Dziesięć premier szykuje dla widzów szczeciński Teatr Współczesny w nadchodzącym, jubileuszowym sezonie artystycznym. W 40. rocznicę powstania scena zaprezentuje m.in. szekspirowską „Burzę” w reżyserii Anny Augustynowicz.
Pierwszym dramatem, wystawionym już w październiku, będzie premiera „Letnie osy kąsają nas nawet w listopadzie" - tekst Iwana Wyrypajewa, jednego z najważniejszych współczesnych rosyjskich twórców teatralnych. Spektakl na jednej ze scen teatru, w Teatrze Małym, reżyseruje aktorka Anna Januszewska, która przygotowuje również scenografię i kostiumy.
Zespół sceny będzie obchodził „urodziny” teatru przez cały sezon. „Siły rozłożymy na cały sezon, uroczystości nie będą skondensowane do kilku dni” – zapewniła dyrektor artystyczny teatru Anna Augustynowicz.
Na cały program nowych propozycji w sezonie składają się trzy formy prezentacji. Będą to premiery na dużej scenie teatru i w Malarni – scenie mniejszej, ale także w gmachu teatru. Spektakle debiutantów w specjalnym cyklu oraz przedstawienia w ramach Sceny Propozycji Aktorskich, wystawiane będą w Teatrze Małym – kameralnej scenie na Deptaku Bogusława.
Augustynowicz podkreśla, że wystawienie „Burzy” będzie dla niej bardzo ważne. Spektakl ma mieć swą premierę w marcu. Jak zaznacza, do roli Prospera zaprosiła związanego z wrocławskim Teatrem Współczesnym Bogusława Kierca, niegdyś dyrektora artystycznego szczecińskiego teatru.
„Burza" zawiera wszystkie główne tematy dramatów Szekspira: obalenie prawowitego władcy, niebezpieczeństwo przejścia od cywilizacji do barbarzyństwa, marzenie o odzyskaniu świetności, zgubną namiętność oraz sens i potrzebę stwarzania teatru. Oprócz dramatu Szekspira na dużej scenie widzowie zobaczą sztukę Doroty Masłowskiej „Dwoje biednych Rumunów mówiących po polsku”.
Trzecia, ostatnią premierą na dużej scenie będzie Sebastiana Majewskiego „Moja mama leczy się u dr. Oetkera” - projekt dotyczący tematu choroby psychicznej.
Pikseloza zaś to projekt kuratorski reżysera teatralnego Piotra Ratajczaka, polegający na cyklu realizacji niskobudżetowych na scenie Malarni, których twórcami będą reżyserzy młodego pokolenia.
W założeniu, powstać mają spektakle poświęcone najbardziej gorącym, zapalnym, globalnym zjawiskom polityczno-społecznym, takim jak terroryzm, zagrożenie wojnami, ekspansja radykalnego islamu, globalne kontrasty ekonomiczne, skrajny populizm polityczny.
Każda premiera cyklu poprzedzona będzie wydarzeniami dotyczącymi tematyki przedstawień - debatami, warsztatami, wykładami, projekcjami filmów.
Jak zapowiada dyrekcja teatru, w marcu 2016 r. ukaże się także specjalna publikacja o historii Teatru Współczesnego w Szczecinie. (PAP)
epr/ mhr/