Przez cztery majowe dni Bielsko-Biała będzie stolicą teatru lalek. Podczas 26. Międzynarodowego Festiwalu Sztuki Lalkarskiej widzowie obejrzą najwybitniejsze spektakle z Polski i zagranicy – powiedziała w środę dyrektor imprezy Lucyna Kozień.
Między 22 i 25 maja w Bielsku-Białej wystąpią m.in. artyści z teatru lalek z Woroneża w Rosji ze spektaklem „Płaszcz” Mikołaja Gogola. Został on uznany przez tamtejszy oddział Międzynarodowego Stowarzyszenia Sztuki Lalkarskiej UNIMA za najważniejsze wydarzenie ostatnich 15 lat. „Najmłodszej widowni z pewnością spodoba się sztuka +Budulinek+ Naivni Divadla z Liberca w Czechach” – dodała Kozień.
Widzowie obejrzą teatry z Holandii, Wielkiej Brytanii, Izraela i Ukrainy. Portugalczycy zaprezentują zrealizowaną z rozmachem interpretację „Alicji w krainie czarów” Lewisa Carrolla. Do Bielska-Białej przyjedzie też wybitna osobowość świata lalkarskiego Frank Soehnle z Niemiec, który oprócz występu poprowadzi warsztaty adresowane do instruktorów teatrów amatorskich i dziecięcych. W programie znalazły się spektakle polskich teatrów. Baj Pomorski z Torunia zaprezentuje „Najmniejszy bal świata”, a białostocka Grupa Coincidentia poetycką opowieść „Słoń i kwiat”.
Organizatorzy zabiegają jeszcze o przyjazd sceny z Indonezji, która jest przedstawicielem tradycyjnego teatru z tamtego rejonu świata - Wayang. Wszystko jest jednak uzależnione od wsparcia finansowego indonezyjskiego rządu, bo budżet festiwalu – poważnie ograniczony w porównaniu z poprzednią edycją - nie udźwignie wydatku. Jak powiedziała Kozień resort kultury na jedną z najbardziej prestiżowych imprez w świecie teatru lalek obniżył dotację o ponad połowę, a marszałek województwa śląskiego nie wyasygnował ani grosza.
„Program był gotowy już w listopadzie, ale później okazało się jesteśmy zmuszeni ograniczyć budżet, a tym samym zrezygnować z przyjazdu niektórych teatrów. Festiwal będzie krótszy i potrwa cztery dni. Zapewniam jednak, że nie odbije się to na jego jakości. Pokażemy to, co w światowym teatrze jest najlepszego” – powiedziała Kozień. Poprzednia edycja imprezy trwała sześć dni.
Festiwal organizowany jest w Bielsku-Białej od 1966 roku. Odbywa się co dwa lata i ma charakter konkursu. Organizatorem jest bielski teatr Banialuka. W pierwszej edycji pod nazwą Bielskie Randez-Vous uczestniczyło osiem teatrów polskich i jeden czeski. Dotychczas w imprezie wystąpiło ponad 300 teatrów z blisko 50 krajów świata, w tym z Japonii, Chin, Hongkongu, Kuby, Togo, Australii, Argentyny, Brazylii, Kanady, Stanów Zjednoczonych, Mongolii, Iranu, Nowej Zelandii, Indii i Wietnamu. (PAP)
szf/ abe/