W nieczynnym młynie w Żarkach (Śląskie) powstało Muzeum Dawnych Rzemiosł. Można w nim oglądać m.in. odrestaurowane oryginalne urządzenia z młyna oraz spróbować tzw. tatarczucha.
Muzeum Dawnych Rzemiosł w Starym Młynie w Żarkach zlokalizowane jest w blisko stuletnim młynie elektrycznym.
Dzięki uzyskanemu dofinansowaniu budynek udało się, jak poinformowała placówka, uratować przed całkowitym zniszczeniem i zaadoptować „na potrzeby nowoczesnego muzeum - w rodzaju parku technicznego”.
„Nie mamy żadnego dokumentu potwierdzającego datę powstania i nazwisko właściciela młyna. Z przekazów ustnych wynika, że powstał na przełomie lat 20 i 30 XX w. Właścicielem był podobno niejaki pan Siedlecki. Nic więcej o nim nie wiemy” – poinformował Bartłomiej Kluszczyński z gminy Żarki.
Dodał, że po 1945 roku młyn został znacjonalizowany i przez większość czasu zarządzała nim gminna spółdzielnia.
Na ekspozycji prezentowane są odrestaurowane oryginalne urządzenia młyna, w tym m.in. wialnia, gniotownik, odsiewacz, łuszczarka, mlewniki, przenośnik ślimakowy.
Poza młynarstwem ekspozycja obejmuje również piekarstwo, bednarstwo, szewstwo i kołodziejstwo.
Ekspozycję muzealną uzupełniają m.in. prezentacje multimedialne. Obiekt zachęca zwiedzających do uczestniczenia w grach i zabawach interaktywnych, można m.in. zemleć zboże, wykonać samodzielnie drobne prace rzemieślnicze.
Zwiedzający mogą też spróbować tzw. tatarczucha – ciemnego, słodkiego chleba wypiekanego z mąki gryczanej z użyciem mleka, wody oraz drożdży.
Projekt Muzeum Dawnych Rzemiosł był współfinansowany z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Śląskiego. Całość inwestycji, jak podał Kluszczyński, to ok. 5 mln zł, z czego wkład własny gminy Żarki wyniosła ok. 1 mln zł.
Żarki to gmina położona w północnej części Jury Krakowsko–Częstochowskiej. Z uwagi na atrakcyjny widokowo i turystycznie teren gmina została włączona do Parku Krajobrazowego Orlich Gniazd. W falisto - pagórkowatym krajobrazie dominują wzniesienia porośnięte lasami oraz malownicze ostańce skalne - np. Wampirek czy Sroga Skała.
Gmina liczy, że muzeum będzie kolejną atrakcją, która przyciągnie „turystów do tej części Jury”. (PAP)
ktp/ mag/