Siedem osób szczególnie zasłużonych dla Polonii odznaczył w piątek prezydent Bronisław Komorowski z okazji przypadającego 2 maja Dnia Polonii i Polaków za Granicą. Prezydent wskazał na znaczenie budowania poczucia wspólnoty narodowej też poza granicami kraju.
„Jest mi bardzo miło, że mogę okazać wdzięczność w imieniu państwa polskiego, w imieniu Polski, bo takie jest prawo prezydenta, że mogę podziękować za państwa służbę dla Polski, za działanie na - nie tak łatwej - niwie polonijnej i polskich spraw” – powiedział prezydent.
Przypomniał o przypadającym w tym roku jubileuszu 25-lecia Stowarzyszenia Wspólnota Polska. Zdaniem Komorowskiego, w tej nazwie zostało zawarte to, co jest istotą motywów działania Polaków poza granicami kraju - chęć utrzymania poczucia przynależności do wspólnoty oraz tworzenie szans na to, by była ona czymś ważnym.
„Z tą wspólnotą to mamy generalnie zawsze kłopot, jeśli chodzi o jej funkcjonowanie, bo zawsze łatwiej jest wspólnotę naruszać, ograniczać, dzielić niż budować i umacniać” – mówił prezydent. Tym większe są - jak mówił - zasługi osób uhonorowanych i jego dla nich wdzięczność.
„Z tą wspólnotą to mamy generalnie zawsze kłopot, jeśli chodzi o jej funkcjonowanie, bo zawsze łatwiej jest wspólnotę naruszać, ograniczać, dzielić niż budować i umacniać” – mówił prezydent. Tym większe są - jak mówił - zasługi osób uhonorowanych i jego dla nich wdzięczność.
Komorowski przypominał, że pochodzi z rodziny, która przez 300 lat mieszkała na Litwie. „Zawsze mieliśmy tam poczucie, że jesteśmy cząstką wspólnoty, będąc poza granicami państwa polskiego” – mówił. Prezydent przywoływał słowa swojego ojca o „naturalnej potrzebie idealizowania wspólnoty narodowej”. „Ojciec mówił zawsze, że nie do pomyślenia było mówienie źle o Polsce, która przecież była krajem biednym, krajem z ogromnymi kłopotami. (…) Nie można było mówić źle, bo to było przeciwko wspólnocie. Te opowieści mego ojca, który wychowywał się w innym państwie, marząc o Polsce, zawsze były dla mnie niesłychanie ważnym punktem odniesienia” – wskazał.
Dlatego - jak mówił Komorowski - miał swój udział w przekształcaniu Towarzystwa Polonia we Wspólnotę Polską, szukaniu najbardziej właściwej nazwy dla tej instytucji, wyznaczaniu jej celów.
Prezydent podkreślał, że „chciałby bardzo, aby wspólnym wysiłkiem dbać o to, by wszystkie podziały, które są normalne w demokracji, w jak najmniejszym stopniu przenosiły się na środowiska migracyjne, polonijne”.
Z rąk prezesa Wspólnoty Polskiej Longina Komołowskiego specjalne okolicznościowe medale otrzymali w piątek członkowie pierwszego prezydium rady krajowej tej instytucji. Uhonorowani zostali Bronisław Komorowski, Anna Bogucka-Skowrońska, Mieczysław Gil, Andrzej Chodkiewicz oraz ks. Roman Dzwonkowski.
Prezes Stowarzyszenia Wspólnota Polska Longin Komołowski dziękował wyróżnionym, że „w momencie, kiedy tworzyła się III RP, kiedy myślano o Polakach, budowaniu relacji tak, by Polacy nie dzielili się na tych ze Wschodu, z Zachodu, z wolnego świata, ze zniewolonego świata, żeby była jedna wielka wspólnota”, mieli wizję i wytyczyli cele.
Komołowski życzył Komorowskiemu dobrych wyników, co ten skomentował żartobliwie: „Jak się nie uda, przyjdę do Wspólnoty”. „Mam nadzieję, że będziemy się spotykali niezależnie od rytmu i kalendarzy politycznych, bo to co powiedziałem, powiedziałem z głębi serca” - zakończył Komorowski, odnosząc się do swoich słów o konieczności angażowania się w budowanie wspólnoty.
Za wybitne zasługi dla Polonii i Polaków za granicą, za promowanie spraw Polski w Stanach Zjednoczonych, Krzyżem Komandorskim Orderu Zasługi Rzeczypospolitej Polskiej uhonorowany został obywatel USA Francis Spula.
Krzyżem Oficerskim Orderu Zasługi Rzeczypospolitej Polskiej, za wybitne zasługi we wspieraniu przemian demokratycznych w Polsce oraz za działalność na rzecz Polonii i Polaków za granicą, prezydent nagrodził obywatela Rzeczypospolitej Polskiej i Republiki Federalnej Niemiec Aleksandra Zająca.
Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski za wybitne zasługi w działalności na rzecz Polonii i Polaków za granicą oraz za osiągnięcia w pracy zawodowej i działalności społecznej otrzymali: Mariusz Frączek, Jerzy Karwowski, Aleksander Socha i Dariusz Śladecki.
Krzyż Kawalerski Orderu Zasługi Rzeczypospolitej Polskiej, za wybitne zasługi dla Polonii i Polaków za granicą, za działalność na rzecz edukacji środowisk polonijnych, odebrała obywatelka RP i USA Ewa Koch.
Ponadto, z okazji Dnia Flagi, prezydent wręczył przedstawicielom Domów Polonii Stowarzyszenia Wspólnota Polska flagi państwowe jako symbol tożsamości i wspólnoty narodowej. Flagi otrzymały Domy Polonii w Warszawie, Pułtusku, Ostródzie, Rzeszowie, Lublinie, Krakowie i Poznaniu.
Dzień Polonii i Polaków za Granicą obchodzony jest 2 maja. Święto ustanowiono w 2002 r. „uznając wielowiekowy dorobek i wkład Polonii i Polaków za granicą w odzyskanie przez Polskę niepodległości, uznając wierność i przywiązanie do polskości oraz pomoc Krajowi w najtrudniejszych momentach, w celu potwierdzenia więzi Polonii z Macierzą i jedności wszystkich Polaków, tak mieszkających w Kraju, jak i żyjących poza nim”. (PAP)
ktl/ son/ gma/