Hanna Nowak-Radziejowska, fot. Tomasz Gzell
Hanna Nowak-Radziejowska wygrała konkurs na stanowisko kierownika Oddziału Zamiejscowego Instytutu Solidarności i Męstwa im. Witolda Pileckiego w Berlinie - poinformował Instytut Pileckiego.
Hanna Nowak-Radziejowska zostanie mianowana 1 grudnia przez p.o. dyrektora Instytutu Pileckiego (IP) Karola Madaja.
Do konkursu - jak przekazał Instytut - przystąpiły trzy osoby, jedna nie przeszła weryfikacji formalnej. Po ocenie formalnej i merytorycznej dokumentów aplikacyjnych przeprowadzono rozmowy z kandydatami.
Instytut poinformował też w informacji na swojej stronie internetowej, że Joanna Kiliszek, obecnie p.o. kierownika Oddziału Zamiejscowego IP w Berlinie, zostanie odwołana z dotychczasowej funkcji 30 listopada. Nadal pozostanie w zespole Oddziału IP w Berlinie.
Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego proszone przez PAP o komentarz do wyboru Radziejowskiej podkreśliło, że została ona wybrana w poprawnie przeprowadzonym konkursie. „Decyzja o mianowaniu na kierownika oddziału berlińskiego jest autonomiczną decyzją dyrektora Karola Madaja. Dyrektor Madaj włożył dużo pracy w ustabilizowanie sytuacji w Instytucie Pileckiego. Wierzymy, że ta stabilizacja pozwoli mu rozwijać działalność IP” - poinformował resort.
14 sierpnia br. ówczesny dyrektor IP prof. Krzysztof Ruchniewicz odwołał Hannę Radziejowską ze stanowiska kierownika oddziału Instytutu Pileckiego w Berlinie. Z pracy zwolniono wówczas także jej zastępcę Mateusza Fałkowskiego. Ruchniewicz uzasadniał swoją decyzję tym, że działania Radziejowskiej poważnie podważyły zaufanie pracodawcy. W poufnej korespondencji z resortem kultury w marcu zgłaszała ona obawy dotyczące planowanego seminarium organizowanego przez Ruchniewicza. Pracownik MKiDN poinformował ją, że jej zgłoszenie jest objęte ochroną na podstawie ustawy o ochronie sygnalistów. MKiDN twierdziło potem, że Radziejowskiej nigdy nie przysługiwała taka ochrona, ponieważ status przyznał pracownik, który nie miał do tego uprawnień.
Według „Rz” pod koniec lipca Radziejowska wysłała pismo do nowej szefowej resortu kultury Marty Cienkowskiej oraz do wiadomości chargé d’affaires ambasady RP w Berlinie Jana Tombińskiego, w którym wskazała, że Ruchniewicz „oczekiwał przygotowania cyklu seminariów i zaproponował m.in. organizację seminarium poświęconego zwrotom dóbr kultury przez Polskę na rzecz Niemiec, Ukrainy, Białorusi, Litwy oraz mienia prywatnego należącego do osób pochodzenia żydowskiego”. Resort kultury podkreślił wówczas, że IP „nie prowadzi oraz nigdy nie prowadził rozmów w zakresie restytucji dóbr kultury – nie jest to w kompetencjach jednostki”.
Na czele berlińskiego oddziału Instytutu Pileckiego stanęła menedżerka kultury i naukowczyni dr Joanna Kiliszek.
29 sierpnia Cienkowska odwołała Krzysztofa Ruchniewicza ze stanowiska dyrektora IP. Tłumaczyła, że głównym powodem jej decyzji było „niedopełnienie przez niego obowiązków w zakresie umożliwienia statutowego funkcjonowania Instytutu Pileckiego”. Wskazała na wadliwe zamierzenia programowe, wadliwą politykę komunikacyjną i wadliwe decyzje zarządcze. Ruchniewicza zastąpił Karol Madaj.
W połowie września Instytut poinformował, że Radziejowska i Fałkowski zostali przywróceni do pracy; zwolnienia dyscyplinarne zostały cofnięte.
Instytut Solidarności i Męstwa im. Witolda Pileckiego to państwowa instytucja naukowo-badawcza z siedzibą w Warszawie, utworzona na podstawie ustawy z 2017 r. Instytut Pileckiego został stworzony na potrzeby interdyscyplinarnej i międzynarodowej refleksji nad kluczowymi zagadnieniami XX wieku: dwoma totalitaryzmami – niemieckim i sowieckim, a także konsekwencjami ich działań. Posiada krajowe oddziały w Warszawie i Augustowie oraz zagraniczne w Berlinie i Rapperswilu. (PAP)
akr/ pj/ miś/ ktl/