70 lat temu, 21 lipca 1948 r. we Wrocławiu otwarta została Wystawa Ziem Odzyskanych. Celem tej wielkiej propagandowej imprezy miało być przedstawienie osiągnięć Polski Ludowej w zagospodarowywaniu ziem zachodnich i północnych oraz potwierdzenie tego, iż ziemie te stanowią nierozerwalną część państwa polskiego.
Na zorganizowanie Wystawy Ziem Odzyskanych władze państwowe przeznaczyły ogromne fundusze. Zbudowano nie tylko pawilony wystawowe, ale zajęto się również porządkowaniem Wrocławia.
Celem tej wielkiej propagandowej imprezy miało być przedstawienie osiągnięć Polski Ludowej w zagospodarowywaniu ziem zachodnich i północnych oraz potwierdzenie tego, iż ziemie te stanowią nierozerwalną część państwa polskiego.
Do oprawy plastycznej zaangażowano wielu artystów, m.in. Jana Cybisa, Stanisława Dawskiego, Xawerego Dunikowskiego, Eryka Lipińskiego, Henryka Stażewskiego, Bohdana Urbanowicza, Jerzego Wolffa oraz Stanisława i Wojciecha Zameczników.
Otwarcia Wystawy dokonał 21 lipca 1948 r. prezydent Bolesław Bierut, w obecności m.in. premiera Józefa Cyrankiewicza, który wygłosił inauguracyjne przemówienie.
Zaostrzający się konflikt wewnątrz Biura Politycznego spowodował, że na uroczystości tej zabrakło ministra Ziem Odzyskanych, Władysława Gomułki.
Obszar wystawowy podzielono na kilka części obejmujących Halę Ludową, Pawilon Czterech Kopuł, tereny wzdłuż Odry, na których prezentowano osiągnięcia gospodarcze Ziem Odzyskanych, a także inne miejsca, takie jak katedra czy rynek.
Symbolem Wystawy stała się 106 metrowa iglica zaprojektowana przez Stanisława Hempla i zbudowana obok Hali Ludowej.
Do oprawy plastycznej wystawy zaangażowano wielu artystów, m.in. Jana Cybisa, Stanisława Dawskiego, Xawerego Dunikowskiego, Eryka Lipińskiego, Henryka Stażewskiego, Bohdana Urbanowicza, Jerzego Wolffa oraz Stanisława i Wojciecha Zameczników.
Zwiedzającym Wystawę prezentowano materiały na temat historii Śląska i innych Ziem Odzyskanych, które uzasadniały ich przynależność do państwa polskiego i przedstawiały wielowiekową walkę z niemiecką ekspansją.
Obok dokumentacji zniszczeń wojennych znajdowały się informacje dotyczące sukcesów władzy ludowej w odbudowie ziem zachodnich i północnych.
Gospodarcza część Wystawy na 20 ha prezentowała w poszczególnych pawilonach wyroby produkowane na Ziemiach Odzyskanych.
Oprócz osiągnięć przemysłu elektromechanicznego czy metalowego, zwiedzający zobaczyć mogli m.in. kilkunastometrowy chodnik górniczy, z taśmociągiem transportującym węgiel, który rąbali wałbrzyscy górnicy, drewnianą wioskę rybacką z jeziorem i rybami, wzorcowe gospodarstwo rolne z krowami, owcami i końmi, a także wylęgarnie drobiu.
W pawilonach wystawienniczych prezentowano różnorodne towary, od wyrobów cukierniczych i wędliniarskich, po bawełniane i jedwabne pończochy, meble biurowe, kajaki, a nawet płyty nagrobne i świece kościelne.
Obfitość oglądanych produktów budziła irytację wśród większości odwiedzających Wystawę, bowiem na co dzień wiele z nich było trudnych do zdobycia.
Przedstawiając osiągnięcia Polski Ludowej na Ziemiach Odzyskanych pokazano m.in. fotografie i życiorysy 200 najbardziej zasłużonych przodowników pracy, wśród nich Wincentego Hajduka z sosnowieckiej kopalni „Kazimierz-Juliusz”, który wykonać miał 571 % normy.
Pomimo tego, iż bilety wstępu na Wystawę były stosunkowo drogie, to cieszyła się ona bardzo dużym zainteresowaniem. Do Wrocławia przyjeżdżały wycieczki z całej Polski. W ciągu 100 dni trwania Wystawy zwiedziło ją ok. 1,5 mln ludzi.
Gośćmi Wystawy Ziem Odzyskanych byli także uczestnicy rozpoczętego pod koniec sierpnia we Wrocławiu I Światowego Kongresu Intelektualistów w Obronie Pokoju, wśród nich m.in. Pablo Picasso.
Z okazji Wystawy wydano okolicznościowe znaczki i pocztówki. (PAP)
mjs/