Projekcją filmu „Tragedia Górnośląska 1945” rozpoczął się w środę 3. Zamojski Festiwal Filmowy „Spotkania z historią”. W konkursowych pokazach w Zamościu zaprezentowanych zostanie prawie 50 filmów dokumentalnych i reportaży historycznych.
„Filmy nadesłane na konkurs są bardzo różnorodne. Kilka dotyczy przeszłości Zamościa i regionu, inne nawiązują do zbrodni popełnionych na Wołyniu, jest film o współpracy żołnierzy białoruskich z Niemcami w czasie II wojny światowej” – powiedział juror zamojskiego festiwalu, kierownik Zakładu Historii Społecznej XX w. UMCS prof. Zbigniew Zaporowski. Jak dodał, na konkurs nadesłano też filmy poświęcone postaciom Czesława Niemena czy Olgierda Budrewicza.
Jego zdaniem zainteresowanie tworzeniem filmów dokumentalnych i reportaży historycznych rośnie. "Widać to po zamojskim festiwalu. Widać też jak profesjonalizuje się ta twórczość. O ile w pierwszej edycji festiwalu prezentowane były głównie filmy amatorskie, tworzone przez pasjonatów czy grupy rekonstrukcyjne, to w tym roku producentami są ośrodki telewizyjne, instytucje i firmy prywatne” – dodał Zaporowski.
Otwierający festiwal film „Tragedia Górnośląska 1945”, zrealizowany przez Muzeum Historii Polski, opowiada o dramacie co najmniej 30 tys. Ślązaków, którzy wkrótce po zakończeniu działań wojennych zostali wywiezieni w głąb Związku Radzieckiego. Podczas środowego przedpołudniowego pokazu można było też zobaczyć film „Jaster. Tajemnica Hela” opowiadający o losach Stanisława Jastera, bojownika Kedywu AK, niesłusznie posądzonego o zdradę.
Otwierający festiwal film „Tragedia Górnośląska 1945”, zrealizowany przez Muzeum Historii Polski, opowiada o dramacie co najmniej 30 tys. Ślązaków, którzy wkrótce po zakończeniu działań wojennych zostali wywiezieni w głąb Związku Radzieckiego. Podczas środowego przedpołudniowego pokazu można było też zobaczyć film „Jaster. Tajemnica Hela” opowiadający o losach Stanisława Jastera, bojownika Kedywu AK, niesłusznie posądzonego o zdradę.
Pokazano też dokument „Portrety wojenne: ORP Orzeł. Jan Grudziński”, przedstawiający sylwetkę dowódcy okrętu podwodnego, wsławionego udaną ucieczką bez braku przyrządów nawigacyjnych i map na pokładzie, a także film „Sen o Warszawie” o Czesławie Niemenie.
Z widzami spotkali się twórcy filmów. Autor cyklicznego programu w TVP Historia „Było nie minęło…” Adam Sikorski poprowadził warsztaty dla młodzieży o poszukiwaniu śladów przeszłości w najbliższym otoczeniu, dokumentowaniu rodzinnych historii, odkrywaniu bohaterów wydarzeń ważnych dla lokalnych społeczności. Otwarto wystawę złożoną z najlepszych zdjęć nadesłanych przez młodzież na konkurs „Historia mojej małej ojczyzny”.
Po południu zaplanowano wieczór karaoke z piosenką historyczną, a wieczorem – oficjalne otwarcie festiwalu. Na zamojskim Rynku Wielkim pokazany będzie film „Mundial. Gra o wszystko”, z widzami spotka się jego reżyser Michał Bielawski.
Prezentacje konkursowe filmów w Zamościu potrwają do soboty. Autorzy najlepszych filmów i reportaży otrzymają nagrody pieniężne oraz statuetki „Zamość Perła Renesansu”. Wręczona też będzie nagroda Grand Prix za wybitne zasługi dla polskiej kinematografii historycznej oraz nagroda publiczności.
Na plenerowych pokazach zobaczyć będzie można film „Generał Nil” Ryszarda Bugajskiego oraz „Potop Redivivus” Jerzego Hoffmana, który przed projekcją spotka się z widzami.
Otwarta zostanie wystawa ze zbiorów muzeum upamiętniającego pomordowanych w obozie zagłady w Bełżcu, pt. „Każda ofiara ma swoje imię”. Muzeum Zamojskie udostępni nowe wnętrza i wystawę „Piwnice Ormiańskie” w swojej siedzibie, w zespole kamienic, które należały do Ormian, przybyłych do Zamościa w XVII w.
Na terenie odrestaurowanych fragmentów dawnej Twierdzy Zamość rekonstruktorzy inscenizować będą fragmenty największych bitew stoczonych przez polskie oddziały dowodzone przez hetmana Jana Zamoyskiego. Oglądać będzie można dawny obóz wojskowy, wyposażenie i uzbrojenie rycerzy, spróbować potraw z rycerskiej kuchni.
Organizatorami festiwalu w Zamościu są kanał TVP Historia, Centrum Kultury Filmowej „Stylowy” w Zamościu i miejscowy samorząd.
Zamość założony w 1580 r. przez hetmana Jana Zamoyskiego, na wzór włoskich koncepcji miasta idealnego, do dziś zachował dawny układ urbanistyczny Starego Miasta i większość zabudowy. (PAP)
kop/ agz/