Symbole totalitarne ZSRR oraz tablica informująca o walkach partyzanckich zostały usunięte w piątek z obelisku przed szkołą podstawową w Stępocicach w gminie Działoszyce (świętokrzyskie). Usunięcia symboli domagał się krakowski IPN.
Maciej Korkuć z krakowskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej poinformował PAP, że obiekt został wybudowany w celach propagandowych w latach 70. XX wieku. Umieszczono na nim dużych rozmiarów symbole totalitarne: skrzyżowany sierp i młot oraz godło PRL. Inskrypcja na tablicy głosiła: „Cześć i chwała partyzantom polskim i sowieckim, którzy walczyli z najeźdźcą hitlerowskim w latach 1942-1945, za wolność naszą i waszą".
„Tego rodzaju obiekty propagują w dalszym ciągu zakłamywanie doświadczenia dziejowego Polaków. Symbolika narzuconej Polsce ideologii komunistycznej, umieszczona w przestrzeni publicznej, a w tym wypadku przed placówką oświatową, była formą promocji i zarazem pochwałą jednej z ideologii totalitarnych” – powiedział Korkuć.
Sekretarz gminy Działoszyce Krystyna Ciszek poinformowała PAP, że radni dopiero za drugim razem podjęli uchwałę w sprawie usunięcia symboli totalitarnych i tablicy z obelisku.
„Podczas procedowania pierwszej uchwały radni nie zgodzili się na usunięcie z uwagi na niezrozumienie tematu, dlatego burmistrz ponownie skierował uchwałę pod obrady rady gminy. Wówczas radni zgodzili się na usunięcie symboli totalitarnych” – powiedziała Ciszek.
O usunięcie symboli do władz gminy zwrócił się krakowski IPN. Jak powiedziała PAP sekretarz gminy, mieszkańcy Stępocic przywykli do obelisku z sierpem i młotem i nie przywiązywali do niego większej uwagi. Dopiero interwencja IPN sprawiła, że podjęto decyzję o usunięciu.
Zgodnie z decyzją radnych sam obelisk pozostanie na swoim miejscu przed szkołą i zawiśnie na nim nowa tablica - upamiętniająca walki partyzanckie w tej okolicy.
„Rada gminy zwróciła się do IPN o ufundowanie nowej tablicy z inskrypcją zgodną z prawdą historyczną, mającą upamiętnić walki partyzanckie. Ponadto Rada Ochrony Pamięci Walki i Męczeństwa zawnioskowała o nadanie patronatu tutejszej szkole podstawowej. Będziemy szukali odpowiedniego bohatera, którego imię będzie nosiła placówka” – zapewniła sekretarz gminy.
Według IPN w latach 1944-1945 na obszar ziemi krakowskiej i kieleckiej ZSRR przerzucał grupy dywersyjne złożone z obywateli ZSRR, a także wyselekcjonowanych obywateli polskich. Te ostatnie były później klasyfikowane jako część komunistycznych oddziałów Armii Ludowej oraz wzmocnienie i uzupełnienie już działających na tym obszarze oddziałów i struktur konspiracji realizujących polecenia władz państwowych i partyjnych ZSRR. Zachowane dokumenty sowieckie w sposób jednoznaczny pokazują, że ich celem była nie tylko walka z Niemcami, ale także gromadzenie szczegółowych informacji wywiadowczych na temat żołnierzy i struktur Armii Krajowej oraz urzędników i struktur Polskiego Państwa Podziemnego - w dokumentach tych często nazywanych „polsko-londyńską agenturą”, „grupami białopolaków” itp. Działania te miały być przygotowaniem do operacji represyjnych, planowanych na okres po wejściu na te tereny Armii Czerwonej, oraz wstępem do pełnej likwidacji struktur cywilnych i wojskowych Polskiego Państwa Podziemnego, działających w imieniu prawowitych władz Rzeczypospolitej Polskiej.
Gloryfikacja ideologii komunistycznej, w tym symboli totalitarnych, jest zakazana przez polskie prawo. (PAP)
szb/ gma/