Bł. Pier Giorgio Frassati chciał dać cząstkę siebie, by uczynić ten świat lepszym - mówił we wtorek w Lublinie sekretarz generalny Konferencji Episkopatu Polski bp Artur Miziński podczas mszy św. przy relikwiach bł. Frassatiego - patrona Światowych Dni Młodzieży.
Bp Miziński przypomniał, że kolejni papieże - Jan Paweł II, Benedykt XVI, Franciszek – stawiają bł. Pier Giorgia Frassatiego za wzór do naśladowania, zwłaszcza dla ludzi młodych.
Relikwie Pier Giorgia Frassatiego - przywiezione z Turynu - peregrynują po Polsce przed przybyciem do Krakowa na Światowe Dni Młodzieży. Były już w m.in. w Poznaniu, Rybniku, Szczecinie, Warszawie, a także w parafii pw. bł. Pier Giorgia Frassatiego w Lublinie. Peregrynacja relikwii – głównie po ośrodkach dominikańskich – ma związek z ŚDM, ale też z 800-leciem zakonu dominikanów w Polsce. Frassati był członkiem zakonu dominikanów świeckich.
"Był pełen entuzjazmu i szczytnych ideałów, pragnął czegoś więcej, niż był w stanie mu ofiarować ówczesny świat. Chciał dać cząstkę siebie, by uczynić ten świat lepszym, dlatego z ogromnym zaangażowaniem, pełną radości pasją działał na rzecz chorych, ubogich i potrzebujących" – powiedział bp Miziński w bazylice oo. Dominikanów w Lublinie, gdzie we wtorek przywieziona została trumna z ciałem błogosławionego.
Biskup przypomniał, że kult świętych znany jest w Kościele od pierwszych wieków i jest wyrazem "aktywnej więzi nieba z ziemią", a przez "świadectwo życia świętych, Bóg daje dowody swojej miłości". "Po co są święci? Także po to, aby nas zawstydzać (...) abyśmy potrafili na nowo odkryć właściwą hierarchię wartości i samego człowieka, z jego potrzebami, z jego problemami" – dodał bp Miziński.
Podkreślił, że Frassati urodził się w zamożnej rodzinie, a wyróżniała go szczególna troska o potrzebujących i ubogich; dzielił się tym co miał, oszczędzał, by móc ofiarować coś ubogim. "Już jako mały chłopiec wracał do domu bez kieszonkowego lub bez jakiejś części ubrania, bo spotkał kogoś, kto potrzebował ich bardziej. Z czasem ojciec ograniczył mu fundusze, gdyż wiedział, że i tak chłopiec rozda to, co otrzymał" – mówił bp Miziński.
Biskup przywołał też słowa kard. Karola Wojtyły, który otwierając niegdyś wystawę poświęconą postaci Frassatiego powiedział, że zdumiewająca była jego wrażliwość na człowieka biednego, potrzebującego, chorego. "Może to jest szczególne wezwanie i wyzwanie pod adresem naszego pokolenia i naszych czasów: czasów, którym grozi znieczulica. Nie widzi się człowieka. Każdy z nas musi w sobie rozbić jakąś skorupę, ażeby zobaczyć człowieka, przejąć się człowiekiem, odczuwać jego sytuację, jego cierpienie i trudności" – mówił kard. Wojtyła.
Bp Miziński podkreślił, że życie Frassatiego może być dla każdego młodego człowieka inspiracją do czynienia dobra. "Czy możemy go naśladować choćby w niewielkim stopniu? Wierzę, że tak, że każdy i każda z was znajdzie w życiorysie młodego Włocha coś, co zainspiruje was do pojęcia konkretnych działań" – podkreślił biskup.
Wskazał m.in. na umacnianie więzi z Chrystusem, zaangażowanie w jakąś formę wolontariatu, pomoc osobom starszym, ofiarowanie swego czasu i uwagi dzieciom z ośrodków wychowawczych. "Okazji do czynienia dobra jest wiele i tylko od nas zależy, jak je wykorzystamy" – dodał.
"Ciało bł. Piotra Jerzego nie uległo rozkładowi. To jest piękny znak, że to, co realizował w swoim życiu bł. Piotr Jerzy Frassati realizowało się w jego ciele, konkretnym, doczesnym ciele i to ciało jest w całości obecne. Dotykamy łaski Boga" – powiedział przeor klasztoru dominikanów Lublinie o. Grzegorz Gluz.
Pier Giorgio Frassati, który jest patronem Światowych Dni Młodzieży, urodził się 6 kwietnia 1901 r. w Turynie. Jego ojcem był Alfredo Frassati, dziennikarz i polityk, właściciel i wieloletni szef dziennika "La Stampa", senator Królestwa Włoch i Republiki Włoskiej.
Jako nastolatek, w czasie pierwszej wojny światowej, Pier Giorgio wysyłał swoje oszczędności żołnierzom. Po maturze wybrał studia na inżynierii górniczej na Politechnice w Turynie, ponieważ chciał pracować u boku górników. W czasie studiów rozpoczął działalność w katolickich organizacjach, między innymi w Akcji Katolickiej, angażując się w niesienie pomocy najbiedniejszym.
W 1922 r. wstąpił do Trzeciego Zakonu Dominikańskiego (skupiającego osoby świeckie). Często oddawał potrzebującym swoje pieniądze. Prawdopodobnie w czasie swej pracy dobroczynnej wśród biednych zaraził się polio. Zmarł na tę chorobę 4 lipca 1925 r., miał 24 lata.
Jan Paweł II 20 maja 1990 r. ogłosił Pier Giorgia Frassatiego błogosławionym. W 2008 r. relikwie Frassatiego towarzyszyły Światowym Dniom Młodzieży z Benedyktem XVI w Sydney w Australii.
ŚDM w Krakowie rozpoczną się 26 lipca.(PAP)
ren/ kop/ wkt/