Muzeum Śląskie zaprasza 2 listopada na przedpremierowy pokaz filmu Muzeum Historii Polski "Jak Pan Bóg pozwoli zmartwychwstać - Losy zesłańców do ZSRS w latach 1944-1958". Po raz pierwszy tak szeroko przedstawiony został temat nieco zapomniany - aresztowań, internowań, wywózek do łagrów i zsyłek na daleki wschód Polaków i obywateli polskich zamieszkałych na dawnych i powojennych terenach Rzeczypospolitej, w latach 1944-1958.
Film dokumentalny Adama Turuli przygotowany dla Muzeum Historii Polski to efekt wielomiesięcznej pracy dokumentacyjno-historyczno-reporterskiej. W tym czasie autor przejechał z kamerą 5000 km i zarejestrował ponad 40 godzin relacji 40 świadków - zesłańców oraz ich najbliższych. Użyty w filmie materiał ilustracyjny niemal w całości pochodzi z domowych archiwów rodzinnych bohaterów filmu. Składają się nań niepublikowane fotografie, dokumenty i pamiątki, które z przejmującą wymową uzupełniają prezentowane historie.
Po raz pierwszy tak szeroko przedstawiony został temat nieco zapomniany - aresztowań, internowań, wywózek do łagrów i zsyłek na daleki wschód Polaków i obywateli polskich zamieszkałych na dawnych i powojennych terenach Rzeczypospolitej, w latach 1944-1958.
Lata te to okres, gdy zwycięska Armia Sowiecka, w pogoni za wycofującymi się Niemcami, wkracza na dawne tereny RP a następnie przekracza Bug i zajmuje obszary Polski centralnej. Wszędzie za oddziałami frontowymi postępują jednostki NKWD oraz grupy wojskowego kontrwywiadu SMIERSZ (Śmierć szpiegom). Ich zadaniem jest z jednej strony oczyszczanie terenów przyfrontowych z niepożądanego elementu i pacyfikacja antysowieckich nastrojów, a z drugiej strony zapewnienie niewolniczej siły roboczej dla gospodarki osłabionej przez mobilizację do armii i pozbawionej rąk do pracy.
W efekcie - od połowy 1944 roku niemal nieprzerwanie ruszają transporty na wschód - z żołnierzami i działaczami podziemia, ale też i z cywilami, wykwalifikowanymi robotnikami i zwykłymi pracownikami uznanymi za element niepewny politycznie, traktowany najczęściej uznaniowo - jako Niemcy. Dotyczyło to zwłaszcza mieszkańców Śląska i Pomorza, ale także Warmii i Mazur.
Mimo zakończenia wojny, w maju 1945 roku represje trwały nadal. Podczas najbardziej spektakularnej - obławy augustowskiej - aresztowano ok. 2000 osób, z czego ponad 600 zostało w nieznanych okolicznościach zamordowanych a poszukiwania miejsc ich pochówków trwają do dzisiaj.
Ogółem, tylko w latach 1944-1946 wywieziono do ZSRS co najmniej 100 tysięcy mężczyzn i kobiet. Proceder ten trwał jednak o wiele dłużej, zwłaszcza na dawnych polskich Kresach Wschodnich, które po zakończeniu wojny znalazły się poza granicami Polski. Wywózki Polaków z Kresów, najczęściej połączone z pozbawieniem ich Ojcowizny, trwały niemal do połowy lat 50.
W swoim filmie Adam Turula - znany już z wcześniejszych dokumentów, m.in. poświęconych wywózkom ze Śląska w 1945 roku - tym razem pokazuje cały przekrój zjawiska zsyłek i deportacji - na obszarze od Kresów Wschodnich po Śląsk i od Pomorza po Podbeskidzie. Choć różne w różnych regionach i w rożnych latach są formalne powody zesłań, różne też miejsca zsyłek - jedno jest jednak wspólne - krzywda niewinnych ludzi, których zamiast radości z zakończenia bestialskiej wojny czekał okrutny los zesłańców na nieludzkiej ziemi.
Według ostrożnych szacunków historyków najprawdopodobniej aż 1/3 z nich zmarła tam z wycieńczenia, na skutek nieludzkiej pracy i morderczego klimatu. Teraz ostatni żyjący świadkowie - wtedy nastolatkowie lub dzieci - opowiadają w imieniu swoim i tych co nie wrócili.
Film dokumentalny pt. „Jak Pan Bóg pozwoli zmartwychwstać. Losy zesłanych do ZSRS w latach 1944-1958”.
Produkcja: Muzeum Historii Polski w Warszawie ©2016
Reżyseria: Adam Turula, Arka Studio
Czas trwania: 30 minut
2 listopada / godz. 18.00
Obowiązują rezerwacje przyjmowane do 30 października pod numerem telefonu
32 213 08 70.
Muzeum Śląskie w Katowicach
ul. T. Dobrowolskiego 1 (audytorium).
Źródło: MHP