Wysyłaniem listów do żydowskiego chłopca Henia Żytomirskiego, zamordowanego w obozie koncentracyjnym na Majdanku, uczciła we wtorek młodzież w Lublinie Dzień Pamięci o Holokauście. Akcję „Listy do Henia” zorganizował Ośrodek Brama Grodzka - Teatr NN.
Młodzież zgromadziła się w centrum miasta przy ul. Krakowskie Przedmieście 64 - w miejscu, gdzie zrobiono ostatnie zdjęcie Heniowi. Ustawiono też powiększone zdjęcie chłopca. Do specjalnie przygotowanej skrzynki, młodzież wrzucała listy adresowane do Henia, napisane na warsztatach w Ośrodku i lekcjach w szkołach.
Projekt artystyczno-edukacyjny „Listy do Henia”, realizowany przez Ośrodek od 2005 r. (wcześniej, od 2001 r., były to „Listy do Getta”) ma na celu ukazanie i przypominanie o zagładzie ok. 43 tys. Żydów w Lublinie, którzy przed wojną stanowili niemal połowę mieszkańców tego miasta.
„Niewiele wiemy o ludziach, którzy zginęli w getcie, nie potrafimy odtworzyć ich losów, natomiast o rodzinie Żytomirskich dzięki zachowanym dokumentom w archiwum rodzinnym, możemy trochę więcej powiedzieć. Opowiadamy o tych 43 tysiącach obywateli Lublina przez pryzmat historii jednego chłopca” - powiedziała Dominika Majuk z Ośrodka Brama Grodzka - Teatr NN.
Postać Henia Żytomirskiego - który urodził się w 1932 r. w Lublinie i najprawdopodobniej w 1942 r., kiedy miał 9 lat, został zgładzony przez hitlerowców w komorze gazowej w obozie na Majdanku - jest dla autorów projektu szczególna. Tragiczny los małego żydowskiego chłopca, mieszkańca tego miasta, stał się też symbolem niezawinionej śmierci.
„Niewiele wiemy o ludziach, którzy zginęli w getcie, nie potrafimy odtworzyć ich losów, natomiast o rodzinie Żytomirskich dzięki zachowanym dokumentom w archiwum rodzinnym, możemy trochę więcej powiedzieć. Opowiadamy o tych 43 tysiącach obywateli Lublina przez pryzmat historii jednego chłopca” - powiedziała Dominika Majuk z Ośrodka Brama Grodzka - Teatr NN.
Historia chłopca została odtworzona przez Netę Żytomirską-Avidar – kuzynkę Henia, córkę Leona Żytomirskiego (stryja Henia), który wyemigrował z Lublina do Palestyny tuż przed wojną. W 2001 r. Neta Żytomirska-Avidar odwiedziła Ośrodek „Brama Grodzka – Teatr NN” i wtedy opowiedziała historię małego Henia, a później przesłała do Lublina dwa albumy przedstawiające losy chłopca i jego rodziny.
Listy do Henia Żytomirskiego młodzież wysyła na jeden z dwóch adresów w Lublinie, pod którymi mieszkał chłopiec – przy ul. Szewskiej, gdzie był jego dom rodzinny lub przy ul. Kowalskiej, gdzie po utworzeniu getta w Lublinie jego rodzina zmuszona była się przenieść.
„Jeżeli młodzież napisze swoje adresy nadawcy, do czego zachęcamy, to te listy za jakiś czas wracają z adnotacją +adresat nieznany+. De facto są to listy, które młodzi piszą do samych siebie” – dodała Majuk.
Listy, które nie mają adresów nadawcy, są archiwizowane w Ośrodku. Nie są otwierane - zaznaczyła Majuk.
„Napisałam, że chciałabym poznać jego historię, że chciałabym go spotkać, aby opowiedział mi o tym, jak się żyło w czasie wojny” – powiedziała jedna z uczennic Zespołu Szkół Techniki Rolniczej w Piotrowicach, która uczestniczyła w projekcie.
Po wrzuceniu listów do skrzynki młodzież przeszła do miejsc związanych z życiem Henia Żytomirskiego – pod Pomnik Ofiar Getta, na ulicę Szewską, ul. Kowalską. Spacer zakończył się przy Latarni Pamięci – ostatniej latarni dawnego miasta żydowskiego przy ulicy Podwale.
Przed wojną Lublin stanowił znaczący ośrodek kultury żydowskiej. Wśród ok 110 tys. mieszkańców, ponad 40 tys. stanowili Żydzi. W 1942 r., kiedy Niemcy rozpoczęli akcję zagłady Żydów z terenu Generalnego Gubernatorstwa pod kryptonimem "Reinhardt", jako pierwsze zlikwidowali getto lubelskie, którego żydowskich mieszkańców wywieziono do obozu zagłady w Bełżcu. W ciągu roku, w wyniku tej akcji, na terenie Lubelszczyzny wymordowano około miliona Żydów zwożonych tu z całej Europy.
Dzień Pamięci o Holokauście został wprowadzony do szkół przez ministra edukacji w 2004 r. w ramach inicjatywy Rady Europy "Nauczanie pamięci - edukacja na rzecz przeciwdziałania zbrodniom przeciwko ludzkości". W kilkunastu krajach europejskich ministrowie edukacji wprowadzili ten Dzień, wybierając różne daty, uwzględniające historię danego kraju. W Polsce wybrano 19 kwietnia - datę wybuchu powstania w getcie warszawskim. (PAP)
ren/ par/