W 80. rocznicę akcji bojowej „Kutschera” oddano hołd żołnierzom specjalnego Oddziału Kedywu Komendy Głównej AK „Pegaz” (późniejszego „Parasola”) – uczestnikom operacji „Kutschera”, podczas której polskie podziemie wykonało wyrok na gen. Franzu Kutscherze – dowódcy SS i policji dystryktu warszawskiego.
"Dzisiejsza uroczystość jest wyrazem pamięci dla żołnierzy konspiracji" – powiedział PAP ppłk Zbigniew Rylski ps. Brzoza, ostatni żyjący żołnierz batalionu AK "Parasol". "Głównym organizatorem akcji był Aleksander Kunicki, szef wywiadu. Adam Borys, twórca +Parasola+ zaakceptował członków grupy, którzy mieli wykonać wyrok na Kutscherze. Zwierzchnicy Kedywu zatwierdzili projekt akcji" – tłumaczył Rylski. "Postawa uczestników akcji była wynikiem naszego patriotycznego wychowania przed 1939 rokiem" – dodał.
"Spotykamy się tu, jak co roku, bo wiemy, że pamięć i budowanie naszej tożsamości jest bardzo ważne" – powiedziała podczas uroczystości marszałek Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska. "Ten zamach, trwający 100 sekund, zmienił losy Warszawy. Niemcy zobaczyli, że Polaków nie można zastraszyć, że nie ma takiej siły, która odebrałaby nam chęć walki o wolność" – dodała.
"Dzisiejsza uroczystość jest wyrazem pamięci dla żołnierzy konspiracji" – powiedział PAP ppłk Zbigniew Rylski ps. Brzoza, ostatni żyjący żołnierz batalionu AK "Parasol". "Postawa uczestników akcji była wynikiem naszego patriotycznego wychowania przed 1939 rokiem" – dodał.
"Znowu tu, w Alejach Ujazdowskich, jesteśmy razem w wymiarze wielopokoleniowym, aby oddać hołd tym, którzy poświęcili swoje życie i zdrowie, abyśmy byli wolni" – powiedział szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk. "Tym, którzy 80 lat temu, w imieniu polskiego państwa podziemnego wykonali wyrok śmierci na +kacie Warszawy" – dodał Kasprzyk.
80 lat temu, 1 lutego 1944 r. żołnierze oddziału specjalnego "Pegaz" Kedywu Komendy Głównej Armii Krajowej dokonali udanego zamachu na dowódcę SS i Policji w dystrykcie warszawskim Franza Kutscherę, zwanego "katem Warszawy". W mieście i na terenie podległego mu dystryktu Kutschera wprowadził niespotykany wcześniej terror, którego celem było zastraszenie ludności cywilnej i sparaliżowanie działalności polskiego ruchu oporu.
Akcja, w której zabito Kutscherę, odbyła się w Alejach Ujazdowskim w Warszawie. W jej wyniku polegli Bronisław Pietraszkiewicz "Lot", Zbigniew Gęsicki "Juno", Marian Senger "Cichy", Kazimierz Sott "Sokół".
Niemcy urządzili Kutscherze uroczysty pogrzeb i odpowiedzieli na jego śmierć surowymi represjami. Tylko 2 lutego 1944 r. zamordowali w Warszawie 300 Polaków. Była to jedna z ostatnich publicznych egzekucji przed wybuchem Powstania Warszawskiego. (PAP)
Autor: Tomasz Szczerbicki
szt/ dki/