Apel poparcia dla Tatarów krymskich wystosowali delegaci nadzwyczajnego kongresu Muzułmańskiego Związku Religijnego w RP. Większość członków organizacji to polscy Tatarzy. Historycznie część Tatarów przybyłych na ziemie polskie może mieć przodków na Krymie.
"My, polscy Tatarzy, muzułmanie, opowiadamy się za niezbywalnym prawem Tatarów krymskich do godnego życia na ojczystej ziemi. Wyrażamy zdecydowany sprzeciw wobec imperialnych działań Rosji, łamiących wszelkie prawa ludzkie i międzynarodowe. Sprzeciwiamy się rosyjskiej agresji na wolną i niezawisłą Ukrainę" - głosi uchwała udostępniona w środę wieczorem PAP.
Przyjęta została w minioną sobotę przez kongres Muzułmańskiego Związku Religijnego w RP (MZR), zwołany w Białymstoku z inicjatywy muftiego Tomasza Miśkiewicza. Obrady były zamknięte dla osób, które nie były delegatami.
W uchwale przypomniano historię Tatarów krymskich, podkreślając, że "przez wieki znosili carskie jarzmo, a następnie dziesięciolecia bolszewickiego terroru". Zwrócono uwagę, że dopiero po upadku ZSRR Tatarzy uzyskali możliwość powrotu na rodzinną ziemię, "zajętą najczęściej przez rosyjskich osadników". "Przez te wszystkie lata toczyli obywatelskie zmagania o odzyskanie należnych im praw" – podkreślili autorzy uchwały.
W uchwale przypomniano historię Tatarów krymskich, podkreślając, że "przez wieki znosili carskie jarzmo, a następnie dziesięciolecia bolszewickiego terroru". Zwrócono uwagę, że dopiero po upadku ZSRR Tatarzy uzyskali możliwość powrotu na rodzinną ziemię, "zajętą najczęściej przez rosyjskich osadników". "Przez te wszystkie lata toczyli obywatelskie zmagania o odzyskanie należnych im praw" – podkreślili autorzy uchwały.
"Niestety, rosyjski imperializm ponownie dał znać o sobie, gdy skierował swoją agresję przeciwko Krymowi, pragnąc wyrwać go ze składu niepodległej Ukrainy. Tym samym śmiertelne niebezpieczeństwo powtórnie zawisło nad tamtejszymi Tatarami. Pomni okrucieństw, których przez stulecia doznawali od Rosji, nie chcą znowu stać się jej ofiarami. W obliczu kolejnego zagrożenia egzystencji Tatarów na Krymie przesyłamy im nasze gorące poparcie. Sercem i duchem jesteśmy z wami, krymscy bracia!" - napisano w uchwale.
Jej autorzy podkreślili, że przyłączają swój głos sprzeciwu do "protestu ludzi, organizacji i państw, którym droga jest idea wolności oraz pokojowego współistnienia wszystkich narodów".
"Liczymy na to, że rząd polski, który po odzyskaniu przez Rzeczpospolitą niepodległości w roku 1918 wspierał niepodległościowe aspiracje Tatarów krymskich, wspomoże ich także i teraz" - głosi uchwała.
Według ostatniego spisu powszechnego, Tatarów w Polsce jest ok. dwóch tysięcy. Ważnym elementem scalającym tę społeczność jest religia - islam. Przyjmuje się, że to właśnie polscy Tatarzy stanowią większość członków Muzułmańskiego Związku Religijnego w RP.
Sobotni kongres MZR, przez część działaczy organizacji skonfliktowanych z muftim Miśkiewiczem uznany za zwołany niezgodnie z prawem, m.in. dokonał zmian w statucie organizacji. Za kilka miesięcy ma odbyć się kolejny, którego głównym zadaniem będzie przygotowanie nowelizacji ustawy o stosunku państwa do MZR, bo ustawa obecnie obowiązująca pochodzi z 1936 roku. (PAP)
rof/ tpo/