Koncert z udziałem solistów Marka Brachy i Marioli Cieniawy-Puchały rozpoczął w sobotę w Słupsku 48. Festiwal Pianistyki Polskiej. W ubiegłych latach grali tu tacy artyści jak m.in. Witold Małcużyński, Janusz Olejniczak, Krystian Zimerman i Rafał Blechacz.
Dwójce pianistów towarzyszyła Orkiestra Polskiej Filharmonii „Sinfonia Baltica” pod dyrekcją Bohdana Jarmołowicza.
"Podczas festiwalu zaplanowane zostały trzy koncerty symfoniczne, koncert kameralny, trzy recitale fortepianowe, w tym jeden jazzowy w wykonaniu Leszka Możdżera. W ramach +Estrady Młodych+ wystąpi także z półrecitalami fortepianowymi sześciu młodych, zdolnych pianistów" - poinformował PAP prezes Słupskiego Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego (STS-K) Stanisław Turczyk, organizującego imprezę.
Dodał, że w środę w koncercie dla uczczenia, obchodzonego w tym roku jubileuszu 50-lecia istnienia STS-K zagra ze swoim zespołem Poetic Jazz kontrabasista Lech Wieleba.
"To słupszczanin, który od kilkunastu lat mieszka za granicą, obecnie w Szwajcarii. Kwartet zagra 10 kompozycji, autorstwa Wieleby, zaaranżowanych przez Bohdana Jarmołowicza i Jerry'ego Gatesa z USA. Będzie to światowe prawykonanie tych utworów" - wyjaśnił Turczyk.
Na "Estradzie Młodych" zaprezentują się: Łukasz Byrdy (Poznań), Arkadiusz Farkowski i Michał Mossakowski (Gdańsk), Eligiusz Skoczylas (Kraków), Justyna Kreft (Bydgoszcz) i Łukasz Chrzęszczyk (Warszawa).
Turczyk przypomniał, że pomysłodawcą powstania Festiwalu Pianistyki Polskiej był dyrygent i kompozytor Andrzej Cwojdziński, który pół wieku temu kierował filharmonią w Koszalinie.
"W tamtym czasie zwracali się do niego często polscy pianiści, narzekając, że grając w orkiestrach mają mało okazji, aby zaprezentować się solo przed widownią i wykazać w ten sposób swój talent i przy okazji skonfrontować swoje umiejętności z innymi" - dodał szef Słupskiego Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego.
86-letni Cwojdziński do 1999 r. był kierownikiem artystycznym Festiwalu Pianistyki Polskiej, a od 2000 r. funkcję tę sprawuje krytyk muzyczny Jan Popis.
Przez wiele lat ogromną rolę w popularyzacji w całym kraju Festiwalu Pianistyki Polskiej odegrał nieżyjący, znany krytyk muzyczny Jerzy Waldorff, który m.in. prowadził koncerty.
Tegoroczny Festiwal Pianistyki Polskiej potrwa do 12 września. (PAP)
rop/ bk/