Samorządowcy z Wielunia, rady powiatu oraz sejmiku województwa łódzkiego wystosowali w poniedziałek apel do Zgromadzenia Ogólnego ONZ o ogłoszenie 1 września Międzynarodowym Dniem Pamięci Cywilnych Ofiar Konfliktów Zbrojnych i Aktów Terroryzmu.
Apel został odczytany w trakcie uroczystej sesji połączonych samorządów Rady Miejskiej i Powiatu w Wieluniu oraz Sejmiku Województwa Łódzkiego, odbywającej się w 75. rocznicę zniszczenia miasta przez lotnictwo niemieckiej III Rzeszy i wybuchu II wojny światowej.
W dokumencie podkreślono, że "1 września o godz. 4.40 samoloty Luftwaffe zbombardowały miasto niszcząc 70 proc. budynków i zabijając blisko 1200 jego mieszkańców".
"Ten wrześniowy poranek przyniósł ze sobą nie tylko hekatombę miasta, ale też zapowiedź wszystkich okrucieństw II wojny światowej i pozostałych dramatów XX wieku" - głosi uchwała samorządu. Podkreślono w niej, że liczne miejscowości na świecie - niezależnie od epoki historycznej, prądów politycznych czy szerokości geograficznej - przeżyły podobny dramat.
Samorządowcy zaapelowali też do Zgromadzenia Ogólnego Organizacji Narodów Zjednoczonych o ogłoszenie dnia 1 września Międzynarodowym Dniem Pamięci Cywilnych Ofiar Konfliktów Zbrojnych i Aktów Terroryzmu.
Apel zostanie teraz wysłany do władz: Hiroszimy i Nagasaki, Guerniki, Warszawy, Drezna, Nankinu, Sarajewa, Madrytu, Nowego Jorku, Lidic oraz Londynu. Wszystkie te miasta i miejscowości dotknięte zostały działaniami wojennymi i atakami terrorystycznymi, w których zginęli cywile „niezaangażowani w konflikty zbrojne, bez winy i możliwości oporu” – podkreślili autorzy apelu.
Apel zostanie teraz wysłany do władz: Hiroszimy i Nagasaki, Guerniki, Warszawy, Drezna, Nankinu, Sarajewa, Madrytu, Nowego Jorku, Lidic oraz Londynu. Wszystkie te miasta i miejscowości dotknięte zostały działaniami wojennymi i atakami terrorystycznymi, w których zginęli cywile „niezaangażowani w konflikty zbrojne, bez winy i możliwości oporu” – podkreślili autorzy apelu.
Uroczysta sesja jest częścią obchodów 75. rocznicy zbombardowania Wielunia, które rozpoczęły się w niedzielę. Główne uroczystości rocznicowe z udziałem wicepremiera, ministra gospodarki Janusza Piechocińskiego odbyły się w poniedziałek o godz. 4.40 przed budynkiem II Liceum Ogólnokształcącego przy ul. Piłsudskiego.
We wrześniu 1939 r. mieścił się tu Szpital Wszystkich Świętych, na który spadły pierwsze bomby. W poniedziałkowy ranek – zgodnie z przestrzeganą w Wieluniu od lat tradycją – rozległy się syreny alarmowe. Na ścianie budynku liceum wyświetlono film z niemieckiego nalotu.
Przed wojną Wieluń liczył ok. 16 tys. mieszkańców i był oddalony od granicy niemieckiej o 21 km. 1 września 1939 r. niemieckie samoloty zrzuciły na miasto 380 bomb o łącznej wadze 46 ton. Według różnych źródeł, zginęło blisko 1200 osób. Wieluń został prawie doszczętnie zniszczony.
Jak podkreślają historycy, w chwili ataku jednostek Luftwaffe w Wieluniu nie stacjonowały żadne jednostki Wojska Polskiego, nie było tam również stanowisk obrony przeciwlotniczej. Bombardowanie miało zatem charakter terrorystyczny, a jego celem była ludność cywilna.
Kilka lat temu łódzki IPN wznowił umorzone wcześniej przez prokuratury niemieckie śledztwa ws. zbrodni wojennej popełnionej na mieszkańcach Wielunia. Według ustaleń tego śledztwa m.in. na podstawie meldunku jednego z uczestników nalotów - kpt. Waltera Sigela - atak na Wieluń rozpoczął się o godz. 5.40.
Śledztwo nie ustaliło faktycznej liczby osób, które zginęły. Śledztwo ostatecznie zostało umorzone z powodu śmierci odpowiedzialnych za ataki lotnicze na miasto. (PAP)
agm/ ls/ gma/