma.
Emanuel Ringelblum był twórcą Podziemnego Archiwum Getta Warszawskiego, gromadzącego dokumenty o losie Żydów w okupowanej przez Niemców Polsce i o ich Zagładzie.
W Archiwum dokumentowano niemieckie zbrodnie, zbierano materiały na temat instytucji i organizacji działających w getcie. Gromadzono prywatne zapiski, kroniki, korespondencje, podziemną prasę, relacje pochodzące od osób przesiedlonych na temat sytuacji ludności żydowskiej w innych miejscach, a także rozporządzenia wydawane oficjalnie przez władze niemieckie i obwieszczenia Rady Żydowskiej. Poza tym prowadzono różnego rodzaju prace badawcze dotyczące m.in. zagadnień społecznych, gospodarczych i demograficznych.
Po ucieczce z getta warszawskiego Ringelblum został aresztowany i uwięziony w obozie w Trawnikach. Wydostał się stamtąd dzięki polskiemu i żydowskiemu podziemiu. Od połowy 1943 roku, wraz z 40 Żydami, ukrywał się w gospodarstwie ogrodniczym rodziny Wolskich.
Przechowywane w Żydowskim Instytucie Historycznym w Warszawie Archiwum Ringelbluma zostało w 1999 r. wpisane przez UNESCO na Listę "Pamięć Świata", gromadzącą najważniejsze dokumenty, jakie przechowała ludzkość. (PAP)
Tst/ ls/