Na polskim cmentarzu wojskowym w Newark w środkowej Anglii dokonano w czwartek ekshumacji szczątków trzech oficerów, którzy zginęli wraz z gen. Władysławem Sikorskim w katastrofie lotniczej w Gibraltarze 4 lipca 1943 r.
Otwarto groby generała Tadeusza Klimeckiego (szefa sztabu Naczelnego Wodza), pułkownika Andrzeja Mareckiego (szefa Oddziału Operacyjnego Sztabu Naczelnego Wodza) i porucznika Józefa Ponikiewskiego (adiutanta gen. Sikorskiego).
Wicekonsul RP w Manchesterze Szymon Białek powiedział PAP, że trumny ze szczątkami są już w Londynie. Zostaną złożone w kościele św. Andrzeja Boboli, gdzie w piątek o 9 rano z inicjatywy Stowarzyszenia Polskich Kombatantów przy wsparciu ambasady RP w Londynie będzie odprawione nabożeństwo.
W piątek o 17.50 samolotem LOT-u ekshumowane szczątki zostaną przetransportowane do Warszawy, a następnie z honorami wojskowymi przewiezione do Zakładu Medycyny Sądowej w Krakowie. Tam będzie przeprowadzona sekcja zwłok i tomografia komputerowa.
Ekshumację obserwowali krewni i przedstawiciele rodzin ekshumowanych, konsul generalny RP w Manchesterze Piotr Nowotniak, przedstawiciel katowickiego IPN-u prokurator Dariusz Psiuk. Ekshumacji dokonali Brytyjczycy w ramach międzynarodowej pomocy prawnej. Zgodę wydało brytyjskie ministerstwo sprawiedliwości i krewni polskich oficerów pochowanych w Newark.
Według oficjalnej wersji wydarzeń przedstawionej w raporcie brytyjskiej komisji badającej wypadek jeszcze w 1943 r., przyczyną katastrofy było zablokowanie steru wysokości. Komisja nie potrafiła jednak wyjaśnić, jak doszło do awarii. Część historyków uważa, że był to zamach.
"Zgodnie z wszelkimi kanonami ekshumacji nie ma wątpliwości co do tożsamości osób" - powiedział wicekonsul Białek. Zaznaczył, że nie jest uprawniony do udzielania informacji o stanie szczątków, "bo jest to objęte dobrem śledztwa".
Specjalistyczne oględziny mają się rozpocząć 4 grudnia. Koszt ekshumacji i sprowadzenia zwłok pokrywa IPN. Ekshumacja odbywa się na wniosek katowickiego oddziału IPN. Krakowskie badania będą przeprowadzone gratis.
W 1993 roku ekshumowane z Newark szczątki generała Sikorskiego - premiera rządu RP i Wodza Naczelnego Polskich Sił Zbrojnych - przewieziono do Polski samolotem wojskowym i złożono na Wawelu.
W listopadzie 2008 roku, w ramach śledztwa IPN, wyjęto je z trumny i szczegółowo przebadano. Ustalono wówczas, że generał zginął w wyniku obrażeń wielu narządów, typowych dla ofiar katastrof komunikacyjnych. Śledczy stoją na stanowisku, że nie wyklucza to wersji zakładającej, iż doszło do sabotażu maszyny.
Por. Ponikiewski zostanie pochowany w rodzinnym grobowcu w Oporowie 7 grudnia. Uroczystości odbędą się z pełnym ceremoniałem wojskowym. Poza rodzinami spodziewani są przedstawiciele władz centralnych i regionalnych. Organizacją pochówku Klimeckiego i Mareckiego zajmuje się Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa. Oficerowie ci spoczną na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach. Planowany termin ceremonii to jeden z dni pomiędzy 9 a 11 grudnia.
Według brytyjskich władz, gen. Sikorski zginął w katastrofie lotniczej 4 lipca 1943 r. w Gibraltarze, powracając z inspekcji wojsk na Środkowym Wschodzie. Przyczyn katastrofy samolotu Liberator należącego do brytyjskich Królewskich Sił Powietrznych nie wyjaśniono do dziś. Według oficjalnej wersji wydarzeń przedstawionej w raporcie brytyjskiej komisji badającej wypadek jeszcze w 1943 roku, przyczyną katastrofy było zablokowanie steru wysokości. Komisja nie potrafiła jednak wyjaśnić, jak doszło do awarii. Część historyków uważa, że był to zamach.
Śledztwo w sprawie śmierci gen. Sikorskiego i towarzyszących mu osób katowicki IPN wszczął w 2008 roku. Prokuratorzy uznali, że są przesłanki do postawienia hipotezy, iż Sikorski zginął w wyniku spisku. Wcześniej szczeciński oddział IPN odmawiał rozpoczęcia śledztwa, uznając, że generał zginął w katastrofie, a nie w zamachu. Śledztwo dotyczy zbrodni polegającej na spowodowaniu niebezpieczeństwa katastrofy w komunikacji powietrznej w celu pozbawienia życia gen. Sikorskiego.
Z Londynu Andrzej Świdlicki (PAP)
asw/ cyk/ mc/ gma/