Do pilotażowego programu "Edukacja z wojskiem" zgłosiło się ponad 3 tys. szkół, odzew był jednoznacznie pozytywny. Zależy nam, by Ministerstwem Obrony Narodowej przeprowadzić drugą edycję - powiedział PAP rzecznik resortu edukacji Piotr Otrębski. Dodał, że MEN przeprowadzi ewaluację pilotażu.
Pilotażowy program "Edukacja z wojskiem" to wspólne przedsięwzięciem Ministerstwa Edukacji Narodowej i Ministerstwa Obrony Narodowej. Został ogłoszony 17 kwietnia. W ramach programu, od 6 maja do 20 czerwca, żołnierze prowadzili zajęcia w szkołach podstawowych i ponadpodstawowych, podczas których przekazywali wiedzę z zakresu bezpieczeństwa.
Rzecznik resortu edukacji Piotr Otrębski poproszony przez PAP o podsumowanie pilotażu, poinformował, że do programu organy prowadzące zgłosiły 3016 szkół. "Były pojedyncze przypadki, że z różnych powodów do realizacji zajęć nie doszło, będziemy to wyjaśniać" - dodał.
Otrębski powiedział, że szkół zainteresowanych udziałem było "znacznie więcej", ale nie wszystkie mogły w nim uczestniczyć ze względu na przyjęte limity – był to pilotaż programu.
Poinformował, że program cieszył się od początku ogromnym zainteresowaniem. "Odzew jest jednoznacznie pozytywny" - zaznaczył.
Dodał, że na etapie przygotowań do realizacji programu było sporo pytań, dlatego w MEN uruchomiono specjalną infolinię.
Resort przeprowadzi ewaluację pilotażu, by wiedzieć, co w programie należy poprawić. "Jednak od 6 maja otrzymaliśmy dużo pozytywnych informacji zwrotnych od dyrektorów, nauczycieli, uczniów, a także mediów, które przyglądały się, jak +Edukacja z wojskiem+ jest przeprowadzana; wreszcie, od prowadzących. To byli bardzo zaangażowani żołnierze różnych formacji, często bardzo młodzi, którzy znakomicie nawiązywali kontakt z uczniami i uczennicami" - zauważył.
"Bardzo zależy nam na tym, by wspólnie z MON przeprowadzić drugą edycję programu" - przekazał. "Po zakończeniu pilotażu nie mamy najmniejszych wątpliwości, że jest to ważna i bardzo potrzebna inicjatywa, koniecznie musimy wzmacniać odporność społeczną, w tym młodych ludzi, na różnego rodzaju zagrożenia" - podkreślił.
Rzecznik zapytany, na co uczestnicy programu zwracali uwagę, odpowiedział, że to, co można by poprawić, to ujednolicenie sposobu prowadzenia zajęć. "Pojawiają się sygnały, by położyć większy nacisk na praktyczny wymiar zajęć, na pewno weźmiemy to pod uwagę" - wyjaśnił. Dodał, że ze względu na to, że część zajęć odbywa się w plenerze, wskazane byłoby, żeby ewentualną drugą edycję przeprowadzić w miesiącach ciepłych.
Zajęcia prowadzone przez wojskowych odbywają się nie tylko w klasach, ale również na boiskach i skwerach szkolnych. W trakcie lekcji obecny jest zawsze nauczyciel, a udział niepełnoletnich uczniów wymaga zgody rodziców.
Program został ogłoszony 17 kwietnia przez szefów tych resortów: ministrę edukacji Barbarę Nowacką i wicepremiera, ministra obrony narodowej Władysława Kosiniaka-Kamysza. Do 24 kwietnia MEN prowadziło nabór wniosków do udziału w programie. To organy prowadzący, głównie samorządy decydowały, które szkoły wezmą udział w szkoleniach.(PAP)
Autorka: Paulina Kurek
pak/ jann/