Dawna, elitarna szkoła rabinacka – Jesziwa Chachmej (Uczelnia Mędrców) w Lublinie – to jedno z najważniejszych miejsc dla historii Żydów i miasta. Obecnie w gmachu dawnej uczelni mieści się m.in. synagoga i mykwa, czyli rytualna łaźnia.
Zwiedzanie Jesziwy to jedna z propozycji dla młodzieży, która będzie gościć w Lublinie podczas Światowych Dni Młodzieży. Zwiedzanie miasta szlakiem pamięci Żydów lubelskich oprócz dawnej uczelni rabinicznej obejmuje też m.in. cmentarz żydowski (najstarszy w Polsce), miejsca po nieistniejących już kompleksie synagogalnym i dzielnicy żydowskiej, zniszczonych podczas II wojny światowej.
Lubelską jesziwę - niegdyś największą i najbardziej prestiżową na świecie szkołę kształcącą przyszłych rabinów – odwiedzają liczni turyści, głównie Żydzi z całego świata oraz młodzież z Izraela. Działa tu obecnie lubelska filia warszawskiej Gminy Wyznaniowej Żydowskiej, która organizuje różne zajęcia edukacyjne, warsztaty, koncerty, promocje książek, wykłady i wystawy.
„Odrestaurowana synagoga, oddana do użytku w 2007 r. służy lubelskiej społeczności żydowskiej oraz przyjezdnym gościom jako miejsce modlitwy. Udostępniana jest także jako obiekt turystyczny wraz z przylegającą do niej wystawą poświęconą historii Jesziwas Chachmej Lublin i obecności Żydów w Lublinie. Synagogę rocznie zwiedza ok. 22 tysięcy osób z całego świata” – poinformował Paweł Bysko z Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Warszawie.
Wyższą szkołę rabinacką w Lublinie założył w 1930 r. rabin Meir Szapiro. Był to przywódca religijny i patriotyczny, poseł na sejm II Rzeczypospolitej z ramienia partii żydowskich ortodoksów Agudas Isroel. Uczelnia powstała ze składek i dotacji zbieranych wśród Żydów na całym świecie.
Jesziwa była szkołą elitarną. Kandydaci zdający tu na studia musieli umieć wyrecytować z pamięci 400 stron Talmudu (księgi żydowskich praw i przepisów oraz komentarzy do Tory). Studia trwały cztery lata, językiem wykładowym był hebrajski. W 1933 r. studiowało tu blisko 200 osób z Polski i innych krajów m.in. Palestyny, Argentyny, Chile. Proces kształcenia nastawiony był na studentów wywodzących się ze środowisk ortodoksyjnych i chasydzkich.
Jesziwa uchodziła za najlepiej wyposażoną szkołę rabinacką na świecie. Miała bogaty księgozbiór - blisko 22 tys. książek, w tym m.in. hebrajskie druki z XVI i XVII w. W uczelni znajdował się także model starożytnej świątyni jerozolimskiej.
Gmach Jesziwy, sześciokondygnacyjny budynek (o łącznej kubaturze 18 tys. m.sześc.) był jedną z najbardziej reprezentacyjnych budowli powstałych w przedwojennej Polsce. Były tu nie tylko sala wykładowa (pełniąca też funkcje synagogi), czytelnie, biblioteka, ale też internat, pokoje gościnne, mieszkanie rektora, a w suterenie - jadalnia, kuchnia, piekarnia, pralnia, suszarnia, kotłownia, magazyny i mykwa, czyli łaźnia rytualna. W budynku funkcjonowała również synagoga, do której mogli uczęszczać żydowscy mieszkańcy Lublina.
Szkoła działała do wybuchu II wojny światowej. Cześć jej zbiorów została spalona przez hitlerowców, część zaginęła. W budynku Jesziwy podczas wojny była siedziba żandarmerii wojskowej i szpital polowy. Po wojnie gmach przekazano Akademii Medycznej. Odzyskała go w 2003 r. Gmina Wyznaniowa Żydowska w Warszawie.
Budynek dawnej Jesziwy sukcesywnie odrestaurowywano. W 2007 r. otwarto tu odnowioną synagogę, ulokowaną na wysokości drugiego i trzeciego piętra południowego skrzydła budynku. Jej powierzchnia sięga 200 m.kw. Dawniej była tam aula wykładowa, która stanowiła jednocześnie bożnicę. Do dziś zachował się babiniec, czyli balkon, na którym w czasie nabożeństw przebywały kobiety. W podziemiach Jesziwy odrestaurowana została mykwa.
Od 2013 r. w części budynku dawnej uczelni działa hotel z restauracją i salami konferencyjnymi. (PAP)
ren/ mow/