„Tajemnice Zamku Malbork” to nowa rodzinna trasa turystyczna, dzięki której dzieci odczytują łacińskie hasła, są pasowani na odkrywcę, poznają tajniki bicia monet i obróbki bursztynu. Trasa funkcjonować będzie do końca sierpnia, we wrześniu - w weekendy.
„Nowa trasa turystyczna, której scenarzystami oraz reżyserami są Tomasz Bogdanowicz i Marek Stokowski, funkcjonuje od sierpnia i od początku cieszy się wielkim zainteresowaniem. O jej popularności decydują dodatkowe atrakcje, które nie występują podczas standardowego zwiedzania zamku. Dzieci zaangażowane są w różnego zadania i pokazy, a przy okazji zabawy poznają historię twierdzy, Polski oraz panujące w średniowieczu zwyczaje” - powiedział na konferencji prasowej w Malborku wicedyrektor ds. marketingu i administracji Muzeum Zamkowego Rafał Mańkus.
Trasa dostępna jest codziennie, poza poniedziałkami, w godzinach 10 i 11.30 - obowiązuje limit 40 osób. Przed rozpoczęciem zwiedzania dzieci otrzymują rycerskie kaptury i tabliczki woskowe. Na nich zapisywane są litery – na końcu ułożone zostanie z nich łacińskie hasło, które trzeba przetłumaczyć na język polski. Po zamku oprowadza przewodnik przebrany w strój historyczny.
„Dzieci spotykają po drodze mincerza, damę z harfą oraz bursztynnika. Dzięki nim poznają sekrety bicia monet i obróbki bursztynu, mogą posłuchać dawnych pieśni. Przejście całej trasy zajmuje od 90 minut do dwóch godzin. Zainteresowanie jest ogromne, bo z reguły mamy więcej chętnych niż miejsc” - dodał Mańkus.
Na zakończenie dzieci spotykają na Międzymurzu Zachodnim przy Basztach Mostowych wielkiego mistrza oraz towarzyszących mu rycerzy zakonnych. „Nie ma powodów do niepokoju. Ten zakon też miał ludzką twarz, ale wyobrażenie o nim w czasach pozytywizmu znacznie zmienił Sienkiewicz. Krzyżacy, pomimo ciążących na nich i przypisanych im wielu niegodziwościom, zrobili wiele pozytywnych rzeczy. Dali się poznać jako dobry gospodarz, administrator i budowniczy, który przyczynił się do rozwoju tych ziem” - powiedział odgrywający rolę Wielkiego Mistrza Krzysztof Górecki.
To właśnie przez niego dzieci pasowani są na odkrywcę tajemnic zamkowych (otrzymują specjalny certyfikat), a później mają okazję postrzelać z łuku i kuszy oraz rzucać toporem i włócznią. „Nie wiem, czy jakieś muzeum w Polsce wprowadziło taką formę zwiedzania. Chcieliśmy wypełnić tę lukę, bo dzieci są trochę innym, bardziej wymagającym klientem niż dorośli. Moim zdaniem malborskim zamkiem nie można zanudzić, ale trzygodzinna trasa jest dla nich trochę uciążliwa. Ta skrócona forma przedstawia warownię w pigułce i jest bardzo atrakcyjna” - zapewnił Górecki, który od lat odpowiada również w lipcu za historyczną rekonstrukcję bitwy pod Grunwaldem.
Trasa „Tajemnice Zamku Malbork” funkcjonować ma do końca sierpnia, natomiast we wrześniu działać będzie w weekendy. Reaktywowana zostanie w maju.
Budowa warowni w Malborku rozpoczęła się w ok. 1275 r. W latach 1309-1457 była ona siedzibą wielkiego mistrza zakonu krzyżackiego. Muzeum Zamkowe powstało 1 stycznia 1961 roku. W ubiegłym roku odwiedziło je około 420 tysięcy turystów, z czego ponad 100 tysięcy z zagranicy. (PAP)
md/ agz/